survivor26
Mamy lipcowe'08
U nas też wściekle leniwie, nawet komputera włączać mi sie nie chciało
Mimo pilnowania się nie udało się uniknąć przeżarcia, chociaż Sarze się chyba podobalo, bo się ruszać zaczęła...albo przytyla 0,5 kg na pasztetach i dlatego ją w końcu czuję
Wczoraj cały dzień spędziłam sama u mamy i tego było mi trzeba, choć trochę smutno, bo w domu i czasach swojego dzieciństwa, wśród starych zdjęć i opowieści, jakoś mi się smutno zrobilo, że już taka stara jestem;-)
Flo ma tydzień dobroci dla niedobrych dzieci i siedzi w domu, w związku z czym chodzi spać o 24 a wstaje o 10...będzie w poniedzialek płacz i zgrzytanie zębów
A i populistka jedna, choć się zapierała, że w przedszkolu kolęd się nie uczą i w domu też nie chce, na prośbę obu babć odśpiewała wielkim glosem "Pójdźmy wszyscy do stajenki"...matce szczęka opadła, babcie padły ze wzruszenia i natychamist wynagrodzily materialnie starania...to dziecko zrobi karierę w każdej opcji religijnej i społecznej...nowy Palikot mi rośnie



Flo ma tydzień dobroci dla niedobrych dzieci i siedzi w domu, w związku z czym chodzi spać o 24 a wstaje o 10...będzie w poniedzialek płacz i zgrzytanie zębów


