Witam dziewczyny. Dopiero znalazłam to forum i od razu tak jakoś mi fajnie ,że ktoś ma identyczne radości i kłopoty jak ja.
Przedtem włączałam tylko stronki i zaraz wyłączałam przerażona porodem
Co do wyprawki u mnie prawie wszystko już leży. Po syneczku została a szwagierka też dorzuciła rzeczy po córci.
Od niej właśnie mam x-landera z 2005 roku. Jest śliczny, beżowy podobno sie sprawdził tyko ciut ciężkawy.
Sama mam bebe-conforta. Też fajny wózeczek tyle że trochę wytrzęsiony na wertepach
Nie oszczędzałam się ze spacerkami.
Przedtem włączałam tylko stronki i zaraz wyłączałam przerażona porodem
Co do wyprawki u mnie prawie wszystko już leży. Po syneczku została a szwagierka też dorzuciła rzeczy po córci.
Od niej właśnie mam x-landera z 2005 roku. Jest śliczny, beżowy podobno sie sprawdził tyko ciut ciężkawy.
Sama mam bebe-conforta. Też fajny wózeczek tyle że trochę wytrzęsiony na wertepach