survivor26
Mamy lipcowe'08
dobra...nie bardzo wiem co o tym myśleć, test kupiony zrobiony, po przepisowych 3 minutach gruba krecha w polu kontrolnym i nic więcej...ale po kolejnych dwóch - blada w polu ciążowym...nie wiem, czy omamy mam czy ona rzeczywiście jest, przy Florce były 2 grube.... na wszelki wypadek idę zapalić i trzasnąć kielicha, bo być może to już ostatnie:-
-(

:-)


Ech powtórzę jutro, wiem dokładnie kiedy w ciażę mogłam zajść, i w sumie jeśli jestem to raptem od 6 sierpnia, ale myślałam, że znowu się uda...no to chyba jednak idę się zachlastać:-

Pierworodna w każdym bądź razie odpuścić nie zamierza i strasznym głosem żąda drugiego śniadania, więc idę się nią zająć i nie myśleć o głupotach