reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipiec 2008

witam rankiem:)
U nas od rana pada, teraz się troszkę przejaśniło i wyszło słonko:tak:
Pabla trzymam kciuki żeby jednak poród był naturalny tak jak byś chciała:tak:Sonia widać przybiera więc będzie miała siłę przyjść na świat:tak:
Surv przepiękne miejsce:tak:i ceny wcale nie wygórowane, pojechałabym ale z tak małym dzieckiem to w taką podróż raczej się nie wybierzemy:confused:no i M coś przebąkuje że by chciał się za ocieplenie domu brać co wiadomo czym skutkuje:dry:
Izabelka sprzątać bleeee, u mnie by się też przydało, ale małego nie ma więc odpoczywam:-p

Byliśmy w końcu z M w tym kinie. Poszliśmy na Gnomeo i Julia, bo w sumie nic nie leciało. Nawet fajny ale jak zawsze najfajniejsze fragmenty były w reklamie:-ptak się zastanawiam czy Kuba by wytrzymał w kinie bo ma Kubuś Puchatek lecieć:tak:tylko boję się że się wystraszy tych dźwięków i wielkiego obrazu, a może nie??byłyście już w kinie z dzieciakami??
miłego dnia!
 
reklama
byliśmy w kinie i Wercia wysiedziala i bardzo sie podobalo- wzielam Flipsy, żeby w razie czego zająć i pod koniec chodziła :-)
 
Izabelka no to może i my spróbujemy:tak:u nas nie ma czegos takiego jak chodziła Surv że są takie seanse dla rodziców z dziećmi więc młody nigdy w kinie nie był, chyba najwyższa pora mu pokazać duży ekran:happy2:
Właśnie zjadłam obiadek i czekam na mamę i Kubę, podobno nie chciał wracać do domu:sorry2:rozryczał się że nie wraca do mamy i taty:sorry2::-D
 
Hej! Ale mnie pogoda rozczarowała. Na wczoraj zapowiadali 19 stopni a było niecałe 10 i deszcz. Masakra jakaś. Dziś nie lepiej, tzn. nie pada, słońce świeci ale taki zimny wiatr, że szok. Surv, coś słabo z tym Twoim przesyłem.
Przed chwilą zrobiłam muffinki, sztuk 9 i już nie ma...
Wczoraj byliśmy na urodzinach u mojej chrześnicy - ale były szaleństwa :-) A dziś mieli do nas przyjechać znajomi, ale jedną z córek wysypała ospa :-/
Pabla, pewnie musisz wszystko przemyśleć. Trzymam kciuki, żeby było po Twojej myśli i Sonia zdrowiutka pojawiła się na świecie
Surv, super wakacje się Wam zapowiadają
Izabelka fajnie napisałaś "no i zamek" :-) Ot, taki mały szczegół ;-)
Kic, super, że mało poprawek i w czerwcu już będziesz mgr :-)
 
witajcie moje drogie

powiem Wam dziewczyny, że miejsce w którym mieszkamy jest boskie (pod względem lokalizacji, ale też sąsiedztwa) jednakże może w przyszłosci skutkować poważnymi problemami:dry: a mam tu na myśli odwyk:-p;-):-D po kolei, wczoraj zostałam zaproszona na tzw. zebranie wiejskie:-p a tematem przewodnim bylo, kiedy np. bedzie kanalizacja, dlaczego mieszkańcy palą w kominkach plastik (autentycznie szok), czy mozemy liczzyć w najbliższej 20latce, że zrobią nam pięknee osiedlowe drogi itd itp:-p no i wracając z zebrania zadzwoniłam do moich dwóch sąsiadek (mieszkają po drugiej stronie drogi) i pisałam Wam, ze pare dni teemu u nas byli na tzw. wieczorku zapoznawczyym :-p no i opierdzieliłam, czemu to się na tak ważne zebrania nie chodzi, to oczywiscie dziewczyny zaprosiły a co by się wytlumaczyć (akurat u jednej męzia nie było ) więc ja zajżała ale wylazła gdzieś o 2giej...w nocy:-p tzn. mąż przyszedl po mnie:-D:-D:-D bo ja się bałam isć:-p tyle nalewek to ja w życiu nie widziałam:-D:-D:-D:-D
Dorka, Iza uprzejmie informuję, że nie oddam Pat:no::-p bo oni będą na ten czas tylko moi:-p:-p:-p:cool2:
Pabluś nie nerwuj się napewno bedzie dobrze, nawet jak i bedzie cesarka (nie pamiętam czy Lenka byla naturalnie czy przez cc):tak: ja też miałam z Tosią cersarkę i rzeczywiście naturalny był lepszy, pomimo, że większy ból na początku ale po porodzie mozna zaraz wstać, a po cesarce niestety nie:no: ale powiem Tobie, ze niektóre kobiety płącą za to żeby mieć cesarkę:confused:
Kic bo babcie są najkochańsze pod sloncem:-D:-D no i wiesz co my też chcemy z Tośka do kina się wybrać ale zastanawiam sie jak ona wytrzyma?
Surv ja Ciebie bardzo proszę rzuć tego dukana, bo mnie zestresisz jak przyjedziesz:-p pocichu wam sie przyznam, ze postanowiłam wziac się za siebie, i cztery dni temu zrobiłam 40 brzuszków i od tej pory nie mogę już nic zrobić....takie mam zakwasy:szok::-p (w szoku jestem że tyle trzymają?):zawstydzona/y:
Sylcia w szoku jestem, ze mala taka dzielna:szok: dorosły by nie wytrzymał z takim pancerzem, a tu dziecko?? a jak bedziecie w Lidzbarku to może sie spotkamy co?
Post a jaki region chcecie? bo jak Mazury, to ja poszukam i wtedy dobrze by bylo sie zgrać wtedy kiedy będzie Pat;-)
no i nus też jakby chorobą zawiało, mała od wczoraj ma katarek i lekko pokasłuje:wściekła/y:
a dzisiaj u nas pięknie,właśnie się opalam za domkiem:-p aczkolwiek dzwoniła moja teściowa, ze u nich dziś pochmurno (a mieszkają 40 km od nas):baffled: więc wykorzystujemy sytuację i M grilla rozpalił:-p i zapraszma na karkoweczkę:-p
 
Tosika, coraz ciekawiej się u Was dzieje ;-)
Chyba wreszcie zaczyna się u nas poprawa aury, bo już tak nie wieje i jest całe 15 stopni. Jutro ma być już pod 20 a w kolejne dni jeszcze cieplej.
 
Kasia no ja tam wolę nie zapeszać, także dopóki się nie obronię to na nic się nie nastawiam:happy2:u nas też sie ładnie robi - dziś juz ładne słońce wyszło, także jutro mam nadzieję będzie cieplej i mniej wietrznie:tak:
Tosika widzę że sąsiadki Ci się udały:-p:-Da i dla mnie jakąś kiełbaskę wrzuć na ruszt..mmmm zjadłabym taka mocno spieczoną z pieczonym chlebkiem mmmmm ale się rozmarzyłam:-p:-D:-D
Kuba wrócił zafascynowany, ogląda bajki, zaraz kąpiel i spać
 
heej
wyprawilam chlopakow, mam na 10, wiec spokojnie kawe wypije
bylam z dziecmi u rodzicow na dzialce, fajnie, bo rozpogodzilo sie i slonko wyszlo; odpoczelam, nazbierala mleczu i wieczorem zrobilam syrop na kaszel- polecam; i mam świeży szczypiorek, mniam
mąż wrocil z polowu z 4 dorszami :wściekła/y: no żesz pech to pech...ale dobra jest :-p
milego dnia!
 
A u nas ma być dziś 25 stopni i tak aż do piątku...co nam akurat bez różnicy bo dalej chore jesteśmy:baffled: Wczoraj nei pisałam, bo kiepsko się czułam i cały dzień kiwałam nad zleceniem. Zaczęłam brać z powrotem antybiotyk, bo poprzednio zapomniałam wziąć do końca, ale nie wiem, czy teraz jeszcze coś pomoże...Flo jeszcze w domu, bo poprawa strasznie wolna, jedyne co to przestało ją ucho boleć, ale nadal kaszle i kicha a do tego oczy zaczęły jej ropieć:-( Pamiętam, że któraś z Was miała ten problem parę tygodni temu, ale nie pamiętam rozwiązania - pomożecie?:tak:

Kicrym, ja z Flo w 'dorosłym' kinie byłam raz i było ok. Byłyśmy na godzinnym poranku i dzielnie wysiedziała mimo, że akurat bajki były dość kiepskie. Teraz się zastanawiam nad teatrzykiem, ale trochę się obawiam, że może się przestraszyć.

Tosika, 40 brzuszków naraz? Ja bym umarła:-p Może spróbuj tę 6 Weidera, bo tam się stopniowo zwiększa liczbę ćwiczeń? Ja ćwiczyć nienawidzę, więc pozostaje mi się głodzić a potem kilogram nadmiarowej skóry na brzuchu elegancko zwijać w rolkę i upychać do spodni:-p:-D

Dorka, Iza, oczywiście, że musimy się spotkać! Jak będzie bliżej terminu to się zmówimy konkretnie na spotkanie:tak:

dobra, muszę odesłać zlecenie i wymyślić jakiś plan dnia, bo Flo jednak czuje się na tyle dobrze, że zaczyna się nudzić z zasmarkaną matką:-p
 
reklama
i ja witam po weekendzie!
U nas pogoda była cudna:tak: nawet w sobotę byliśmy nad jeziorem i się trochę opaliłam,ale żeby nie było tak sielankowo to już nie mieliśmy czym wrócić,bo sprzęgło w aucie padło:wściekła/y: Teściu się zjawił po 1,5 godz.,a K wracał tym naszym zepsutym na jedynce i jechał 3 godziny a to jest jakieś 20 km:-D

Survivor zdrówka dla Was! ale widze,ze Flo ci konkretne zadania wymyśla,przynajmniej czysto macie;-)
Kicrym wow to już za niecałe 3 tygodnie:szok: Powodzenie w nauce,chociaż to i tak jest pewne,ze będzie 5:tak: Co do kina ,to myśmy też jeszcze z MAciusiem nie byli i się zastanawiam jakby zareagował.
Tosika niezłe sąsiedztwo:-D
Pabla oby twoja wizyta wszystko ci wyjaśniła i uspokoiła.Trzymam kciuki za poród sn.
Sylcia jestem pełna podziwu dla Oli,ze z tym kołnierzem tak daje radę:tak:

Coś mnie suszy dzisiaj strasznie:baffled:
 
Do góry