reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Ja sama sprzątam bo mój D to więcej bałagani niż sprząta,też mam czasem takie nerwy na niego:wściekła/y:
Maksiu w ogóle obcych się nie boi,do każdego na ręce pójdzie ,uśmiech od ucha do ucha,jeszcze się nie zdarzyło żeby na kogoś zareagował płaczem
My tą choinkę moze w tym tygodniu ubierzemy,ale my tylko żywa mój mąz innej nie toleruje.Chociaż mnie jest bez różnicy.Całe życie mieliśmy sztuczną u rodziców i było ok
 
reklama
Tymek włąśnie czyni wygibasy na podłodze w kuchni
spryciarz co chwila laduje na brzuszku - z plecków
jutro chce kupic choinke - tez prawdziwą bo u nas zawsze była taka i innej ja nie toleruję:-)
oj te chłopy - szkoda słów i nerwów
 
Renia powiedz mi tylko czy u ciebie też są tacy lekarze, bo już śmiem myśleć, że ci najgorsi lekarze to zagnieździli się u nas w mieście....

Ja mam dwóch chłopkaów i po wieloletniej, wnikliwej ocenie ich osobowości, stwierdzam, że chyba wszystkie chłopy są "zaprogramowane' tak, żeby bałaganić na maksa!! Ja nie miałam nigdy brata, ale patrząc na mojego smyka to on od małego jest okroooopnym bałaganiarzem!!A do sprzątania zagonić i małego i dużego za Chiny Ludowe nie mogę!! A najgorsze jest to, ze ja do tych pedantowatych należę :-:)-(I pomyśleć, że moja walka trwa już 13lat....:-( Normalnie order jakiś, my kobiety powinnyśmy dostać ;-)
 
Widzę, że wszędzie jest tak samo :-p cały dzień z dzieckiem, plus zakupy świąteczne, sprzątanie przedświąteczne i szykowanie wszystkiego co potrzebne na weekend gdyż idziemy na wesele mojej siostry połączone z chrzcinami jej małego Franka... ciekawa jestem kiedy ja to wszystko zrobie... Zuzu to złośnica jakich mało i jaktylko na nią nie patrzę to zaraz piszczy (bo to nie da się nazwać gadaniem) w niebogłosy i tak zamiast sprzątać to ćwiczę swoje nerwy... a Ł wróci z pracy i zamiast coś pomóc to się rozsiądzie przed komputerem i siedzi do nocy... normalnie wrrrrrrrrr :angry:
 
tosika moj Sebastian to tez maly balaganiarz. Kiedy mowie Mu ze ma posprzatac w pokoju On twierdzi ze ma posprzatane . Normalnie rece opadaja:crazy: Ale raz na tydzien mamy wieksze sprzatanie i wtedy sprzatamy razem. Na poczatku ja wszystko robilam ale kiedy zaszlam w ciaze podzelilam obowiazki:tak:
 
i dzisiaj poszłam do dr. (z polecenia). Pani dr. na dzień dobry powiedziała że mała ma jakoś bakterię, która przypałętała się przy porodzie (szczególnie po cesarce) i wzięła posiew i powiedziala ze to nic strasznego ale trzeba "intruza" wyeliminować! Wreszcie trafiłam na jakiegoś normalnego lekarza!!! I weź tu się lęcz!!:angry::angry:

Tosika dobrze że jesteś z Olsztyna to w razie czego wezmę namiary od Ciebie na tego lekarza , póki co umówiliśmy się d okulisty którego nam poleciłaś. No i wizytę mam 22.01 nie ma to jak iść do lekarza prywatnie i czekać na wizytę miesiąc. Jeszcze spróbuje małego umówić na NFZ w przychodni przyszpitalnej ale raczej marne mam szanse.
Ja chyba jedak zmienię swojego pediatrę tylko weź tu znajdź dobrego lekarza który jeszcze przyjmuje na NFZ. Więc w tej kwestii też jestem bezszans. Gdybym wiedziała że tak będzie to bym medycynę skończyła a nie fizjoterapię :-D
A co do sprzatania przedświąteczngo to ja zadużo nie mam do sprzątania bo moje niecałe 40m2, a poza tym święta u moich rodziców i u teściów, więc nikt nie będzie oceniał mojego porządku :-)
 
no niestety prawda o naszych bałaganiarzch jest okrutna
najgorsze, że Tymek weźmie stronę ojca i za jego przykładem jak podrośnie pewnie będzie mi dokładał
a mówią coś o równouprawnieniu:rofl2:
ja mam starszego brata i muszę powiedzieć, że jeżeli chodzi o sprzatanie to taki porządnicki się uchował
owszem zawsze u siebie w pokoju błysk ale tam gdzie mamy ręce sprzatały nie koniecznie uszanował
teraz pytam bratowej jaki on jest w tym sprzataniu i mówi, że porzadniejszy od niej:baffled: a więc jakieś wyjątki się trafiają
tosika co do lekarzy to niestety z doświadczenia wiem, że trafić na dobrego graniczy z cudem - my na szczescie mamy swoją pania dr pediatrę i jestem zadowolona
 
Ja też dołaczam się do życzeń dla wszystkich 5-cio miesięczniaków! Tak ich dużo że aż się pogubiłam :zawstydzona/y: Rośnijcie zdrowo i samych uśmiechniętych dni!
 
reklama
to mnie pocieszylyscie,ze nie jestem sama z calym balaganem; hmmm
dzisiaj troche posprzatalam, wody nie mam :confused: rozwalilam kran :wściekła/y::wściekła/y: tzn normalnie odkrecilam i juz nie moglam go zakrecic; mowie wam, jak mam czas zrobic cos to zawsze cos wypada :-p a Oskar w przedszkolu i spokojnie moglabym posprzatac :happy: a tak to mam czas poklikac :-)
ja mysle, ze kupimy choinke w sobote ;-);-);-) mam o tyle dobrze,ze mąż od piatku w domku,wiec zajmie sie dziecmi a ja porobię; jemu tak dluuugo wszystko schooodzi ;-)
milego dnia!!
 
Do góry