Hej dziewczynki


My wczoraj popołudniu przemieściliśmy się z Krakowa do teściów w Skarżysku. Wracamy jutro lub w poniedziałek
Może uda nam się wybrać na działkę na jakiegoś grilla. Warunkiem jest ustąpienie upału i duchoty, bo inaczej nosa z domu nie wyściubiam

Wystarczyło mi wyjścia na miejscowy plac - po powrocie nie wiedziałam jak się nazywam. Skwar i duchota, że hej
Zakupiłam Julce parę ciuszków i sandałki - jak tylko obfocę, to zdjątka wrzucę na bb
Tosika - fajnie, że jesteście cali i zdrowi!!! Udanego wypoczynku;-)
Heksa - zdrówka dla szkraba. Oby wszystko szybko przeszło
Fajnie, że znowu jesteście.
Post - spotkanko pierwsza klasa. Na pewno będziemy się jeszcze dobijać do Twych bram. W końcu ktoś musi Łucka nosić, a przecież nie ma to jak wprawiona w bojach ciocia:-):-):-) Co do Julindy masz rację. Ta "terminatorowska" strona charakteru pozostała wczoraj w ukryciu. Zresztą prawie zawsze tak jest - w gościach anioł nie cyborg

Matkę dojeżdża jak jesteśmy sam na sam
Po wczorajszej wizycie była baaaaaaaardzo zadowolona
Całujemy Was serdecznie. Wrzuciłam kilka fotek na zamkniętym
Andula - Wam również życzymy udanego wypoczynku.
Surv - rozumiem ból istnienia w takich temperaturach. Dla mnie to istna masakra, bo upałów szczerze nie znoszę
Pabla - głowa do góry. Pewnie jest już lepiej
Liwus - udanych biznesów
Pearl - ścinaj, ścinaj. Ja się już od miesiąca wybieram do fryzjera i jakoś nie wychodzi...............


Pozdrowienia dla wszystkich



My wczoraj popołudniu przemieściliśmy się z Krakowa do teściów w Skarżysku. Wracamy jutro lub w poniedziałek






Tosika - fajnie, że jesteście cali i zdrowi!!! Udanego wypoczynku;-)
Heksa - zdrówka dla szkraba. Oby wszystko szybko przeszło

Post - spotkanko pierwsza klasa. Na pewno będziemy się jeszcze dobijać do Twych bram. W końcu ktoś musi Łucka nosić, a przecież nie ma to jak wprawiona w bojach ciocia:-):-):-) Co do Julindy masz rację. Ta "terminatorowska" strona charakteru pozostała wczoraj w ukryciu. Zresztą prawie zawsze tak jest - w gościach anioł nie cyborg






Andula - Wam również życzymy udanego wypoczynku.
Surv - rozumiem ból istnienia w takich temperaturach. Dla mnie to istna masakra, bo upałów szczerze nie znoszę

Pabla - głowa do góry. Pewnie jest już lepiej

Liwus - udanych biznesów

Pearl - ścinaj, ścinaj. Ja się już od miesiąca wybieram do fryzjera i jakoś nie wychodzi...............



Pozdrowienia dla wszystkich