Hello.
Udalo mi sie wyskrobac pare chwil (zawiało mi szyje i nie moge ćwiczyć wiec mam więcej czasu ale siedzenie z kompem na pewno odbije mi sie czkawką).
Normalnie teraz jak juz mam męża to mam mniej czasu niz bez. Strasznie tyłek zawraca.
Widze, że u was spore zmiany, niekoniecznie wszystkie na lepsze Ale będzie lepiej :-) Wszelkie klopoty to tylko stan przejściowy.
U mnie Tymek ma wystep i ni w ząb nie uczy się piosenek. Aż mialam na ten temat rozmowe z panią. No ale za to świetnie i z ogromnym oddaniem maluje
Tosia co rano probuje sie cichaczem dostac do jakiejś sali przedszkolnej. Ostatnio wpadla na sale w której bedzie od września i po prostu buty zaczęła sciągać.
Pysiak mi przystojnieje i mądrzeje z godziny na godzinę. A niedawno mial taki kryzys, że chętnie bym go komuś w koszyku podrzuciła To takie streszczenie malutkie co u nas
post no to widze, że twój zawitał do naszego miasta. Chyba jakos to przeżyje
Może będziemy miały kiedyś okazje na jakis mały spocik jak w odwiedzinach bedzieci sie nudzić.
A z dzieciakami to strasznie przykre jak tęsknią. Dobrze, że w weekendy będziecie razem a ten czas na pewno momentalnie minie.
Kasia w okolicach Tarnowa otwiera sie teraz kilka fajnych firm więc trzymam kciuki za twojego m. I wiesz co- może sie spotkamy gdzies w Pradze
Beznadzieja, że Olga sie załapuje ale skoro myślisz, że da sobie rade to w razie czego (tfu, tfu) tak bedzie. Tymka sobie zupełnie nie wyobrażam. On bez ruchu nie potrafi usiedzieć 5 minut a co dopiero 45 i na pewno przez 1 rok sie to nie zmieni.
Typowy ruchowiec- jak skacze to mu cyferki lepiej wchodzą, no ale w sómie jak uczymy sie pisać to nawet siedzi ale i tak węsze kłopoty.
surv na pewno boski widok, takie male wsród kwiatków. No i fajnie, że m ma prace choc szkoda, że wyjazdową
Nie wiem co jeszcze, za zadko wpadam (ale nieraz mam was na myśli)
Udalo mi sie wyskrobac pare chwil (zawiało mi szyje i nie moge ćwiczyć wiec mam więcej czasu ale siedzenie z kompem na pewno odbije mi sie czkawką).
Normalnie teraz jak juz mam męża to mam mniej czasu niz bez. Strasznie tyłek zawraca.
Widze, że u was spore zmiany, niekoniecznie wszystkie na lepsze Ale będzie lepiej :-) Wszelkie klopoty to tylko stan przejściowy.
U mnie Tymek ma wystep i ni w ząb nie uczy się piosenek. Aż mialam na ten temat rozmowe z panią. No ale za to świetnie i z ogromnym oddaniem maluje
Tosia co rano probuje sie cichaczem dostac do jakiejś sali przedszkolnej. Ostatnio wpadla na sale w której bedzie od września i po prostu buty zaczęła sciągać.
Pysiak mi przystojnieje i mądrzeje z godziny na godzinę. A niedawno mial taki kryzys, że chętnie bym go komuś w koszyku podrzuciła To takie streszczenie malutkie co u nas
post no to widze, że twój zawitał do naszego miasta. Chyba jakos to przeżyje
Może będziemy miały kiedyś okazje na jakis mały spocik jak w odwiedzinach bedzieci sie nudzić.
A z dzieciakami to strasznie przykre jak tęsknią. Dobrze, że w weekendy będziecie razem a ten czas na pewno momentalnie minie.
Kasia w okolicach Tarnowa otwiera sie teraz kilka fajnych firm więc trzymam kciuki za twojego m. I wiesz co- może sie spotkamy gdzies w Pradze
Beznadzieja, że Olga sie załapuje ale skoro myślisz, że da sobie rade to w razie czego (tfu, tfu) tak bedzie. Tymka sobie zupełnie nie wyobrażam. On bez ruchu nie potrafi usiedzieć 5 minut a co dopiero 45 i na pewno przez 1 rok sie to nie zmieni.
Typowy ruchowiec- jak skacze to mu cyferki lepiej wchodzą, no ale w sómie jak uczymy sie pisać to nawet siedzi ale i tak węsze kłopoty.
surv na pewno boski widok, takie male wsród kwiatków. No i fajnie, że m ma prace choc szkoda, że wyjazdową
Nie wiem co jeszcze, za zadko wpadam (ale nieraz mam was na myśli)