reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Lipiec 2008

Ehh kino, no niestety u nas nie ma seansów "dziecięcych"

U mnie dalej roboty, garderoba juz prawie gotowa a Tymciu zakochany w panach budowlańcach bo się ruszają i fajne odgłosy wydają ^^
 
reklama
surv ale narobiłaś smaka na pierniczki:-) a do tego to kino - dla mnie kompletny odlot muszę coś takiego koniecznie wyszukać na śląsku
co prawda teraz mam rzut beretem do Wrocka od rodziców ale "ja + samochód = nieszczęście" (tchórz jestem i tyle mimo, że z punktu A do punktu B jakoś się przemieszczam)
liwus jakie wypieki aż sama dostałam wypieków na myśl, że ja tak nie potrafię
i nawet od czasu do czasu jak ci mąż takie cuda wyczaruje to i tak super - pozazdrościć
kicrym ja zauważyłam, że po ciąży moja skóra zrobiła się jakaś wrażliwsza i czasem sama dostaje uczulenia (najczęściej na rękach) ale piję wapno i pomaga
koniecznie jednak sprawdź co cię dopadło i oby nie przeniosło się na Kubolka
Kate super, że z mamą jest lepiej
 
Surv no włąsnie wydaje mi sie ze to proszek:angry:nigdy nie miałam problemu ze skórą, ale prałam bielizne w jelpie a zwykłe rzeczy w vizirze,a teraz dostałam z pracy rexa i chciałam go zużyć no i moze to jest to:sorry:ale i tak ide do tego lekarza może jakieś L4 wyciagne:-D
Tez wyszłam dziesiaj na zakupowe szleństwo, ale jest taki tłum w sklepach ze praktycznie nic nie kupiłam, kupiłam stanik w triumphie ale to jeszcze nie jest to o co mi chodzi także poszukiwań ciąg dalszy:crazy:
Małemu kolejne ciuszki,a siostrze opiekacz:-Dtakże juz kogoś mam z głowy:-)
 
Witam:-)
Niestety nie mam na nic czasu bo ciągle mnóstwo roboty, jednak wszystko pilnie przeczytane:laugh2: Mama prawdopodobnie wyjdzie ze szpitala na początku przyszłego tygodnia:-D w sobotę planujemy przeprowadzkę, więc nie będę tak aktywna na forum jak dotychczas bo nie mam tam neta, ale mam nadzieję, że do Świąt mnie podłączą:tak: na razie będę podczytywać Was u Mamy:-p trochę się uzależniłam i nie wiem jak długo przetrwam bez BB I MOICH WIRTUALNYCH PSIAPSIÓŁ:zawstydzona/y: dużo zdrówka:-)
buziaki, dobranoc :tak:
 
Kate, to super że Mama niedługo do domku wyjdzie....
No i Twoja przeprowadzka....wow....fajnie....sprawnej przeprowadzki życzę...i koniecznie napisz jak w nowym miejscu.....Waszym domku...tylko Waszym;-);-);-);-);-)
Pozdrawiam
 
Kate to wspaniale że mama wychodzi do domu,na święta będzie z wami:-) przy przeprowadzce wiadomo że będzie dużo roboty,ale jaka przyjemność po skończeniu.
Daj jakieś zdjęcia na zamkniętym.
Mój mąż niestety nie ma zapędów kulinarnych a szkoda.
Co do świąt to uwielbiam je.Wczoraj byliśmy w hurtowni i kupiliśmy troszkę zabawek dla dzieciaczków z naszej rodziny.Maksowi na mikołaja kupiliśmy taką gadają żyrafę.Fajna zabawka.A na gwiazdkę kupiliśmy mu misia który opowiada wiersze brzechwy,świetny jest ten misiu.Nawet pyszczek otwiera
Surv fajnie z tym kinem,z małej wyrośnie kinomaniaczka:-)
A dziś może tate uda mi się wyciągnąć na zakupy bo mąż ma imieniny 23.12 więc chciałam mu coś kupić,a przecież nie pojadę z nim
 
Kate - super ze mama wychodzi....no i niedługo przeprowadzka...fajnie!
Ja już ogarnełam mieszkanko, umyłam łazienkę, zrobiłam obiad i czekam aż woda sie zagotuje i kawkę będę pić:-) jeszcze mnie czeka prasowanie rzeczy małej, ale to po kawce, jeśli do tej pory sie nie obudzi. Słoneczko za oknem, więc chyba wyskoczymy dzis na spacerek. Do mnie w sobotę przyjedża siostra, nie widziałyśmy sie już z 2 mce....dla nas to szmat czasu....wprawdzie gadamy przez tel ze 3 razy dziennie, no ale to nie to samo.
A w niedziele jedziemy razem do mamy.
Ja święta też lubię bardzo, aczkolwiek w tym roku bardziej żyję weselem mojej przyjaciólki, które jest 27 grudnia, a jeszcze wczoraj sie okazało że test wyszedł jej pozytywnie i jest w ciąży:-D termin na 11 sierpnia...to jeszcze bardzo wczesna ciąza, ale trzeba być dobrej myśli że wszystko będzie jak trzeba.
 
reklama
Do góry