I ja się witam w ten senny dzień, choć pogoda jeszcze całkiem ładna:-) Wczoraj byłam na pokazach sztucznych ogni, prześliczne były:-)

Zahaczyłam przed pokazem o kawałek koncertu Dody i w szoku byłam, że tyle ludzi przyszło na nią, a niby mało kto ją lubi.
Kupiłam w końcu szlafrok na allegro, bo stwierdziłam, że może do wstawania w nocy też mi się przyda w chłodniejsze wieczory.
Fioletowa te chmury to chyba do nas płyną od ciebie bo co raz ciemniej.
Kasiakom, Betinka gratuluję maluszków !!! Fajnie już macie:-)
Szybko się wszystkie rozpakowywują. I jakie zróżnicowane wagowo maluszki są w tych tygodniach.
Juluszka te ceny to z kosmosu na prawdę masz u nas truskawki 3-3,5 i czereśnie 4,5.
Migalak to ty miałaś chyba termin tak jak ja,a tu już prawie półtora miesięczny dzidziuś:-) aż ciężko mi sobie wyobrazić to.
Alusia ja też mam kołderkę, ale na razie planuję używać tylko kocyk lub śpiworek, już w sumie ciepło jest w domku. Ja śpię pod kołdrą, ale rzadko w koszuli, a mały będzie miał jakieś ciuszki więc myślę, że starczy.