Lipiec 2008

[Andula]

Witam z rana.

Średnio wyspana od wczoraj walczę z nocnym cycanie.Ewa wstała na jedzenie już o 24 ale zatkałam smokiem,włączyłam maszynke i pospała do 4,kolejne karmienie o 7 i wstała po 8 Ja już chcę normalne noce aby ciągiem pospać.

R pojechał do pracy ,wczoraj sie nie wyrobił ze wszystkim.Ja poszłam na fitness ale super było ,zaczynam sie uczyć kontrolować oddech i jest łatwiejWkurzyłam sie na R strasznie idę do recepcji po odbiór karnetu a tu pani mi oświadcza"dzwonił pani mąż,pytał czy jest pani w klubie,prosił aby nie mówić ale ja się solidaryzuje z kobietami"

Wstydu mi narobił ,w domu dostał opierdziel a tłumaczył sie koszmarem nocnym że go zostawiłam dla kogoś innego

Kic ale szybciutko z Liwcią poszło ,za jakiś rok poproszę o dobre radyMiś przestał nosić pieluchę w wieku 2 lat

Kasiu super że szkoła zrobiła na Was dobre wrażenieMichał ma dwa oblicza czasami uwielbia występować ,chciał iść do "Mam talent" a czasami nawet przy babci wstydzi się zaśpiewaćWydaję mi się że Ewcia będzie bardziej przebojowa

Reniu oby gastrolog Wam pomógł.Zdrówka dla TymciaU mnie w p-lu raz była taka sytuacja dziewczynka w szatni koło nas kaszlała ja gruzlik ewidentnie oskrzelowo a mamusia ściemniała "co jest kochnie,zakrztusiłaś się" Już miałam na końcu języka ,że taki kaszel raczej nie od zakrztuszenia

Miłego dnia!

 

[kicrym]

Witam rankiem
Piszę znad talerza owsianki

Anudla ja młodą wysadzam odkąd skończyła 7-8 m-cynie zawsze było siku, ale oswajałam ją z nocnikiem. Od pewnego czasu zauważyłam, że coraz częściej ma suchą pieluszkę, więc ją częściej odszadzałam, wielokrotnie się zdarzało, że przychodziła ze żłobka w tej samej pieluszce co poszła, więc zaczęłam jej ściągać tą pieluchę i zakładać w domu majtki, ale tak jak pisałam zdarzały się wpadki i mówiła po fakcie "o,o, si, si" a teraz od kilku dni wyraźnie sygnalizuje, więc mam nadzieję, że teraz już pójdzie gładko Na noc pielucha obowiązkowo, bo często się budzi i dużo pije wody więc rano jest full ale na drzemkę w dzień jej nie zakładamnie gniewaj się na R, przynajmniej wiesz, że mu zależy na Tobie
Renia wózio na prawdę spoko!jestem zadowolona, co prawda jak każdy ma swoje minusy, ale na razie z nami zostajea zapomniałam napisać Twoje kryteria spełnia bugaboo bee+, możesz go zobaczyć w Boćku z Zabrzumoże jeszcze britax b-agile lub baby jogger city mini albo peg perego si ale myślę bee+ fajniejsze w designieja mam teraz drugiego i jestem co raz bardziej z niego zadowolona
Kasia może na filmiku nie widać, ale Kuba się bardzo wstydzi, jak zapytałam dlaczego się nie ukłonił po występie to powiedział, że się bałno i ja obowiązkowo muszę się zamieniać lub brać urlop bo on sam nie pojedzie, więc jedziemy 4dorosłych (ja, M, pani Kubusia i pani rytmiczka) i jedno dzieckoale też widzę, że go cieszą te konkursy i czuje się doceniony i wyróżniony, myślę że to pozytywnie wpływa na jego samoocenę
Renia oj byś się zdziwiła jacy rodzice potrafią być okrutni dla swoich dzieci!tak dla mnie to jest okrucieństwo, jak mi matka mówi przez tel, że nie przyjdzie po chore, żygające i pokładające się z gorączki dziecko, bo siedzi z drugim młodszym w domu i nie ma jak wyjść, bo obydwóch na raz to ona nie ogarniatakże czasami wymówki są wręcz oburzające

Idę zobaczyć co mam w szafie, bo jeszcze nic nie spakowane
miłego dnia!

 

[KasiaDe]

Kic, ale sam fakt, że Kubuś chce występować, to jest wielki sukces. Ja też widzę, że pochwały, sukcesy bardzo podnoszą samoocenę mojego dziecka. Żeby tylko tak chciał się bardziej otworzyć. Wiem, że jak już pozna szkołę, kolegów, koleżanki, to pójdzie już z górki, ale ten stres na początku:-(
Renia. zdróweczka dla Tymka! Widzę, że u Ciebie nadal kiepściutko w nocy...
Ogarnęłam dziś całe prasowanie - ale się cieszę;-)

 

[renia77]

hej
młode śpi, większe też
ja zaraz za prasowanie się biorę bo już część zrobiona jeszcze tylko małe Ignaszka
mam nową deskę i wygodniej mi bynajmniej bo jest mega szeroka i te małe ciuszki mieszczą się całe
ale i tak nie lubie prasowac;-) żeby nie było

Kic zajrze zaraz na te wózie
peg perego si mieliśmy dla Tyma ale to parasolka była tzn tak się składała
mnie się chce czegoś co łamie się w pół;-)
rodzice są okrutni
jak ja widze wymęczonego gorączką Tymiego to bym na rękach nosiła, żeby czuł, że mama blisko
btw udanego wypoczynku

Andula to masz zazdrośnika;-)
oj ale i tak masz cudnie ze spaniem Ewci
jak ja marzę o 5h ciągiem

dobra zbieram się bo musze ogarnąć tą kupkę
i spać, spać, spać
nie mam siły ćwiczyć, tańczyć
chyba zaczynam mieć deprechę
dawno tak podle się nie czułam
jeszcze z P ciche dni;-) i zblizająca się @

 

[kicrym]

Renia to jak chcesz w pół to moje typy to bugaboo bee+ -jak będziesz chciała używkę to mogę popytać na wózkomanii czy ktoś nie sprzedaje, bo cena nowego dość wysoka, britax b-agile lub baby jogger city mini może być jeszcze nuna (ale ona ma dość małe siedzisko) radzę obejrzeć na żywo te wózki, bo britax i BJ mają nieregulowane rączki i niższym osobom się źle prowadzi i podbija te wózki
Kasia trochę go namawiałam na występ - szczególnie ten poprzedni, bo obecny poszedł dość gładko, nawet mówił domu, że się cieszy że jedzie na konkursale to też zasługa jego pani z p-la która na prawdę go dość mocno motywuje i wspiera w działaniuMiki na pewno sobie w szkole poradzi, ale tak jak piszesz najgorsze pierwsze dni i duży stres z tym związany:-(

Lecę do wanny

 

[Izabelka]

cześć, wracam jako marnotrawna koleżanka
zaczynam dzisiaj ferie, bedę miała czas chociaż raz dziennie poczytać co u was
gratuluję odważnym dzieciom ja za każdym razem nie wiem czy Oski w końcu powie wiersz czy nie Wera tak, z nią nie ma problemu
Kic gratulacje odpieluchowania dla małej
Kasiu Oskar był w szkole bardzo zawstydzony, idziemy w maju na Dzień otwarty, może jak parę razy pójdziemy to będzie lepiej

Wercia ryczała w piątek, że chce iść w poniedziałek do przedszkola; ja na to, że ferie mamy i zostaje w domu; bardzo była zawiedziona i prosiła, żeby mogla iść mówi, że będę miała więcej czasu dla Oskara
miłej niedzieli

 

[kicrym]

Witam z rana

Zaraz mykam po pieczywko oczywiście dla dzieci, bo ja nie jadam;-)
Dzieciaki oglądają Rio, nie wiem co się Kubie przypomniało, ale dobrze, że nie wykasowałam;-)

Iza no tak na początku dzieci płaczą, że nie chcą iść do p-la a potem, że nie chcą iść do domuJestem ciekawa ile u mnie będzie dzieciaków, wice napisała grafik łącząc grupy, więc mam nadzieję, że nie będę miała 30dzieciale to dopiero w II tygodniu, bo jutro jedziemy:-)

Miłego dzionka!

 

[KasiaDe]

Izabelka, widzę, że mamy te same dylematy ze starszakami. Młodsze dużo bardziej śmiałeU nas taki dzień ma być chyba w czerwcu. Kolejny, bo ten też był w takim charakterze. I tak jak mówisz, mam nadzieję, że się opatrzy ze szkołą i będzie lepiej
Dałam Mikiem anty. Dalej kaszle, poprawy nie widzę:-(Bardzo jestem ciekawa co powie alergolog jak pójdziemy na wizytę. Ale będę musiała teraz zrobić akcja "kupa" - badanie na pasożyty No i mój starszak buntuje się, że nie pójdzie jutro do przedszkola
Renia, u nas kolejny dzień bez słońca i też zaczynam czuć się depresyjnie. Dobrze, że chociaż jasno od śniegu, bo już w ogóle byłaby masakra. Teraz siedzę z maseczką na twarzy, żeby sobie poprawić humor ;-)
Miłego dnia!

 

[renia77]

witam rano

kic ale Wam fajnie z tymi feriami
własnie zdałam sobie sprawę, że dawno nie byłam na wyjeździe z dzieciakami
jak Tymi wyzdrowieje to chyba skoczymy na kilka dni na narty
najbardziej lubie Szklarską;-)

Iza udanego wypoczynku na feriach

kic raczej będę myslała o zakupie uzywki;-)
dobra ide pod prysz
milej niedzieli

 

[survivor26]

Bry z rana...4 dzień śpię sama bez nocnych karmień i to jest absolutnie boskie...jak się jest w cycowym kieracie to człowiekowi wydaje się normalne, że wiecznie z oczami na zapałki chodzi,a dopiero jak się raz naprawdę wyśpi, to czuje różnicę. Stwierdziłam, że skoro i tak nie mogę spać z dziećmi ze względu na łokieć, to połaczymy to z nocnym odstawianiem od cycaMłoda dostaje koło północy mleko z butli i do rana ojciec się z nią pałuje...nawet nie jest źle, choć R chodzi z męczeńskim wyrazem twarzy...ale ja od 2 lat nie śpię, więc jak on zarwie parę nocy to nie umrze

Renia, a dajesz jakieś przeciwbólowe na zęby? Ja chciałam tylko smarować ale wczoraj już taki ryk był z bólu, ze dałam paracetamol i zdecydowanie pomogło. Sarze wychodzą trzy naraz i mało sobie palców nie odgryzie, tak w buzi gmera:-(
A do tego zołza nauczyła się wrzaskiem wymuszać wszystko zwłaszcza rzeczy zakazane...jak nie pozwalam grzebać w kontakcie, czy wspinać się po ramie łózka, to rzuca się na podłogę z demonstracyjnym wrzaskiem...jak nic siostrę podpatruje
Kasia, znam aż za dobrze ból matki nieśmiałego dziecka:-( Ale dobrze, że Twój Misiek przynajmniej za bardzo się nie buntuje...Flo nie dość, że patologicznie nieśmiała, to jeszcze histeryczna...w poniedziałek wraca do przedszkola po tygodniowej przerwie, będzie pewnie masakra jak zwykle

zmykam, bo rekę muszę jednak oszczędzać, choć goi się super, już mogę nią pisać, tylko nadal zginanie kiepsko idzie