Lipiec 2008

[post_ptaszyna]

to jestem
młody coś niespokojnie śpi i już 2 razy tulony, obstawiam dwa kolejne zęby bo dziąsla napuchnięte...pewnie sobie powtaję w nocy ..że niby już noc??? eee nie..póżny wieczór dopiero.
Dokończyłam tworzenia i mogę iść spać
jeszcze tylko conieco

beaa PAbla, surv u nas też bywają regresy...cóz..przeczekamy nie??:-):-):-)

Dziękujemy za wszystke życzenia, wirtualnie przesyłamy kawałek moze to i lepiej że nie zrobiłam z kłapouszkiem bo pewnie każda chciałaby kawałek akurat z nim...:-):-):-)
jejku...no od jutram otwieram nowe okno na czytanie bo o tej porze to naprawdę już nie wiem co i komu
poprawię się..naprawdę
Surv....he he..u nas też wiertarka w modzie ostatnio, deska na podłogę wybrana, kolor na ścianę średnio naraze bo nie ma takiego oczywiście...kanapę poszukujemy instensywnie i chyba kupimy w Ikei bo nic ciekawego nie ma a na allegro nie kupię bo jak tu sprawdzić czy aby wygodne
jutro ikea i moze jeszcze jeden sklep meblarski
reszta mebli oczywiście mi nie pasi taka jak jest, zawsze jakiś mankament, więc pewnie zamówimy u stolarza ale to później, lampy wybrane tylko jeszcze musze poszukać takej nad ławę...surv nie wiesz czy są takie co można podciągać w górę?? albo Madzia..bo Ty też w temacie jesteś.
dobra, idę sie położyć bo jak młody się będzie budził to trzeba sie wyspać

aaa i jeszcze jeśli chodzi o pisanie o dziwnych porach to pragnę zaznaczyć iż moje kochane chłopczę tak mamę nauczyło że do 12-tej nosimy, potem się mama zdżemnij na 2 godziny, potem znowu noś godzinę , potem 3 godziny snu i znowu noś i huśtaj a od 6 rano to już nie chodź spać bo to rano przecież,....więc teraz jak śpię 6 godzin to jestem dziko wyspana i szczęśliwa że do młodego wstaję raz albo wogóle bo coraz więcej ma przespanych nocy
Ot wystarczy mamę dobrze wytresować i chodzi jak w zegarku
paaa

 

[tosika]

melduję, że jestem:-)
padam na pyszczek, ale musiałam chociaż na chwilę, chociaż na momencik do Was zajrzeć;-)
nie myślcie tylko, że tak imprezę odchorowałam było super fajnie, goście najedzeni i zadowoleni, ja bardzo kułtułalnie sączyłam "soczki" z M było trochę gorzej ale w nocy nie miał rewolucji czyli uważa, ze u niego tyż ok
dzisiaj od rana do południa "walczyłam" z projektantkami a później musiałam pozałatwiać wszystko ze zdwojoną siłą;-) ale zdradzę wam tylko, że w sypialni będę miała ...czarną tapetę i szare ściany zapewne zrobiłyście taką samą minę jak mój M jak mu to oznajmiłam (ja bym pewnie też tak zareagowała) ale powiem wam, że jak mi namacalnie pokazały tapete i do tego pelną wizualizację, to normalnie sobie pomyślalam, ze nawet przekląć w tej sypialni nie będę mogła ... taka kulturka i elegancja bedzie tylko troszku martwi mnie czy ciemno nie będzie?? ale w sumie mam tam dwa duże okna balkonowea miałam nic nie zdradzać i wszystko na końcu zademonstrować
jeszcze trochę popiszę i zapomnę o najważniejszym:

Drogi Marcinku w dniu Twojego Święta, (no 40 min się spóźniłam, ale przyjmijmy, że u mnie inna strefa) bo Roczek to niebagatelna cyfra;-) życzę Tobie przede wszystkim dużo zdrówka i uśmiechów, radosnych zabaw ze swoją siostrzyczką, pociechy z rodziców, miłości wujków, uścisków babci, zabaw z kolegami i zniewalania swoimi cudnymi oczkami - pci przeciwnej

Post na Ciebie można zawsze liczyć

współczuję regresów, do nas jutro ma dość nocnik z fanfarami, więc może....;-) wreszcie...
no i się napisałam, dziewczyna woła na kaszę
do juterka

eeee no kasza możee poczekać, trudno dziewczyna cały dom posstawi na nogi, ale matka ma tu takie smakowitości Post talerzyk podstawiam

 

[Madzia737]

Dzień dobry kochane!

Pabla cierpliwości!
Magdzik super,że się zameldowałaś
U nas w domu jest super i od wczoraj młody woła " siusiu chcę" a nie "na kibelek" czy "na nocnik",a to duzy plus,bo może babki w żłobku bardziej zrozumieją i są wyczulone na "siusiu".Ale ogólenie to w żłobku lipa Pani mówi,ze Maciuś w ogóle nie współpracuje,nie woła ,a jak go posadzą to zwiewa K nawet wczoraj próbował go posadzić zanim wyszli ze żłobka i młody nawet chętnie,ale tak szybko jak usiadł tak szybko wstał Dzisiaj wzięli naszą nakładkę na kibelek i nagrody w postaci gum rozpuszczalnych i może cos to pomoże
Post musiałaś dobrze poszturchać,ale grunt ,ze sie udało Co do lamp to chodzi Ci o taką co by można było w górę podciągac i w dół opuszczać jak trzeba? kiedys takie były pamietasz?,wisiały na takim jakby kablu od telefonu tzn to nie był kabel od telefonu ale tak wyglądał-taki poręcony no ale to było jakieś 20 lat temu,a teraz takich nie widziałam.Z resztą co do lamp to ja nie wiem gdzie i jakie są ,bosmy tylko do łazienki i przedpokoju wybierali a resztę mieliśmy z UK -takie za 2Ł z Ikei,ale narazie muszą byc.
Beaa to zakupy udane No brakuje mi ,a jakże
Survivor dobrze,że pracodawca wyrozumiały W sumie takie L4 to go nie boli,bo kasa z ZUSu jest to czemu miałby się nie zgodzić.Zdrówka dla was wszystkich.
Tosiczko juz sobie wyobrażam tą sypialnię-będzie pieknie.tez miałam taką wizję,ale K na mnie krzywo popatrzył,a z resztą mam tylko jedno okno i pokój w sumie niezbyt wielki,więc chyba było by za ciemno.A jakie dodatki?-mi to się marzyło na czarno-szaro ,a dodatki takie biskupio-różowe albo turkusowe.

Oj a mnie wczoraj cos w kościach łamało i ten katar nieszczęsny męczył.Poprasowałam i już siły na nic więcej nie miałam,ale że się wostatniej chwili zorientowałam,ze się seriale zaczęły to jeszcze w ramach leczenia zapodałam sobie grzane piwoko z sokiem porzeczkowym i dzisiaj śladu po katarze nie ma ,a i w kościach nie łamie
Maćka przechytrzyłam i herbatkę z melisą na wieczór zrobiłam-spał jak suseł całą noc

 

[survivor26]

Madzia to i ja chyba dziś na kurację piwną przejdę, bo mnie wieczorem totalnie rozlożyło Dziś od rana usiłuję się dodzwonić do przychodni ale oczywiście bezskutecznie, więc potem pewnie podejdziemy się zarejestrować.

Post, a w marketach budowlanych patrzyliście? Ostatnio jak byłam po panele w Leroy Merlin, to widziałam, że do wypęku różnych lamp mają...albo w Ikei? Mają nową kolekcję może by się tam znalazło? A kanapa z Ikei czemu nie? Ja żałuję, ze swoją zamawiałam, bo wyglądowo jest ok, natomiast jak zaczęliśmy na niej spać, to się okazało, że średnio wygodna....a kosztowała 2 razy tyle co ikeowska

My na razie szukamy transportu do szafy, bo leży u R w firmie i nie ma jak przewieźć. Ale do weekendu muszę coś wykombinować, bo bez szafy nie mamy jak ruszać z remontem...

Tosika, no odważne zestawienia w sypialni Ale jak masz dobrze doświetloną to ciemny kolor nie powinien być problemem;-)

Pabla, spokojnie, regresy się zdarzają i zdarzać będą.... ja już ze stoickim spokojem piorę codziennie kanapę i tony majtek, wychodząc z założenia, że ćwiczyć trzeba, a efekty kiedyś w końcu będą...

Nic, idę bo zasmarkaniec maly wstał, trzeba się dalej do przychodni dobijać

 

[post_ptaszyna]

zdrówka chorowitkom
a dzwonienie do przychdni.....bezcenne...ja już nawet sobie myślę żeby kupić taki worek treningowy bo mi się tak cisneinie podnosi jak tam dzwonię:-)

a surv...założyłam tylko dopiero szukam różnych funkcji i wieczorkiem lub w wolnej chwili parę pytań mieć będę:-)
my po pracy do Ikei ...
dobra wracam do pracy
miłego dnia​

 

[kamu]

Cześć laseczki
U was już regresy a u nas się nawet nie zaczęło.
Tosika super kolorki jak na sypialnie, już sobie wyobrażam, szczególnie ,że te tapety teraz takie piękne.
Surv D kuzyn zajmuje się transportem właśnie we Wrocku, może powiedz że masz nr od nas to jakoś taniej policzy www.dolmens.pl

 

[KasiaDe]

Hej! Ja dzis pracę odbębniłam, tzn. angielski. Większość języki jak kołki ale daliśmy radę (na szczęście dzis nie było na native ;-))
Tosika, oryginalnie w sypialni, nie powiem. Moja koleżanka też ma mocno ciemną (również projektowana). Co prawda nie czarny ale szarości z fioletami (tak ogólnie mówiąć, bo poprawnie nazywac kolorów nie potrafię ;-)), jedno duże okno balkonowe i fajnie to wygląda.
No prosze Madzia, to się uzdrowiłaś :-)
Surv, dodzwoniłaś się? Dotychczas nie miałam z tym problemów, ale odkąd zmieniliśmy przychodnię, to jest o wiele, wiele gorzej...

 

[survivor26]

Kasia, tak dodzwoniłam się po dwóch godzinach i po to tylkko, zeby się dowiedzieć, że dziś przyjmuje lekarka, z którą się pożarłam ostatnio i więcej do niej nie pójdę, bo mnie wku****wia jak rzadko Ale zarejestrowalam nas na jutro rano, a dziś się snujemy po domu obie cieżko wkurzone Flo ma cały czas pod 38 stopni, a ja dla odmiany mniej niż 36

Kamu, dzięki za namiary! R ma dziś jeszcze dzwonić do jednego znajomego ale jeśli on też nie będzie mógł, to wtedy się do D kuzyna zgłosimy. O 'jelenia' o tyle trudno, że oprócz przewiezienia trzeba to jeszcze na nogach na 4 piętro wtargać, bo do windy nie wejdzie

Post, no i super! Chętnie pomogę i czekam na adres w celu rozpopularyzowania w 'branżowym' świecie:-) edit: już nie czekam - znalazłam 'se')

R i Flo padli, rychlo w czas, bedzie w nocy balanga

 

[dorka28]

Hej, ja po pierwszej zmianie padnieta
Madzia super sposob na chorobe
Post my mamy tak lampe w jadalni kupowalismy w Nomi, nie wiem czy u Was jest
Survi zdrowia dla Was
I to na tyle wiecej nie pamietam

 

[post_ptaszyna]

surv...spostrzegawcza bestia z Ciebie
dziękuję za reklamę

Gang cudny
będę póżniej bo moja częśc gangu po buncie...TAK TAK dwulatka i jednolatka w Ikei siedzi teraz w wannie i leciec muszę
normalnie młoda ma dzisiaj dzień świra a młody tylko u mamy na rączkach
do póżniej