reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Ewcia widzę ,że sie rozmarzyłaś.Oj,fajnie było ,dzieci rosną tak szybko ,że nie nadanżam.
Ostatnio mowie do KAROLA ,żeby sie przyszedł przytulić ,bo juz nie długo będzie sie tulił do kogo innego.
A on na to,że nie będzie miał żadnej baby nie bedzie sie tulił i ją całował tylko bedzie ze mną i koniec.:eek::-D

Fioletowa u nas denstysa powiedział ,że lakowanie gów.. daje jak pojechałam z Karolem.

Paatra no szoook z kominem trzeba uważać,u nas w domku sie gaz ulatniał ziemny wystarczyło ,żeby ktoś z fajką wszedł lub babka w piecu zaczeła palić.Na szczescie latem to nie łaziła tam.
a śmierdziało co??


Kamila bedzie dobrze.!!:tak::tak:

Vioreczka ciężko ciężko.U nas raca gdzies u stolarza by sie znalazła ,ale nie mam z kim glonków zostawić.buuuu
no i narzekamy .....
Juliusz też pyta ,a to ,a to ,a co .
a do tego Karol 500xdziennie kiedy śnieg spadnie już mnie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.

Ja też mam doła do tego łeb boli ,pod napięciem bez kija nie podchodź.:wściekła/y:
Musze sobie kupić kalejdoskop,powiem mężowi prezent na imieniny-antydepresyjny odnerwawiacz.
 
reklama
Witam Lipcówczki :)8\
Dawno mnie nie bylo ale szybko udalo mi sie nadrobić zaległośći, jakoś mało piszecie ale sama to rozumiem u mnie z czasem kiepsko, bo te moje dzieci to jakies diably wscielone , dzis kacper zrobil fikolka z fotela i ma takiego siniaka pod okiem,że wyglada jakby mu ktos je nabił.

Patra-Gratulację :) o ile dobrze pamietam pisalas kiedys ze chcialabys miec mała Kinge? tak? może to bedzie mała dziewczynka :)
chociaz moja Karolinka wcale nie jest w niczym gorsza od starszaka też daję równo czadu do tego ma tak donośny głos, a myslalam ze bede miala małą ksiezniczke a mam dwie małpki w domu .

Dziewczyny jak u Was ze spaniem? znaczy chodzi mi o nasze dzieci bo moje pociechy spią od 22 do 8/9 i jeszcze od 14-17 tyle,że gdy Kacper wstaje po poludniu jest czasem taki do niczego,że lepiej chyba jakby nie spał, strasznie mnie to wkurza.

U nas z kasą tez kiepsko ale mąż dostał nową prace tyle,że daleko bo aż w Żorach,ale za lepsze pieniadze wiec mam nadzieje ze w nowym roku odczujemy już ulgę.

JA TEZ POPROSZE O ANTYDEPRESYJNY ODNERWIACZ :)
 
Oj śmierdziało Justynko śmierdziało. W sumie nadal śmierdzi pomimo całodniowego wietrzenia :confused2: Jutro akcja sprzatanie. Ściągamy z mamą wszystkie firany, zasłony i będzie wielkie pranie :tak: Dywany trzeba wytrzepać i przeprać, wszystkie zakamarki powycierać szmatką. Masakra. Wszystko przez te kilka godzin tak przesmierdło że masakra :no: Na szczęście komin już wyczyszczony. Zapchał się i nie było ciągu, dlatego wszystko się cofało do domu. Nię życze tego nikomu :no:

Ada muszę przyznać że pamięć masz bardzo dobrą. Owszem marzy nam się Kingusia, ale jak będzie drugi synek to też źle nie będzie, oby tylko był grzeczniejszy od Kacpra :-D A co do spania to łoś już od wakacji nie śpi w dzień. Usypia tak między 20-21:30 w zależności od ilości wrażeń, a wstaje 8-9. Chociaż ostatnio obudził się o 6 rano i spanie zaczęło go łamać o 17, nie pozwoliłam mu, chwile pomarudził, zajęłam go zabawą i moment a znowu był pełen energii. Wole żeby w dzien nie spał, wtedy nie ma problemu z uśnięciem.
A to w jakiej firmie mężul znalazł pracę jeśli można wiedzieć? :-)

Beatko ja normalnie Kacprowi daje pieczonego kurczaka bez skórki. Nasze dzieci mają ponad 2 lata i śmiało mogą jeść większość rzeczy. Kacper strasznie lubi pieczonego kurczaka, tak jak i fileta, tez pieczonego.

Kamcia w Żorach podobnie, większość pracy to dla mężczyzn. Aktualna oferta w urzędzie pracy to m.in.: lakiernik, stolarz, elektryk, kierowca, inżynier budowy, betoniarz, zbrojarz, suwnicowy (nawet nie wiedziałam że jest taki zawód), technolog produkcji, stolarz, brygadzista, operator ciągnika, spawacz, piekarz i wiele innych meskich zajęć, a dla kobiet znajdzie się jedynie :pomoc kuchenna, pracownik obsługi klienta, kasjer (osoba z grupą), sprzedawca. No masakra. Kobiety mają straszny problem znaleźć pracę, chociaż w Żorach trochę się to poprawia. Powstają firmy produkujące części samochodowe (bodaj dwie już funkcjonują), jest też producent okien i tam co jakiś czas kobiety zatrudniają. Ale jest to cholernie ciężka praca fizyczna za małą kasę. Większość zarabia najniższą krajową. No i są też firmy spożywcze zajmujące się przetwórstwem np SMAK no i znane MOKATE. Ale zarobki tam też są pożal się Bożę. I sporo kobiet narzeka na warunki pracy. Ale z pracą krucho to zaciskają zęby...

Oj rozpisałam się trochę. W ogóle obiecałam sobie że zaczne chodzić o przyzwoitej porze spać, żebym była rano wypoczęta... I pewnie znowu wyląduje w łóżku 12-1.. Dobrze że mężul ostatni raz dzisiaj w pracy na 18 to mnie utemperuje :-p
 
nie no, ja też myję sama mu zęby, ale jak szczotkę za daleko poprowadzę to ma odruch wymiotny
justysia my lakowaliśmy tylko piątki bo mały ma głębokie bruzdy, więc jest ryzyko że będzie mu się tam jedzenie zatrzymywać, teraz ma zalakowane, więc ta powierzchnia jest gładka i dużo płytsza i jedzenie się nie zatrzymuje... więc chyba jednak coś daje... nasz dentystka powiedziała że lakujemy tylko ze względu na te głębokie bruzdy, bo ona też raczej mlecznych nie lakuje...
 
Witam

Pati szok z tym kominem, wczoraj tego nie doczytałam, ale dzisiaj jak to zobaczyłam to aż :szok: Dobrze,że tylko na wielkim sprzątaniu się skończyło

Justysia mam nadzieję że to jakoś z tym będzie, bo już nie wiem :no:

Ada no to w domku się nie nudzisz, przy takiej szalonej dwójce na pewno masz co robić, a siostra z pewnością bierze przykład z brata :-)

Beatko ja też daję mięsko pieczone, myślę, że dzieci już dość duże na to, by coś takiego jeść :tak:

Lecę trochę na dwór z Małą, zrobię jakieś zakupy i pewnie wrócę, bo chyba pogoda niepewna

Moja śpi w dzień, różnie bo czasem już o 11-12, a czasem jest 13.30 a ta jeszcze na nogach, no i wkurza mnie to spanie, bo czym dłużej śpi, albo czym pózniej pójdzie spać w dzień to tym pózniej chodzi wieczorem, także w dzień już ją budzę po 1,5 godz

Zęby myję najpierw ja, potem sama myje, ale nadal nic nie wypluwa, mówi że pluje jak mama, ale najpierw to połknie, potem pluje :-)
 
pATRA- no jednak moja pamiec jest ok :)
co do tej pracy w żorach to to jest firma elektryczna,ktora zaklada cale instalacje w hipermarketach i takich duzych budynkach nazywa się Eltak.

co do dymu mysmy mieli w tamtym roku to samo, okazalo się,że drzwiczki wyciorowe w kominie byly caly czas otwarte a nasz komin jest w piwnicy u sasiadów. Chyba przez 2 tyg mieszkalismy u mojej mamy zanim to wszystko nie wywitrzalo , sprzatania tez bylo.... do tego Karolina miala trochę ponad miesiac.... ja sie tak boje tego czadu,ze mam zawsze okno w kuchni otwarte, zawsze.

Kamcia- masz racje karola wszystko małpuje. w szczegolnosci ten krzyk :D
niby sie na niego denerwuje ale teraz gdy kacper jest u dziadkow na weekend to widac ze teskni za nim.
 
Zęby myję najpierw ja, potem sama myje, ale nadal nic nie wypluwa, mówi że pluje jak mama, ale najpierw to połknie, potem pluje :-)

hej

mój też jeszcze nie pluje ale zaczełam go uczyć - kupiłam kubeczek, i nabieramy razem wody w usta i płuczemy ruszając żuchwą a potem robimy strumyk i w końcu zaczął chwytać o co chodzi z wypluwaniem
bo tak to łykał i potem mówił "pfu" że niby pluje
 
A Tośka od kilku dni zrobiła się maniakiem mycia zębów, rączek i buzi, potrafi myć się co pół godziny z byle powodu i bez powodu też;-)
Michalina niestety coraz bardziej kaszle, wczoraj dostała Augumentin
Zacznę chyba jakieś uroki odczyniać żeby wreszcie nas te choroby opuściły
 
Cześc matki wariatki!

U nas pogoda do bani! Pochmurno i zimno brrr, aż z domu wychodzić się nie chce.

Co do mycia zębów to Kacper chciałby kilka razy dziennie. ładnie czyści ząbki po każdej stronie, przykład bral z męża. No i mam przez to pewien problem. Bo mężul zamiast płukać zęby wodą z kubka to nachylał się nad kranem, puszczał wodę, nabierał ją do ust i sobie płukał.. I Kacper tez tak chce. Sedes mamy tuż obok i cwaniak wchodzi na niego, puszcza wodę i ją łyka.. Trochę wypluje ale większość połyka :sorry: Ja to zobaczyłam to nie wiedziałam czy płakać czy śmiać się. Teraz męzul daje prawidłowy przykład i wodę leje do kubka, ale małemu cwaniakowi bardziej się podoba wkładac buźkę pod strumień wody :-D

Viorka zdrówka dla małej!

W ogóle dzwoniłam wczoraj zarejestrować się do mojego lekarza i najwcześniej termin ma na 3 stycznia :angry::szok: Cóż, lekarz bardzo dobry, do tego pracuje u nas w szpitalu to babki do niego latają. Z Kacprem to prywatnie do niego chodziłam ale od niedawna zaczął przyjmowac w przychodni przyszpitalnej na NFZ, ma w gabinecie ponoć nowy super sprzęt to zrezygnuje z płatnych wizyt... No i zawsze to stówka w kapsie. Zaklepałam ten termin 3 stycznia, na pierwszą wizytę to pójdę prywatnie do niego. Jutro akurat przyjmuje w swoim gabinecie to będę mogła się zapisać. Termin też pewnie szybki nie będzie, pewnie za ok 2 tygodnie.

Mam dzisiaj mega lenia :baffled:
 
reklama
viorka u nas tez choróbsko - młody gorączkuje, mąż z nim w domu siedzi na L4 - tym razem on, a nie ja...
zdrówka życzę

patra szok z tym terminem...
 
Do góry