reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

No to Julia urodziła! Właśnie czytam na Facebooku, że urodziła o 23.25, czyli błyskiem poszło:tak: Super, że już się nie męczy i ma przy sobie Tosię;-)

Z mniej doniosłych, ale równie zaskakujących faktów: pralka działa:-) Wczoraj ze łzami w oczach siedzieliśmy i patrzyliśmy jak wiruje:-p

A u nas Młoda od paru dni urzadza rano dzikie awantury przy ubieraniu:baffled: Jakaś schiza totalna, wstaje mniej lub bardziej chętnie, przychodzi mówiąc, ze jest siusiu i trzeba pieluchę zmienić, po czym w połowie ubierania zaczyna się dzika histeria...nie rozumiem swojego dziecka kompletnie:-(

nic idę po kawę ukoić nerwy - ktoś dołączy?;-)
 
reklama
Oooo no to Tosia chyba juz na świecie??? Czy ktoś ma aktualne info?? bo nie wiem czy gratulować.

Survivor ja też powoli myslę,że chyba lepiej by było mieć żonę,o ile by nie była wiekszą bałaganią niż K.Mi już ręce opadają,bo to że młody burdel robi to jeszcze zniosę ,ale że K to mnie już kurwica bierze.Ja pedantka nie jestem,ale jak widze taki burdel i stos garów do mycia to mi sie wszystkiego odechciewa,zwłaszcza,ze w tym domu to ja tylko sprzatam i gary myję,ale nikt tego nie docenia:no: Co umyje to znów góra:baffled:
Pierniczę ,powiedziałam,że obiadu dzisiaj nie robię,bo nie ma warunków:crazy:
No to ponarzekałam:sorry2:

My po weselu,ale wiecie jakie to wesele w środku tygodnia,gdzie rano trzeba do pracy wstawać i jeszcze z młodym.Mam dzisiaj takie zakwasy na rekach ,ze nimi ruszyć nie mogę,bo młody tak mamusiowy zrobił,że trzeba było go cały czas trzymać,a kloc juc chyba ponad 15kg waży.
A jeszcze jak sobie pomyśle ,ze jutro cały dzień na uczelni to wcale się nie cieszę ,ze już dzisiaj piatek.
No to jeszcze bardziej ponarzekałam:sorry2::sorry2: Ale musiałam się komuś wyżalić:-(

O kurde tak długo pisałam posta,ze aktulane info się pojawiło...Julia gratulacje!!! Tosieńko witaj na świecie!
 
Cześć ,tak jak pisała Surv Julia urodziła Tosia ma 3160g,53cm i 10pkt,Dostałam sms-a o 24 od Julii (albo raczej kuku:-))
Napisała że poród ekspresowy,mam też zdjęcie,ale ja nie umiem przesłać na kompa,to mogę którejś wysłać.
Witamy Tosieńko na świecie!!!!!!!!!!!!!!!
 
No to się dzieje!!!

Julia - wielkie gratulacje. Wydaje się, że poszło naprawdę ekspresowo. Jeśli to prawda, to wszystkim przyszłym mamom należałoby życzyć takich porodów. Ucałuj Tosieńkę od cioteczek z BB:tak::tak::tak:

Surv - no to gites! Dobra pralka nie jest zła, a jak do tego działa, to cud, miód i orzeszki. Nie wiem czy w końcu nie napisałaś, czy ja nie doczytałam: pralkę docelowo naprawił R czy ten znajomy?:-D

Kasia - jak angielski? Znając Ciebie, to bezproblemowo zapewne;-)

Dorka - witamy i prosimy o relację. Mam nadzieję, że choróbska wykurzone. Z sikaniem, to pewnie mały regres. Nie martw się: na pewno się unormuje. Może to kwestia emocji: zmiana miejsca, podróż, itp. Będzie dobrze:-)

Madzia - mój Marcin to z natury bałaganiarz:baffled: Do szału mnie nie raz nie dwa doprowadza, bo w 20 minut potrafi z posprzątanego lokum zrobić prawie melinę. A to wszystko przez głupoty: tu kubek, tam długopis, gdzie indziej sweter.... rozszarpać się chce. W różnych kwestiach jestem w stanie pójść na kompromis, bo ja ugodowa bestia jestem, a i małżonek pokornego serca i natury..... Tu jednak nie potrafię wyluzować i tak się nawzajem gonimy. Też do pedantek nie należę, ale to wszystko kosztuje sporo wysiłku, którego się nie widzi, bo się jest w pracy i się na gotowe przychodzi:tak::tak::tak: Tak więc głowa do góry: są nas miliony i będziem walczyć:cool2:

Ja właśnie popijam kawkę i zjadam śniadanko leżąc w łóżeczku. Leżakowanie przy kompie przewidziane do 9:-);-):-D:tak: Potem szara rzeczywistość:-D Buziaki dla wszystkich:-)
 
Magdzik, leżakowanie do 9?! Ale rozpusta!
Co do angielskiego, to nie jestem zadowolona. Zamotałam sie okrutnie, no ale łatwe nie było (z english at work, brrr). Byle zaliczyć - w tym przypadku;-)
Madzia, upuściłaś pary, więc myślę, że będzie już dobrze? Pierwsze spotkanie na uczelni? Trzymam kciuki!
 
oj się dzieje na bb:szok:;-)

Julia gratki wielkaśne!!!!!! Witamy maleństwo na świecie!!!!

no to szybko się dziewczyny uwinęły:tak:
a ja ostatnimi czasy naprawdę nie wiem gdzie włożyć ręcę:zawstydzona/y: szybciusio Was poczytałam a co by byc na bieżąco:-) i musze stwierdzić, że ja z Kasią w poprzednim wcieleniu byłyśmy siostrami:-p bo widzę kolejną rzecz, która nas łączy- teżz nienawidzę myć włosów:-p:sorry2: wiecie co normalnie jakbym była facetem, to bym łysa chodzila:-p:-D
Madziula ja też gratuluję sisters:tak: tylko przypomnij mi co zdała?:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: bo niedoczytałam:-p
Kic walczy z pasowaniem to wiem, Dorka wreszcie do nas wrociła;-) i przyzna nam się tu co kupiła, a?:-p
Surv a u nas na topie jest gryzienie:baffled: i też z dziką radością powtarza tą czynność jak mowimy "nie wolno":dry: ogolnie to mamy małego diabełka ale w oprawie amorka:-p bo tu piękny uśmiech, zarzuci lokiem i bach piękne ząbki masz na rączce odzwierciedlone:baffled:
Post Ika jest cudna i bardzo elokwentna:-p:-)
no więc u mnie się dzieje:tak: dzialam ostro, wczoraj miałam sesje zdjęciową (jak wybiorę parenaście, to wrzucę wam do aprobaty, dobzie?:-p ale jak na bieżąco fotograf zgrywal do kompa to widział przerażenie w moich oczach:dry:jaka ja jestem nieforemna:angry::no: normalnie talii brak, glowa nieproporcjonalna do reszty, garbata i pryszczata:baffled: takie jedno wielkie fuj:sorry2: dobrze, że fotopshop bedzie:-p wczoraj mi pokazał pan zdjęciowy, jak np. może mi zrobić rozmiar E:szok::-D:-D:-D to i pewnie talie da rade "wciągnąć":-p
dzis po poludniu też mamy spotkanko, a jutro jedziemy do rodziców, bo mały zjazd rodzinny mama zaplanowała:-)
 
Tosika no to juz sie nie mogę doczekać tych zdjęć,a z jakiej to okazji? A siostra na prawo jazdy zdała i to za pierwszym razem.
Kasia tak,pierwszy raz jutro,ale mam stresa.

Ech to ja też chyba wasz siostra,bo głowy nie cierpię mys ,a później układac to kołtuństwo to już w ogóle masakra.
 
Julia grarulacje. Szybko poszlo, Toska witaj na swicie:tak:
Witam, z Alekiem juz ok. Wyniki rendgena juz od 2dni sa ale lekarz ich nie widzial i nic im nie powiedzial:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Za szpital podobno maja placic i ich chyba specjalnie przetrzymuja:angry::angry::angry:
No to Kasia, Madzia, Tosika przybijcie piatke ja tez nie nawidze myc wlosow.Potem ja suszyc,prostowac masakra:tak:
Tosika ale zalatana jestes:tak: Misia podobnie do Toski wyglada jak aniolek a zachowanie diabelka:tak:
Kasia u nas spanie do 9 z czego sie bardzo ciesze, choc i tak nie wyspana chodze:baffled: na pewno zdasz test:tak:
Madzia trzymam kciuki za pierwszy dzien na uczelni:tak:
Survi super ze pralka juz dziala:tak:
Zaraz wrzucam nas odpowiedni watek, moje zakupy.
 
reklama
Do góry