reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

Pabla no właśnie to następmnym razem M na tacierzyński,skoro mu tak dobrze idzie:tak:
Kamu mój Maciek też tak po kanapach i łózkach lata,ąz serce w gaciach jak to Hashi ostatnio trafnie ujęła.
Liwus spóźnione wszystkiego najlepszego.Ja się nie usprawiedliwiam ,bo do kalendarza po prostu nie patrzę:sorry:Jakos tak imienin swoich ani cudzych nie obchodzę:sorry:
Renia przecież Tymi malutki wcale nie jest,bo z tego co pamiętam prawie równi z Maćkiem byli,to jakim cudem on ci się w tym foteliku mieści:confused::szok: My juz od lutego w wiekszym,bo w tamtym nie dało rady i młody protestował.
Survior no to Florka zaszalała ze snem:tak: U nas standardowo pobudka 6.40,chociaż wczoraj poszedł później spać,to myślałm,że później wstanie,a tu zonk:sorry:

My sie dziś w tą fatalną pogodę na szczepienie wybieramy.Wprawdzie mieliśmy iść wczoraj,ale taki durny system rejestracji mają,że trzeba dzwonić tego dnia co sie chce przyjść ,no i dzwoniłam od tej 7.30 jak sobie życzą,tyle tylko,że cały czas zajęte,a jak się już człowiek dodzwoni to oznajmiają,że już brak miejsc.No można się wkurzyć porządnie:wściekła/y:Dzisiaj się udało .3 dawka pneumo i -270zł w portfelu:wściekła/y: Kurcze,ale sie cenią,a to i tak najtaniej w mieście znalazłam,bo w jednej aptece zaryczeli 370zł:szok: Dobrze chociaż ,że na wszystkich poprzednich dawkach żeśmy zaoszczędzili ,bo w UK za darmoszkę.
 
reklama
witam i ja
syn już odwieziony, zakupki zrobione i zabieram się za sprzatanie
właśnie zjadłam śniadanko i sił przybyło;-)
aaa i kupiłam dzis sok z dzikiej róży - herbatka przepyszna, lepsza niż z malinami:tak: ponoć o wiele więcej wit c w dzikiej rózy niż cytrynie więc polecam na jesienno-zimowe dni:-)

surv no Tymi sie mieści i nie jest to jakaś masakra - owszem wolałabym aby jeździł przodem do kierunku jazdy ale nawet pani w sklepie gdzie mamy zamiar kupić fotelik poradziła aby sie wstrzymać bo tak jak teraz jeździ jest bezpieczniej:confused2:

Kic to zimnolubny Kubolek:-)

Pabla super, że małż sprawdza się w opiece - zdrówka dla was

oki spadam do roboty bo zaraz się okaże, że już jadę po syna a nic nie zrobiłam
miłego dnia
 
Witam w tą paskudną pogodę:sorry:
U nas pada na przemian deszcz, śnieg lub śnieg z deszczem:confused2:chyba wyciągnę naszego x landera bo magiciem trudno się jeździ po tej gołoledzi

Surv no to Flo pospała:szok:
Pabla to M nie pracuje teraz?
Madzia ja płaciłam230zł za pierwszą dawkę, następną dawkę w grudniu:happy:
Renia mój Kuba też się mieści do tego małego fotelika i jak jedziemy autem np mojej mamy to też w tym małym jedzie i jest ok:tak:
Kamu nie jesteś sama, Kuba też tak skacze i biega:sorry:
Kasia dwója!!!nie widzę zdjęć na wątku ciuszkowym:crazy:;-):-p:-D
Haszi może wpadniesz do mnie porządki w szfach porobisz:sorry:ostatnio robie tylko w szafie u młodego i mam dość:confused2:

Ja włąsnie papryki robie, zjemy z M i jedziemy do centrum rajtki małemu kupić, ach jak dobrze że mamy taką instytucje jak złobek:-p

Miłego dnia!
 
witajcie
wiecie co, ktoś mi poddmienił dziecko?:no::zawstydzona/y: jak zawsze dziewczyna wstawała 8-9 to już następny tydzien mamy wstawanie o 5-6tej:crazy: myślałam wcześniej, ze jest to chwilowe, a tu wygląda na to, że dziecku weszło to na stałe w kalendarzu:cool: no ale tatuś wykazał mamusi łaskawość i pospałam sobie jeszcze do 10 tej;-)
Surv pstryknij fotkę lodówy, boś mnie zaintrygowała....a gdyby tak jeszcze ten kelner wyskakiwał:laugh2:..och pomarzyłam sobie:-D:-D:-D:-D no i Florka jak misie zimą wydłuża sobie drzemki:-p o losie zakumałam Surv, ze Ty tłumaczysz tą lodówę:-D:-D:-D:-D:-D a ja myślalam, ze Ty takie cudo w domu masz:szok::szok::szok: i juz chciałam do Ciebie jechać na obgąldnięcie...kelnera:-p:-p:-p
Reni niby pani w sklepie ma rację, nam też pan tłumaczył, że tyłem bezpieczniej:tak: ale weź to wytlumacz dziecku, które rośnie i więcej rzeczy go frasuje a nie tylko zagłówek w fotelu:-p
Kamu u nas jest chyba dzisiaj najładniej, z najbrzydszych dni;-) bo przynajmniej słoneczko świecie:tak:
Pabla trzymaj się kochana, a tatuś widać spisuje się na medal:tak::tak::tak:
Haszi powiem Tobie, że u mnie też z asertywnoscią kiepściutko:sorry: tak to jest człowiek uczy się na błedach:tak: niby chce dobrze, a sam po tyłku dostaje (tudzież po kieszeni:tak:)
wiecie co wczoraj bylam w szoku....jak zobaczyłam jak mój M na mnie patrzyl wieczorem:szok::-D:-D:-D w jego wzroku dojrzałam normalnie fascynację:-p:-p no w koncu po 13latach małżenstwa potrafię rozszyfrować chlopa, nie? :-p:-p no i pytam sie od razu czy podobam mu się teraz, czy jako brunetka? a on- Teraz (yes, yes, yes:-D:-D:-D) a on nie z tych kurtuazyjnych:-p, wiem, wiem dzisiaj napewno pstryknę fotkę na dowód uznania M:rofl2:
 
Hello!
No, przestało padać:tak:Ale o słonku można pomarzyć:confused2:
Tosika, no koniecznie strzel fotę:tak:
Surv, nie za dobrze Ci? Ale Florka zrobiła prezent. Moja standardowo w okolicahc 6 i w sumie dobrze, bo wyłączyłam budzik i poszłam dalej w kimę:eek:
Brawo dla Pablowego męża:tak:

Nie wiem co miałam jeszcze pisać:sorry:
 
Cisza tradycyjnie, ale ja tylko wpadłam zameldować, ze padam na twarz i już dziś nie popiszę z Wami (jakby któraś jednak wpadła:-p)
Jutro powinno być lżej choć siedzę sama z małą do nocy, ale obrzydliwe zlecenie wypchnęłam - Tosika, ta lodówka jest warta z 10 moich tłumaczeń, więc niestety na razie ograniczam się do czytania instrukcji z wypiekami na twarzy:-D - więc tylko sklep zostanie do obrobienia;-)

idę wyciągnąć garbate zwłoki w wannie albo co...;-) Miłego wieczoru!
 
Surv, ja tez wpadam tylko na chwilę i w sumie ... ciesze się, że nie ma prawie nic do czytania, bo zaraz spadam;-) Będziemy oglądać z m wojne polską-ruską...
Spokojnej nocki laseczki!
 
Hej!

Liwus, Tobie i Nauczycielkom życzymy wszystkiego dobrego (dziękując jednocześnie za życzenia :))

Co za masakra :wściekła/y: Wczoraj ok. 11.00 wyłączyli prąd. Na luzaka poszłam do dentysty, wróciłam, nie było jak usiąść przy kompie, więc szuflad ciąg dalszy. Potem chwila refleksji i przygotowanie świeczek (w razie czego)... M. wracał do domu prawie dwie godziny, na nogach jest jakieś 15 minut... Wrócił z zakupami, ale bez chleba. Załamałam się. Na szczęście z pomocą przyszła siostra i dała nam jeść - wiedziałam, że nawet pizza nie dojedzie. Wieczorem zimno (ogrzewanie na gaz), ciemno... Dzieci bez kąpieli położone, Tymi jakoś przestraszony całą sytuacją. Rano 16,2 stopnia i szybka decyzja, że idę do koleżanki i tam przeczekam. Czekanie bardzo długie. Koło 16.00 telefon od siostry, że problemy w całym mieście takie, że awaria może potrwać do niedzieli nawet. Załamka kolejna. Koleżanka u której byłam mieszka z mamą, ma jeden pokój i dwójkę dzieci... Wiedziałam, że nasze zostanie na noc u nich będzie wymagało sporej dezorganizacji ich życia - oni mieli spać w pokoju mamy, a my u nich... Na szczęście ok.17.00 włączyli prąd i mieszkanie prawie już ogrzane. A już myślałam, że przenocujemy w biurze :wściekła/y:
Normalnie czułam się jak bezdomna. Nawet biuro kazałam M zamknąć wcześniej i kombinować z agregatem załatwionym przez szwagra - nic to nie dało.
Mnie oczywiście katar bierze, a jakże. Zakładam, że zwalczę. Byle dzieci jakoś to zdrowo przetrwały. Chciałam profilaktycznie pulmexem posmarować, ale M stwierdził, że nie, bo nie zadziała jak będzie naprawdę potrzebny.

Kicrym,
pracuję w przedszkolu od 11 lat, z przerwą na zwolnienia ciążowe, urlopy macierzyńskie i krótki wychowawczy przy Tymciu. Planuję zmianę pracy na szkołę, ale czy się to uda, to się okaże. Nie chcę pisać za wiele, bo kto wie, czy jestem tu w pełni anonimowa, ale bardzo nie chciałabym wracać do mojego przedszkola - bynajmniej nie ze względu na dzieci czy samą specyfikę pracy.
Dla mnie pierwszy rok pracy był bardzo trudny, dlatego tym bardziej z radością czytam Twoje posty pełne entuzjazmu. Oby tak dalej!

Wybaczcie, że tylko tyle, ale idę się wykąpać (wczoraj nie było jak) i do łóżka, bo coraz gorzej się czuję.
 
Witam wieczorkiem! znowu pisze z "dużego"kompa na którym nic nie działa :( pojechalismy z M po rajtuzy dla małego a kupiliśmy my w H&M ciuszki na lato :)))super przeceny, na prawde warto podskoczyc i cos sobie upolować! Mondzi no ja jak narazie jestem bardzo zadowolona z pracy i mam nadzieje że tak zostanie. Spokojnej nocki!
 
reklama
Pabla faktycznie twój m spisuje się rewelacyjnie w opiece nad Lenką, jeszcze obiad ugotuje, nonono......
Tosika koniecznie musisz pokazać zdjęcia na zamkniętym
Mondzi ale mieliście przygodę z tym prądem.
Surv mam nadzieję , że leniuchowanie w wannie udane.
Renia to będę musiała sobie kupić tą herbatę bo ja jestem poddatna na przeziębienia.
Madzia faktycznie przegięcie są te ceny szczepionek, ciekawe kiedy się to zmieni w naszym kraju, żeby tak chociaż 50% refundowali
A my dziś cały dzień u mojej mamy i tak nam jakos zleciało, Maks mało co spał, zanął nam w wózku jak już do domu wracalismy i po 10 minutach musiałam go obudzić, potem jeszcze tylko chwilkę spał. Ogólnie był trochę rozdrażniony
 
Do góry