reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

Dziewczyny, ja podobne jak Kociata dzis miałam dzień koszmar!!!
Rano pojechałam na usg i od tego sie wszystko zaczęło - lekarka stwierdziła, że dzidzia jest za mała - wg pomiarów 34 t 2 d ( wg moich obliczeń jestem w 37 t 2 d, a wg om 40 tyd ) i napisała na usg - hypotrofia płodu:szok: czyli mała jest za mała, jeśli chodzi o obwód główki i brzuszka, tylko kosć udowa wyszła w normie. Dodatkowo mało wód płodowych, AFI -6. I kazała od razu jechać do szpitala i zostać na obserwacje....rozumiecie co ja przeżyłam!!??? a jeszcze 3 tyg temu na usg u poprzedniego lekarza miałam info że po prostu jest drobna, ale wielkość płodu zgodna z wiekiem ciazowym...aha, i waga małej 2312 g....ryczałam chyba z 2 godziny, zadzwoniłam do połoznej co robić. Powiedziała, że najlepiej żebym zrobiła jeszcze usg gdzie indziej i wteedy sie zobaczy. Udało m isię umówić na pon u mojego poprzedniego lekarza. Zadzwoniła do mnie potem położna i powiedziała, żebym przyjechała dzis na KTG wieczorem i zobacymy co dalej. No i co .....byłam na KTG - wyszło ok, ruchy w normie, tetno również, jednak lekarz dyzurujący stwierdził że jednak jest trochę za mała i trzeba sprawdzic czy wszystko jest w porządku. Więc jutro rano musze stawic sie w szpitalu na badania, będą mi też robić test oksytocyny:no: na pewno zostawia mnie do poniedziałku i zobaczymy co dalej. Albo mnie w poniedziałek wypuszczą albo zostawią....dziewczyny, jestem załamana...oczywiście przychodzą mi do głowy najgorsze myśli, czy to jakaś wada genetyczna wczesniej niezauważona czy co??:no: najgorsze jest to, że jeszcze 3 tyg temu wszystko było ok a teraz na koniec takie kwiatki. Jestem przerażona co dalej i czy z mała wszystko w porządku. W każdym razie jutro rano szpital....pewnie dziś nie będę spała z nerwów. nie wiem co jeszcze napisać, cały dzień przepłakałam...mogę sie wiec nie odzywać jakis czas.
 
reklama
Pabla nie martw sie kochana napewno jest wszystko dobrze z Lenka.Nie wiem jak cie w takiej sytuacji pocieszyc,bo ja tez na twoim miejscu bym sie denerwowala i ryczala przez caly dzien.Ale skoro ostatnio usg wykazalo,ze wszystko w normie,to napewno tak jest,co by sie niby przez te 3 tyg mialo zmienic.Cala ciaze nie bylo problemow to i teraz nie bedzie,a ze Lenka drobna to widocznie taka jej natura.Trzymam za was obie kciuki i jestem przekonana,ze to tylko niepotrzebne nerwy.
 
pabla wiem ze to dużo nie pomoże, bo chodzi o twoje maleńśtwo ale trzymam kciuki i wierze że wszytko bedzie dobrze!może poprostu taka natura małej że jest drobna i tyle, ja robiłam usg ale w 35 tyg i mały ważył niecałe 2300- lekarz powiedział ze nie bedzie zbyt duzy przy porodzie takze może u ciebie jest tak samo!jak tylko bedziesz cos wiedziec to pisz!trzymaj sie!
 
pabla nie martw się, przecież juz i tak masz końcóweczkę :)
Z córcią na pewno jest wszystko ok,
jeśli jest nieduża odkarmisz ja na wolności. :)
Już pisałam to 100 razy ale ja rodziłam nagle ( nie jeźdźcie po wertepach), miesiąc wcześniej i synek miał mieć 2200 a miał 3290. Głowa do góry nie martw się.
W szpitalu na pewno zrobią wszystko dla dobra kruszynki.
Trzymaj się!!!


Ja znowu robię sobie przerwę od gości :)
Chłopaki tak dobrze się bawią, że wybaczam gością wszystkie niedogodności.
Pysiu jest zachrypnięty od śmiechu :)
 
hej Dziewczyny !!!!
WIELKIE GRATKI DLA NASZYCH DORODNYCH BLIZNIAT-JASIA I MACKA ORAZ ICH BAAARDZZZOOO DZIELNEJ MAMUSI-BRAWO :-)
Pabla wiem ze latwo sie mowi- nie marwt sie...To Twoja corcia i nienormalnym by bylo jakbys mialo to gdzies... ja mysle jednak ze wszystko na pewno jest dobrze, i teraz to tylko kupa strachu, a pozniej (juz niedlugo) bedziesz trzymac Lenke w objeciach i usmiechac sie do siebie i do niej, wiedzac ze wszystko jest dobrze...jestes juz w zasadzie na samej koncoweczce, i jak do tej pory bylo wszystko w porzadku, na pewno teraz tez bedzie! Nie sadze by byla to choroba, o ktorej wspomnialas-chyba ciaza jest juz zbyt zaawnsowana...nie wiem czy Cie to pocieszy,ale mam znajoma, ktorej pod koniec ciazy dzieciatko tez przestalo rosnac- nasiano wokol niej wielkiej paniki, a co sie okazalo- lozysko poprostu szybciej dojrzalo, zwyczajnie zestarzalo sie i zabieralo od Malej niezbedne wartosci, przez co ona przestala rosnac, bo czerpac nie miala z czego (lozysko za stare), a wrecz od niej wszystko czerpano...porod odbyl sie normalnie, Malaurodzila sie zdrowa z waga 2900... teraz ma juz 14 miesiecy i uwaga wazy 14 kg- niezly z niej klopsik -naprawde:tak:
 
pabla glowa do góry i tylko się nie denerwuj na zapas
wiem ze łatwo się to mówi ale stres nie jest potrzebny ani dzidzi ani Tobie
my za bardzo wierzymy w te badania usg a musimy pamietac, że to przecież maszyna obsługiwana przez czlowieka wiec pomylka zawsze może byc
czekamy na wieści;-)
 
to rzeczywiscie jakis ekspres!!!a jeszcze rano pisala,ze chodzi podenerwowana,no to juz wiemy dlaczego:tak:Nareszcie kolejna dziewczynka:-):happy::-D
Kasia gratulacje!!!
 
wow co za wieści
KasiaDe wielkie gratulacje!!!!
No i mamy już drugą dziweczynkę:-)
ale się dzieje
a tempo rzeczywiście jakieś ekspresowe;-)
 
reklama
Pabla ja również trzymam kciuki i wspieram Cię całym sercem;-) na pewno wszystko z Lenką w porządku;-) a jeśli urodzi się drobniejsza, to tak jak piszą Dziewczyny odchowasz ją sama i to z pwenością na niezłego klocuszka:-) nie wiem czy to Cię pocieszy, ale moja Bratanica urodziła się z wagą 2800 g ( 1 dzień po terminie, Bratowa wyglądała jak słonica;-)) a teraz w wieku dwóch lat waży 17 kg:szok: i lekko mówiąc ma nadwagę:-D ale kobita z niej porządna:-p ja wierzę i jestem wręcz pewna, że wszystko z Twoją Malutką jest dobrze:-) powtórzę się, ale to usg to tylko sprzęt i nie ma co mu do końca wierzyć:crazy: jeszcze raz trzymam mocno kciuki za Ciebie i Lenkę:-) miłej nocy :happy:
 
Do góry