Witam!
Beaa, nie dziwię Ci się, że schizujesz. Trzymam kciuki za zdrowie Zainab i szwagierki (oj co rusz, ze wszystkich stron słyszę o ludzkich tragediach:-() Zakupy na pewno super
Brawo dla Tymiego, dzielnego przedszkolaka! Mondzi, poszłabym do milszej pani doktor
Dorka, super niespodziankę siostra Wam zrobiła. A na święta też przyleci, czy będzie dłuższa przerwa? Strasznie słodkie jest to zdjęcie Misi w podpisie - nie mogę się napatrzeć
Beaa, nie dziwię Ci się, że schizujesz. Trzymam kciuki za zdrowie Zainab i szwagierki (oj co rusz, ze wszystkich stron słyszę o ludzkich tragediach:-() Zakupy na pewno super

Brawo dla Tymiego, dzielnego przedszkolaka! Mondzi, poszłabym do milszej pani doktor

Dorka, super niespodziankę siostra Wam zrobiła. A na święta też przyleci, czy będzie dłuższa przerwa? Strasznie słodkie jest to zdjęcie Misi w podpisie - nie mogę się napatrzeć

bo jutro rano ma wizytę w szpitalu onkologicznym i M ją zawiezie. No, do jutra jakoś przetrwam.
Jutro już normalny dzień pracy, ale co dzisiaj użyję to moje. Wczoraj nie pojechaliśmy się z młodą na cmentarz, w związku z tym jak się tylko obudzi, to zabieram tatę i jedziemy. Pogoda piękna - mroźno, ale słonecznie

Florka na szczęście śpi...zasnęła u księgowego, który jednak zdecydowanie aparycją mnie rozprasza niczym agent Tomek.... no ale nie poproszę o zmianę go na kobietkę, bo wyjdę na idiotkę

Wujek z pomocą przyszedł i też zabardzo nie wiedział co jest grane,poruszał sprzęgłem i w końcu puściło.Nie wiem o co kaman,tato tez zdziwiony i stwierdził,ze auta i żony sie nie pożycza,bo cudze auto człowieka nie słucha.Ale co się stresu najadłam to moje