reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Robaczku tez nie bylabym w stanie nadrobic zaleglosci. odpoczywaj teraz duzo kochana.
a ja dzis strasznie sie nudze. kurcze obiad mam, posprzatane jest, pogoda taka ze nawet nie ma po co do okna sie zblizac...
kurcze jak ja nie lubie poniedzialków...
 
reklama
Robaczku ciesze sie, ze juz wszystko ok, teraz musisz duzo odpoczywac :) pozdrawiam
A ja wlasnie jestem po tel do szkoly rodzenia (w szpitalu, w ktorym chce rodzic) i jestem zapisana od 4.05 do 25.06, troche pozno, ale podobno tak lepiej :-)
 
ja pytalam sie o szkole rodzenia mojego lekarza w piatek na wizycie i mowil zebym juz szla skoro i tak nic nie robie w domu i sie nudze. wiec w czwartek sie wybieram bo wtedy sa zajecia i chcialabym zobaczyc jak to wyglada...
Alicja mi sie wydaje ze to nie jest za pozno. bedziesz miala wszystko na swiezo w glówce...
 
Robaczku serdecznie WAS witamy po długiej przerwie :-):-):-) SUPER, że wszystko jest cacy !!!!! Buziaczki :-):-):-)
Widzę, że wilebicielek Kultu jest tu troszkę na forum ;-) mój pierwszy koncert z ich udziałem był jeżeli dobrze pamietam był 94 roku na "Letniej zadymie w środku zimy" Jurka Owsiaka na Torwarze ;-) To były czasy :-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry!!!
Robaczku, witaj z powrotem, cieszę się, że już do nas wróciłaś i mam nadzieję, że już będzie wszystko w porządku.:-)
A ja chcę Was przeprosić kochane za kilkudniową nieobecność i ostatnio w ogóle rzadkie udzielanie się na forum. Ciężki czas nastał jeśli chodzi o wygospodarowanie czasu.
A więc dopadło i mnie. Postaram się napisać krótko.
Byłam w zeszłą środę u ginki, zmieniłam lekarza i jestem zadowolona, ale...
Pani dr wzięła 200 zł za wizytę:szok:. Poza tym wydaje się być bardzo kompetentna i zatroskana o pacjentkę, ale za taką cene...No nic, sama się na nią zdecydowałam. Na wizycie przestraszyłam się, bo jak przyszło do mierzenia tętna dziecka, to okazało się, że serduszka nie słychać, potem zaczęło bić, ale bardzo wolno i za chwilę było już normalnie. Pani dr powiedziała, że dziecku nie służy pozycja na wznak, bo blokuje mu dostęp do tlenu itd.Więc od tamtej pory śpię na bokach (bardziej wskazany lewy bok) i już drugiej nocy takiego spania zaczęły mi dokuczać bóle kręgosłupa :wściekła/y:Ciężko mi siedzieć przy kompie.
Mało tego w czwartek wieczorem dopadło mnie wstrętne choróbko, już trzeci raz w ciąży, ale tym razem nie na żarty, przez 3 dni nie wychodziłam z łóżka, wysoka temeratura w granicach 39 st, a wiem że ciąży nie służy wysoka temeratura, więc kolejny powód do nerwów.:-(Ale apap na szczęście pomagał na gorączkę.
Teraz jestem jeszcze bardzo osłabiona, więc niestety dużo nie nadrobiłam z tego co napisałyście.
I jeszcze jedna sprawa, która nie daje mi spokoju. Otóż lekarka powiedziała że mam sporą nadżerkę :szok: i że należało ją usunąć przed ciążą. Tak to jest jeśli chodzi się do jednego lekarza i ufa mu się prawie bez granic. Wprawdzie kiedyś byłam u innego lekarza z braku mojego i tamten coś mi wspominał o nadżerce, ale zaufałam mojemu, który nie widział żadnych nieprawidłowości. Mój start gin tylko wysyłał mnie regularnie na cytologie. Na szczęście wyszła gr II, ale teraz widzę, że tamten miał rację. Teraz trochę się niepokoje, bo z tą nadżerką będę musiała jeszcze pochodzić, bo przy karmieniu piersią nie można poddać się zabioegowi wymrażania (jeszcze się dopytam lekarki). To tyle u mnie, przepraszam że o samych problemach, ale niestety to są najważniejsze moje sprawy.
Goteczko mam nadzieję, że już dobrze się czujesz.

Izabell już po 13, więc pewnie oglądasz swoje dzieciątko, trzymam mocno zaciśnięte kciuki. Powodzenia. :-)

Stopi ja również nie mam zbyt miłych wspomnień z pobytu w takiej saunie, ja byłam w ręczniku, a obok faceci z wackami na wierzchu, fuj, niesmaczne wspomnienie.

Lecę się połozyć, bo jeszcze słabizna ze mnie. Miłego dnia życzę wszystkim Lipcóweczkom
 
Impresja zdróweczka zycze... kurcze Ci lekarze to czasem zachowuja sie jak bumelanci. a jak jest dobry to tez sie ceni. ja za wizyte place 100zl, a jak jest usg to 150zl. tez sama wybralam takiego lekarza i jak na razie jestem z niego zadowolona.
 
ROBACZEK 25 - witaj, super , że juz wszytsko w porzadeczku z Toba i dzidzia ;-) IMPRESJA WIOSENNA - duzo, duzo zdorweczka!!!!!!!! A co do nadżerki to na razie nie mysl o niej.... po ciązy zrobia Ci malutkie wymrazanie i bedzie juz wszystko ok :-) Organizm kobiety w ciązy jest w stanie przeciw dzialac nadzerce. I po ciąży może okazać się, że juz jej nie bedziesz miec. I tego Ci z całego serduszka zycze!!!!
 
reklama
Ja chodze do lekarza na NFZ i jak narazie nie mam powodow do narzekan. Gdybym miala placic za kazda wizyte to chyba nie zdecydowalabym sie na ciaze ;-) Zreszta wiekszosc chwali mojego gina :tak:
Asiu ja jeszcze tydzien temu mialam zapalenie oskrzeli i tez strasznie sie martwilam ale teraz juz dobrze sie czuje :-) Organizm jest oslabiony i do tego ta pogoda wiec chorobska do nas ciagna jak nigdy :-p Mi tez lekarz kazal lezec na boku, tylko dlaczego na lewym? Pewnie ma to jakies znaczenie ale ja tego nie wiem. Jak lezalam na wznak to mnie strsznie kregoslup bolal i lekarz stwierdzil ze jest ucisk, takze teraz wierce sie z boku na bok i staram jak najmniej na wznak dla dobra Maludy :happy:
Wszystkim lipcoweczka zycze zdrowka i pogody (u mnie caly dzien pada dzeszcz :-()
 
Do góry