reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Fredka ja też mam nadzieję że jak zęby będą już wszystkie to koszmary nocne się skończą raz na zawsze :tak:
właśnie zastanawiałam się nad tym filmem, ale jak piszesz że Cię nie powalił to poczekam aż ktoś ściągnie to z internetu;-) a ciekawe jaki będzie ten nowy film "Kołysanka":sorry:

Mondzi mój P.pracuje na dole w transporcie taśmowym... pilnuje żeby węgiel wydostał się z dołu, żeby nic się nie blokowało i nie przegrzewało... boję się o niego ale co zrobić jak nie ma wyjścia:baffled: przynajmniej mamy czym w piecu palić bo dostaje węgiel i karty na żywność 250zł miesięcznie (choć przy teraźniejszych canach szybko znikają)... JUż raz przyszedł z dziurą w nodze, a innym razem kolega go odpchnął i uratował go przed rurą która leciała na jego głowę, ale cuż :-( mam nadzieję że nic złego go nie spotka i spokojnie przerobi jeszcze 23 lata!
co do ciuchów, ja też wolę firmówki z taniej odzieży bo przynajmniej wiem jak po praniu wyglądają ;) a ceny Polskich ciuszków...szkoda gadać!:wściekła/y:

dorka gratuluję postępów nocnikowych, ja jeszcze kupki nie upolowałam :rofl2:

Madzia, survi GRATULUJĘ nocki!!! i zazdroszczę ;-) Niki dziś dobrze nawet spała ale za to ja miałam jakąś bezsenność,a od rana jestem taka słaba i wszystko mnie boli... :baffled: byle do wiosny!

Dziś mamy SUPER sukces nocnikowy!!! Niki od rana jest bez pieluchy i ciągle woła sisi, nagadałam jej że nie ma pieluszki i jak zrobi sisi do majtek to będzie jej mokro1 i zimno:laugh2: i wiecie jak woła o sisi... "sisi nocnik, nie ma papejsia" :szok::szok::szok: nie wiedziałam że tak to szybko pójdzie... szok totalny... no chyba że to dzień dobroci dla mamy :laugh2:;-)
 
reklama
Madzia - super, oby tak dalej z nockami:tak::tak::tak: Kurczę, to ty mało jesz:szok: Ja do 17 to mam z 4 posiłki za sobą:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Surv- jakie siwe włosy;-) Ale po twoim poście na temat wyglądu zmobilizowałam się i zrobiłam sobie maseczki i pilingi:tak: Znalazłam taki specjalny krem do mikrodermabrazji, z avonu, który kupiłam strasznie dawno i od razu lat mi ubyło:-D Tylko nie wiem, czy po 30 już go można używać, ale jest super:tak:
U nas z ciuszkami trochę już marnie... Jeszcze trochę mamy w torbach, ale niewiele... Na wiosnę trzeba będzie się obkupić... Co jakiś czas kupuję używane paczki przez allegro i jestem zadowolona... Po domu też mała chodzi w używanych, bo szkoda innych, skoro ciągle coś brudzi... I nie wiem, czy wy też tak ciągle pierzecie? Po prostu szok, ciągle kupa prania:wściekła/y:
My oddaliśmy małą niani i pojechaliśmy do Czech na zakupy, bo M. chodzi jak dziad i sam sobie nigdy nic nie kupił:wściekła/y: Za wyjątkiem 2 wiatrówek do biegania:-) I co jakis czas jeździmy i szukamy czegoś w dużym rozmiarze i dokonujemy zakupu hurtowego - na przykład 3 pary butów(dla świętego spokoju;-)) albo tak jak dziś 3 pary jeansów:zawstydzona/y: A potem poszliśmy na pyszną kawkę z masą bitej śmietany i na wielki kawał ciacha:-) Ale po @ zaczynam ograniczać jedzonko...
Idę do garów:-)
 
Hej
Kaja no to zakupki udane:tak: Ja jestem przed@ ale jakos mnie nie ciagnie do slodyczy:eek:
aga&niki brawo dla corki:tak:Musze mala tez pampra puscic w domu, ostatnio przez pol godzi dwa razy sie zlala w gacie ale to bylo jakis miesiac temu wiec moze sie nauczyla?
Madzia brawo dla Macka, trzymam kciuki za kolejna przespana nocke:tak:Ja jak ide na pierwsza zmiane to w domu pije herbate i jem mala kanapke. Potem w pracy pije kawusie okolo 10 sniadanie(od niedawna sam jogurt) potem o 14 obiad(mamy w pracy),i pozniej po 18 w domu ale np.jablko lub inny owoc:tak:
Survi gratulacje dla Flo oby tak dalej:tak: Zastanawialam sie ile Ci kg ubylo i wychodzi na to ze tyle co mi:tak: Od poczatku to juz 5kg ale teraz intensywniejsza dieta:tak:Ale piersi mi nie zmalaly:-(Chociaz troche mogly, G nie chce ale mi ciezko:tak:
Za szybko sie pochwalilam mala zrobila kupke do nocnika, bylam u tej kolezanki i zrobila dwa razy w pampersa:baffled: Cos tam mowila ale nie uslyszalam ze mowi kupa:-(Mam nadzieje ze w domu bedzie wolac:tak:
 
Hej!
Ja dziś sie urlopowałam, bo nie miał kto z Olgą zostać - babcie i dziadki na imprezie u wnusia w przedszkolu;-)i załatwiłyśmy zaległe szczepienie. Olga była zuch - uroniła 3 aktorskie łzy ale dopiero wtedy jak pani przyłożyła gazik do rączki ;-) Dziś stwierdziłam, że rosnie mi kolejny fan Zygzaka - juz się dopomina:-D
Pisałyście o odpieluszkowaniu. Ściągnęłam dziś pampa, Olga zrobiła siku na nocnik (szok!), zostawiłam w majtkach, to za jakiś czas wylądowała w nich ... kupa. No i to by było na tyle postępów:sorry:Aha, a wieczorem, po kapieli, jak nie chciała zalożyc pieluchy, to zrobiła kupę ot tak sobie na podłogę, a nocnik stał koło niej dosłownie 10cm. Może nie trafiła?:eek::-D

Olga non stop w używanych śmiga. Nowych ubranek mamy malutko;-)
Dorka, Surv, gratulacje za spadek wagi:tak:
Madzia, fajnie, że Maciuś przespał nockę:tak:

i nie wiem co miałam jeszcze pisać:zawstydzona/y:
 
dziewczynki przyszlam sie pożalić, iż ledwo zipie:-:)-(
wczoraj dopadła mnie jakaś jelitówka i caly dzień w toalecie spędziłam, a dzisiaj kicham, prycham, z nosa leci i telepie:no: i do tego glowa pęka:-(
Kic ja mam na wyprzedaży zimowe rzeczy, czyli dlugie spodnie, sweterki, kurteczki i takie tam;-) Mondzi jak będę to sprawdzę jakie mam sukieneczki (86? dobrze pamiętam?);-)
no i tyle miałam siły naskrobać:zawstydzona/y:
aaa byli dzisiaj ludzia oglądać mieszkanko:tak: nawet nie przestraszyl ich widok sflaczałej gospodyni:-p i baaaardzo podoba im się mieszkanko:-) zobaczymy co dalej, nie chce zapeszać;-)
 
Witam,pierwsza?!
Kasia niezly numer Olga zrobila:-D
Tosika zdrowka zycze oby szybko przeszlo:tak:
Bylam wczoraj u fryzjera i mam grzywke:tak:Jak zrobie zdjecie to wkleje na zamknietym:tak:
 
Olga ale dajesz zmiany :)
ja się szybckiutko witam bo znowu ciekawe programy w nocy puszczali no i musieliśmy z Cinkiem sobie oglądnąć:tak:
no i dzisiaj ja dętka a młody jak młody bóg...jak on to robi?:szok::szok::szok::szok:
Tosika...to kciukasy trzymam i zdrowia kobieto zdrowia życzę
dorka
..właśnie mi przypomniałaś że do fryzjerki zadzwonić muszę...oczywiście że wklejaj:tak::tak::tak::tak:
aga&niki..to nieźle że woła...gratulacje..u nas jak przykukam że się dziecko zamyśli to zdążymy z kupą do nocnika a siku to czysty przypadek..ale jak pytam gdzie się kupkę robi to nocnik pokazuje oczywiście:-D:-D:-D:-D:-D ściemniara jedna
surv...wszyscy naokoło się dukanują..to nowość jakaś nie?? ale chyba nie dla mnie bo mięsa trza jesć.gratuluję i życzę utrzymania trendu:tak::tak::tak::tak:

u nas bez zmian..dzieci szaleją ja biegam ale jakoś na wadze tego nie widać:no:
no nic idę się pozbierać w całość
miłego dnia
 
Witam!
Dorka, mam nadzieję, że zdjęcie już jest:tak:
Post, straszna imprezowiczka z Ciebie;-)
Surv, kiedyś pisałaś, że wszyscy w koło w ciąży. Ja normalnie nie wiem co o tym myśleć, bo naprawdę co kogo zapytam, to rodzina się powiększa. Chyba przestanę;-)
 
reklama
Kasia tu nie ma co myśleć, tylko działać...albo przeciwdziałać, zależnie od preferencji:-D

Post, gdzieś w sieci znalazłam też wariant dukana dla wegetarian, mogę podesłać w wolnej chwili:tak: Ja nadal kilogramowo nie bardzo chudnę, ale brzuch wchodzi w najciaśniejsze dżinsy, więc czuję się zmotywowana do dalszej walki....motywację dodatkowo pogłębiłam kupując za ostatnie pieniądze cudny welurowy płaszcz wiosenny na szmatach...płaszcz chwilowo mocno opięty, ale do wiosny ma być w sam raz:-)

A tak w ogóle to ja na moment, bo zaraz idę kwitnąć na kiermaszu:-( Nie chce mi się straszliwie, nie bardzo wierzę, że coś z tego wyjdzie, ale tonący...kiermaszu się chwyta:-p Miłego dnia! postaram sie zajrzeć wieczorkiem:tak:
 
Do góry