reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Wróciliśmy! Wczorajsza wycieczka udała się super. Słońce było piękne - co teraz widać po mojej spalonej na apacza twarzy :-/ ale na szczytach od strony północnej okrutnie wiało takim zimnym wiatrem. Wychodziłam w krótkim rękawku a na szczytach byłam jeszcze w bluzie i kurtce. Dziś mamy zakwasy jak tralala. Dzieciaki wytęsknione, my też. Chyba wszystkim na dobre wyszedł taki nasz wyjazd. Poza tym dziś po raz pierwszy pojechaliśmy na mini wycieczkę rowerami - cała czwórka! Ale czad! Nie mogłam się doczekać tej chwili. Jak Olga przerzuci się już na rowerek z pedałami, to wtedy będziemy śmigać.
Surv, powiem Ci, że okrutnie mi się to zdjęcie autorstwa mojego m podoba. Chyba najlepsze jakie mi dotychczas zrobił ;-)
Rozbestwiona dziewczynka atrakcjami, to teraz się domaga ;-) Plecaczka niestety nie widziałam :-(
 
reklama
Kasia, masz racje, okrutnie fajne jest to zdjęcie :)
Ja dzisiaj lepiej tj. nie robi mi się ciemno przed oczami ale jeszcze kicham, mam nadzieję że przełom za mną bo muszę chodzic do pracy:-(sezon urlopowy.
Dzieciaki wyglądaja nieźle, został im katar, na szczęście nie musze odciągać bo i Cinek pojął o co chodzi i musze powiedziec że lepiej mu to wychodzi niż Dominice, bo on rach ciach i nos wyczyszczony a młoda jak dama, delikatnie.

musze wracać do pracy
Kic nie wiem czy dostałas smsa?? zerknij na maila proszę


będę wieczorkiem
 
aaaa...z Dorą to łatwiej bo jest chyba większy wybór;-) Na razie znalazłam worek z myszką miki i negocjujemy, tudzież ew. zamianę na kubusia...i tak teoretycznie, ponieważ przelewów nadal brak i jak tak dalej pojdzie, to mloda pójdzie do przedszkola bez wyprawki:baffled:

Dobre jest to, ze wyglada na to, ze kredyt powinniśmy gdzieś na początek października dostac więc się wiele do tego przedszkola nie nachodzi...zła jest taka że w Lwówku miejsc w przedszkolu nie ma, więc będzie problemik...najwyzej zamknę na strychu i raz dziennie będę jedzenie i nocnik podrzucac, jak będzie niegrzeczna:-p

ale może jednak będzie grzeczna...dziś odpukac od rana dajemy rade...wzięlam się za konfigurowanie notebooka i już po trzech godzinach i przeinstalowaniu wszystkiego z windowsem włącznie w końcu działa...taki drobny sukcesik (nienawidzę tego robic, nienawidzę komputerów, nie wiem dlaczego wybralam taki zawód...:-p:-))

Nic zmykam, bo obiecałam wyjście z domu jak będzie grzeczna...chyba wyjście się do warzywniaka ograniczy, bo jest powyżej 30 stopni:baffled:
 
Oj jest gorąco i to za bardzo!!! ja bynajmniej zdycham.
Byłam rano zamówić szafę do dzieciaków, w pasmanterii i po chleb i od tej pory poleguję,a tu zaraz trzeba się zbierać do żłobka i od razu do przedszkola na adaptację.
Jakoś z Mackiem się tak źle nie czułam,a teraz...brak słów,a za tydzień do pracy niby mam wrócić.

Survivor a co Wy do przedszkola potrzebujecie? ja jeszcze nie wiem,ale myślę,ze kapcie,piżamkę i poduszkę,a to akurat wszystko mamy jeszcze dobre,więc mam nadzieję,ze nic nie trzeba będzie dokupować.
No i widzę,ze zainteresowania przeszły z Peppy na Minnie :-) to tak tylko Ci powiem,ze w lidlu były ostatnio kapcie z Minnie,ale raczej takie domowe,a nie przedszkolne.Z Miki też były i trza było wziąść:sorry:
Post zdrówka!
Kicrym pochwal sie nowym wozem!!! jak się w ogole jeździ?
Kasiu fajnie,ze wyjazd udany,a fotki musze obczaić,chociaż jak zawsze pewnie są świetne.

Idę moze poodkurzam chociaż,bo stado świn i kur by się u nas w domu najdało.
 
U nas też gorąco,ale teraz to lubię (w ciąży było gorzej:-p)
Byliśmy z Kubą na tych testach i g**znowu nic nie wyszło, oprócz...śledzia:szok::baffled::confused2:mamy jeszcze przynieść próbki jedzenia czy płynów i sprawdzimy w taki sposób...ręce mi opadają bo jest wysypany a nic nie wychodzi:-(myślałam że jak to jakaś super metoda to będę wiedzieć co może ten mój bidulek jeść, a tu nic:confused2:
Madzia no wóz stoi pod łóżeczkiem bo nie mam gondoli, na all pustki (jak ja potrzebuje nie ma:wściekła/y:) a na e bay wysyłka strasznie drogo wychodzi:baffled:ale pstryknę spacerówkę jak ją znowu wyciągnę żeby sie nacieszyć:-p
Surv a może jakieś 1 miejsce się znajdzie dla nowych mieszkańców wsi:-p:-)
Post zdrówka!
U nas do przedszkola kapcie, piżamka, podusia, zestaw na wszelki wypadek (majtki itd) no i to co każda n-lka poprosi jakiś blok, klej itd ale to raczej z dobrej woli rodziców;-)ja bym musiała jakieś spodnie dresowe kupić ale mam nadzieję że na razie będzie ciepło a pod koniec października sis leci do uk to mi w primarku kupi:-p
zaraz się zbieramy na usg bioder:tak:
 
Cześć u nas też gorąco, głowa mi pęka
My już mamy listę wyprawkową , sporo tego,ale to chyba na cały rok.
Maksa znowu odwiozłam do dziadków na tydzień.
Surv , jutro będę we Wrocławiu,jeśli mi się uda to się odezwę
 
U nas tylko piżamka i pantofelki. A i chyba szczoteczka do zębów. Plastyczne przybory są zapewnione. Jak pomyślę o wydatkach we wrześniu, to już mi słabo - komitety, kredkowe, normalne opłaty i pewnie dziesiątki innych :-/
Surv, ja też myślę, że dla nowych mieszkańców wsi miejsce dla Flo w przedszkolu powinno się znaleźć:tak:
Nie będę oryginalna - u nas też gorąc i sakramencka duchota
 
My już po USG, wszystko ok, za 4 tyg do kontroli :)
Kasia co to "kredkowe"?? z nazwy pewnie kasa na materiały biurowe:-)u nas nie ma czegoś takiego (to jest nie legalne :ninja2:) ;-):-D
Kamu fajnie troszkę odsapnąć od młodego:)
ja jakoś zmęczona dzisiaj:/ młody poszedł z tatą do praktikera, młoda okąpana już śpi, pewnie się wcześniej obudzi ale zmęczona już była strasznie:happy:idę kolację zrobić:) jutro nad wodę jedziemy:tak::-):-)
 
reklama
Kic, to taka potoczna nazwa. Nie wiem jak oficjalnie ten "fundusz" się nazywa, ale z niego chyba kupowane są pomoce. To jakieś grosze są, no ale kolejny wydatek.
Super, że z bioderkami ok
 
Do góry