reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Hej dziewczynki:tak::tak::tak:

My wczoraj popołudniu przemieściliśmy się z Krakowa do teściów w Skarżysku. Wracamy jutro lub w poniedziałek:tak: Może uda nam się wybrać na działkę na jakiegoś grilla. Warunkiem jest ustąpienie upału i duchoty, bo inaczej nosa z domu nie wyściubiam:cool2::cool2::cool2: Wystarczyło mi wyjścia na miejscowy plac - po powrocie nie wiedziałam jak się nazywam. Skwar i duchota, że hej:baffled: Zakupiłam Julce parę ciuszków i sandałki - jak tylko obfocę, to zdjątka wrzucę na bb:happy2:

Tosika - fajnie, że jesteście cali i zdrowi!!! Udanego wypoczynku;-)
Heksa - zdrówka dla szkraba. Oby wszystko szybko przeszło:tak: Fajnie, że znowu jesteście.
Post - spotkanko pierwsza klasa. Na pewno będziemy się jeszcze dobijać do Twych bram. W końcu ktoś musi Łucka nosić, a przecież nie ma to jak wprawiona w bojach ciocia:-):-):-) Co do Julindy masz rację. Ta "terminatorowska" strona charakteru pozostała wczoraj w ukryciu. Zresztą prawie zawsze tak jest - w gościach anioł nie cyborg:-D:-D:-D Matkę dojeżdża jak jesteśmy sam na sam:szok: Po wczorajszej wizycie była baaaaaaaardzo zadowolona:-D Całujemy Was serdecznie. Wrzuciłam kilka fotek na zamkniętym:happy2:
Andula - Wam również życzymy udanego wypoczynku.
Surv - rozumiem ból istnienia w takich temperaturach. Dla mnie to istna masakra, bo upałów szczerze nie znoszę:cool2:
Pabla - głowa do góry. Pewnie jest już lepiej:sorry2:
Liwus - udanych biznesów:-D
Pearl - ścinaj, ścinaj. Ja się już od miesiąca wybieram do fryzjera i jakoś nie wychodzi...............:baffled::baffled::baffled:

Pozdrowienia dla wszystkich
 
reklama
A ja postanowiłam że w ogole nie będzie alkoholu ewentualnie będę miała w zanadrzu wino , bo to w końcu urodziny dziecka więc wydaje mi się że alkohol nie jest tu potrzebny. Już widze miny wszystkich gości że alkoholu brak ..hehe...
Miałam takie założenie, ale przed imprezką wysłałam M. do tesco po mocniejszy alkohol:no: Jakbym wyczuła;-)
Zosia dziś przeszczęśliwa - tyle nowych zabawek1 Dostała świetnego pchacza-quada, wesoły autobus, wózeczek, tele tubisia:-D i inne... I dziś od rana tylko brum brum, pcha wózeczek i pachacz:tak::tak:
po powrocie tu u nas zimno z 27st w nocy tu na 15 skoczylo no i Szymek nam sie pochorowal ponad 3dni i noce walczylismy z uparta temp. 40st i nic nie pomagało schodzilo na 39,6 w szpitalu bylismy 3 razy i nic, dzis juz jest ok, Natalka od poniedzialku chodzi juz do przedszkola i ja przezywam traume otów popoludniu jak staje w drzwiach aby ja odebrac mała placze i nie chce wychodzic... ciekawe jak dlugo...
Biedny Szymuś! To chyba dobrze, że mała polubiła przedszkole! Choć myslę, że to musi być przykre, zwykle bywa odwrotnie;-)

Kaja kiedy jedziecie na wczasy??
My mamy zamiar jutro pojechac na 1-2 nocki do Pogorzelicy. chyba zatrzymamy sie w osrodku Sandra:tak:Fajnie byloby sie zobaczyc jak bedziecie w tym czasie:tak::-)
Andula - super!!! My jedziemy dziś w nocy, moglibysmy się spostkać! Dam swoje namiary na prv!:-D:-D:-D
 
Tosika ,ale Wam dobrze super ze miejsce cudowne:tak:

Kaju my niestety jedziemy tylko na jedna noc bo M d pracy idzie z niedzieli na poniedzialek w nocy:baffled:ale fajnie byloby sie spotkac i jakies piwko wypic:tak::-)
Kasiu ciesze sie ze znajomi chwala sandre:tak:
 
Ja tylko melduję, że jeszcze żyjemy, choć upał nie do wytrzymania:baffled: No i wściekle zazdrościmy w związku z tym wszystkim wyjeżdżającym nad morze:tak::tak: Na szczęście jutro też jedziemy odwieźć mamę do sanatorium w góry i mam nadzieję, że tam naoddychamy sie na zapas powietrza w normalnej temperaturze:-)

Idę dalej zdychać pod wentylatorem...mała dziś 2 razy po 2 godziny w dzień spała, więc szanse na zasnięcie przed północą żadne:baffled: No chyba, że się zajeździ, bo aktualnie trenuje wstawanie przy wszystkim, pot się z niej leje, ryk co rusz, bo nogi bolą, ale nei daje sobie wyperswadować,że siedzenie też jest cool:-p

Miłego wieczoru!
 
jeeezu mam nadzieję że mnie nie wkleiłaś:baffled::baffled::baffled::baffled:
Dzisiaj spotkałam się z Izabelką i rodzinka jej:tak::tak::tak::tak:
Wercia...to słodki aniołek, grzeczna, uśmiechnięta i normalnie aniołeczek i w dodatku rozdaje wszystkim uśmiechy:tak::tak::tak::tak: cudna
Natomiast mama....to niezła laska:szok::szok::szok::szok::tak::tak::tak:
usiadłam i padłam...długi dzień dzisiaj był:-):tak:
 
Post fajnie ze spotkanie z Izabelka udane:tak:
Siostra zaproponowala ze zostanie z Fisiakiem i bedziemy mogli sami wyjechac ale sama nie wiem chyba wole z malym choc dzis taka maruda ze jutro pozaluje swojej decyzji jak da mi do wiwatu;-):tak:
 
Cześć i czołem!
Młodsze śpi, starsze jeszcze dogorywa, m na koszu a ja już mam prawie wolny wieczór - to lubię:tak:
Post, super, że udało sie spotkanie z Izabelką:tak:
Andula, nawet sie nie zastanawiaj i odsapnij od synka. Jemu nic złego się nie stanie a Ty troszkę naładujesz akumulatorek:tak:
Surv, u moich Rodziców temp dobija do 28 i nie wyobrażam sobie jeszcze dwóch kresek więcej:szok: Mój m ogranicza wizyty u nich do minimum;-)
Kaja, super że Zosia tak zadowolona z prezentów:tak:
 
Cześć i czołem!

Andula, nawet sie nie zastanawiaj i odsapnij od synka. Jemu nic złego się nie stanie a Ty troszkę naładujesz akumulatorek:tak:
Kasiulka wiem ze tak powinnam zrobic ale ze mnie taka dupa ze zaraz mi zal ze Misiek nie zobaczy morza (choc wiem ze dla niego to o samo co wanna;-)) i pamietaj jak jeszcze nie majac dziecka dogadalam siostrze ze powinna sobie czas organizowac z Ania jak juz ma corke ot taka bylam madra ciocia:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:;-)a teraz te slowa mam w glowie..
 
reklama
Andula, Kaja i Surv- udanych wyjazdow, tych krotszych i tych dluzszych.
Andula- zostaw Miska siostrze, wypoczniesz i bedziesz miala wiecej energii, aby sie nim zajmowac.
Post - widze, ze spotkania BB kwitnal:-)

Moja mala zamieniala sie w potworka, co rusz to wyje i ma zal do calego swiata.
O 18.00 pojechalam z potworzyca obejrzec kolejny dom, wiadomo piatek czyli korki do tego 30 st. upal. Agentka nie przyjezdzala, dziecko w aucie wylo, az przechodnie sie patrzyli co sie dzieje, ufff. Miala ochote zostawic mala, nie czekac na agentke i odejsc w sina dal. Dom okazal sie rudera, ale to juz inna historia.
 
Do góry