Lipiec 2008

[Andula]

Witam

Kic na 99% kupimy Honde Acord ale facet w komisie coś nas w ciula robi i cenę podwyzszył o prawie 3 tyśNutelle ja uwielbiam chodzi za mną od kilku dni ale co jestem w sklepie zapominam kupić może to i dobrze gdyż zapewne słoik w 2 dni opędzlowałabym;-)

Kasiu zdrówka dla Mikiego!

Madziu ja również kocham nasze morze już się doczekać nie mogę wiosny wtedy kilka razy w miesiącu uderzamy nad BałtykChyba jak skończę karmić zakupię Hrom bo dnia bez czekolady sobie nie wyobrażam

Dorka współczuje stresu najważniejsze że skończyło sie Ok ja to najbardziej boję się wszelkiego rodzaju połknięć itd.Jak Ewa wchodzi do Misia pokoju zawsze mam stresa czy jakigoś lego nie wynajdzie

Reniu zdrówka dla Ciebie i Igiego.Jak nocki?

Sylcia oj jak dobrze że organizacja komunii u lipcowych dzieci dopiero za 3 lata
Post na C&A wyprzedaż dziś ale bieda jak narazie

U nas Ok Misiek rozpuszczony pomału zaczyna robić co chce.wczoraj powiedział "ja nic nie muszę ,tylko wy musicie coś robić a ja nie" Mnie to jeszcze trochę słucha ale R sobie z nim nie radziNocki mamy dużo lepsze pierwsze karmienie koło 6 dopiero i spanko do 7:30-8:30 .W miedzyczasie Ewa budzi się koło 4 ale smokiem ja zatykam;-)Cycanie się konczy ale mnie to cieszyAha od razu chcę się usprawiedliwić będzie mnie trochę mniej gdyż r ma 3 tyg urlopu

Miłego dnia!

 

[survivor26]

Dorka, ale miałaś przezycia Dobrze, ze tak się skończyło, ale z wściekle energicznymi dziećmi to pewnie do rusz nas czekają chwile grozy...Sarulec wczoraj uparł się, ze wlezie na szafkę z TV, żeby dotknąć ekranu... szafka jest przysunięta do łóżka więc ledwie pół metra ma w górę do pokonania, i była już na dobrej drodze...chuligan jeden jak wołam, że nie wolno, to rechocze radośnie i przyspiesza kroku

Andula, fajnie, że Wam tak dobrze z odstawieniem cyca idzie....u nas też nieźle, Sara je koło północy (z butli) i potem dopiero rano, a dziś na poranną drzemkę to nawet cycka odmówiła i położyła się przy mnie normalnie i zasnęła

Kamu, gratulacje, fajnie dzidzia rośnie i fajnie, że Ty nie rośniesz ja od kwietnia idę na Dukana bo już po ciąży 5 kg przytyłam i się dycha do zrzucenia uzbierała\

A poza tym u nas ok, ja nie ogarniam jak zawsze, ręka goi się po mału, wczoraj połowę szwów zdjęłam, reszta w czwartek ale szału z ruchomoscią nie ma...po nosie się jeszcze nie dam rady podrapać ;-) Remont na razie leży i kwiczy, bo trochę za zimno, żeby na górze pracować, poza tym eM się wkurzył, że negatywnie odniosłam się do kolejnej zmiany planów remontowych, ale mnie zagotowało, jak rok gromadzimy materiały i plany do robienia CO, a ten mi nagle stwierdza, że może jednak kominek z nawiewem Wszystko cudnie, tylko, że ktoś musi na te fantazje remontowe zarabiać, a ja wolę na kafelki czy róże niż na kolejne szalone koncepcje...

No to zmykam to właśnie czynić

 

[KasiaDe]

Post, z tego co pani doktor mówiła, to zrozumiałam, że ma obturację i dlatego tak świszczy; jak kaszel zacznie był mokry, to wtedy mam wprowadzić mucosolvan

 

[Madzia737]

ja dziś tylko wiatr zrobię, bo masa roboty,a dopiero co wróciłam z terenu, gdzieś mnie dyr. wywiózł na koniec świata(województwa;-)).

Renia na noszenie polecam takie o to Nosidełko biodrowe Hipseat zawsze to jakby jedna ręka wolna,a mniej zamieszania niż w normalnym nosidle czy chuście. Zdrowiejcie!
Kicrym no my podpisujemy każdego sińca,ale głownie na czole;-)
Kasia zdrówka dla Mikiego!

 

[renia77]

heloł

młody marudny strasznie
wykorzystuje sytuację chorobową i wymusza;-)
no mistrz nad mistrzami

Post Surv w wolnej chwili poproszę o przypomnienie tych waszych maszyn do szycia
;-) znowu naszła ochota

Madziu mam chustę kółkową i mai tai po Tymku
noszę i lubi ale sory to już 9kg i matka po 30 minutach wymięka;-)
zwłaszcza, że mój kręgosłup słabiutki

u nas dziś śnieg i takie ni pies ni wydra
tu sypie a na ziemi już mokro
ja kaszlę jak najęta ale słabo mi się odrywa - jutro pewnie na kontrol pójdę jak będzie tak do d..
nocki były lepsze ale teraz znowu przez chorobę pogorszenie z nawykami
miejmy nadzieje, ze do końca kwietnia chłop sie wyprostuje bo 1 maja opijam roczek Sary i Ewci;-)

 

[kicrym]

Hejka
Kasia dzięki za linki!już dodałam do ulubionych, muszę się zmotywować do ćwiczeń
Renia u nas identyczna pogoda, aż mi się nie chce po dzieciaki iśća z Dukanem to bardziej musowo niż zawzięcie;-)jak sie żarło to teraz trzeba pokutować
Madzia no my chcemy właśnie Samsunga, jutro idziemy z M i zobaczymy co i jak
Andula targuj sięwiadomo jak to handlarz próbuje zawyżać, wie jak komuś zależy to dopłacico do nutelli ja też łyżeczkami zajdałam, teraz robię dla siebie z odtłuszczonego mleka i kakao
Post nawet nie wiem co to za dieta

No nic muszę się zbierać, przemieliłam piersi na pulpety, ale muszę wszystko zostawić i po dzieciaki ruszyć
W p-lu komplecik (25) i już wysiadam

 

[Andula]

Surv odnośnie ogrzewania kominkowego moja kuzynka rok temu sobie takie zainstalowała.Kominek plus turbina nawiewająca do innych pomieszczeń ciepło i powiem szczerze mi u nich zawsze zimno.Jedynie w pokoju gdzie jest kominek jest Ok a na piętrz lodówa dla mnie to fajne rozwiązanie jako dodatkowe ogrzewanie a nie jako jedyneDziekujemy za nasiona wczoraj doszły.Na dniach posadzimy ,musimy donice zakupić gdyż Misiek nie pozwala marchewek wyrzucić (zaczeły kiełkować więc dla niego "żyją";-))

Reniu w maju opijamy roczki, wkońcu długi weekend

Kic R już chyba odpuścił ten komis znalazł jakieś inne auto ale w Łomży i chce jechać 600 km w jedną stronę

R poszedł na piwo z kumplem ,Ewcia śpi Misiek ściemnia;-)Coś czuję że R rano nie da rady Miśka do p-la zawieść;-)

Spokojnego wieczoru!

 

[survivor26]

Andula, żeby Miśkowi zawodu nie robić, weź kub głęboką doniczkę i te marchewki przesadź...do pewnego momentu będą rosnąć, nie będą gigantyczne jak ze sklepu, ale i malutka powinna dać mu satysfakcję

z kominkiem sądząc po mamrotaniu R raczej się wycofuje... temat zbadaliśmy wszechstronnie już wcześniej i wnioski są właśnie takie, jak napisałas...a już na pewno nie nadaje się do ponad 200-metrowego niezbyt szczelnego domu

u nas dziś przeraźliwie niskie ciśnienie, dzieci właśnie wstały po drzemce...R czeka ciężka nocka...i dobrze mu tak

Renia, no do 1 maja to musimy zbiorowo odstawienie uskutecznić...tyle dzieci do opicia:-) Mnie już ciągnie do piwa jakbym z odwyku wracała...ślinotoku dostałam po obejrzeniu zdjęć koleżanki ze szklanką piwa w tle

 

[KasiaDe]

Kic, widzę że u Was nie ma chorób jak masz komplet dzieciaków w przedszkolu
Andula, no niezła wycieczka po samochód. A jak okaże się trefny Jest kawałek...
Do nas też zima wróciła. A ja już miałam nadzieję na wiosnę

 

[survivor26]

a u nas pada śnieg...bez przerwy...od 28 godzin... oglądałyście film "Pojutrze"? musieli w powiecie lwóweckim którejś zimy kręcić...

kupiłam Sarulkowi butki ortopedyczne do chodzenia...najmniejsze na rynku ale nadal 3 numery za duże. Dziewczynka jednak oszalała z radości, bo w końcu może bez ślizgania się chodzić za ręce po domu:-) do roczku jak nic sama pójdzie, bo już wścieka się, że ją trzymam i usiłuje puszczać...

Andula, a doliczywszy koszty dojazdu to nie wyjdzie Wam ta sama cena co w miejscowym komisie?;-)