Dorka a pytałaś o zagrożenia w ciązy? kurcze,to wam sie trafiło
Maciek też miał ospę jak byłam w ciązy,ale ja wcześniej już miałam,a i tak mnie straszyli półpaścem
Oby Misi dużo nie wysypało.Ja póki co najgorzej tą chorobę właśnie wspominam u MAcka,wyglądał jak zombiak.
A ciekawa jestem jak tam Antoś i leczenie bez pudrodermu u nich.
My na sylwestra raczej sami.Ostatnio sie znajoma w ciązy pytala co robimy i moze bysmy tak razem,ale jak widziala wczoraj Maćka w akcji to chyba jej się odechciało,bo powiedziala,ze się spotakmy po nowym roku


A ciekawa jestem jak tam Antoś i leczenie bez pudrodermu u nich.
My na sylwestra raczej sami.Ostatnio sie znajoma w ciązy pytala co robimy i moze bysmy tak razem,ale jak widziala wczoraj Maćka w akcji to chyba jej się odechciało,bo powiedziala,ze się spotakmy po nowym roku
