reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Beata -GRATULACJE!! zyczę Ci małego synusia :) a co do mamy z tym tekstem co Ci wypalila to się nie martw mysle ze mama Ci zazdrosci,ze Tobie sie lepiej w zyciu powiodlo niż jej.
Co do samej ciazy mnie wlasnie z kacprem meczyly mdlosci bez wymiotow odrzucilo od miesa za to z czekolada sie nie rozstawalam a z karolką to nic mi nie bylo i jadla3m wszystko.
 
reklama
Beatko a Twoja mama coś jeszcze Ci pózniej mówiła o ciąży? Bo fakt, wypaliła z tekstem, że każdemu by w pięty poszło
:baffled: Zdrówka życzę :tak:

Aniu robisz to co lubisz i to co Ci świetnie wychodzi, więc jak tylko możesz to rób to jak najdłużej :-) Niech inni cieszą oczy Twoimi cudami. No i sto latek dla córci :tak:

Ja nie wiem kiedy się zdecduje na drugiego bobaska, bo jak pomślę że znowu bym musiała rok szukać pracy to :szok: Nawet nie wiem czy w tej się utrzymam

Mała ok, jest grzeczniutka, ładnie śpiewa, teksty też ma czasem zabójcze :-D Ostatnio ciągle czegoś nie może np przymierzyć spodni bo MA DUŻO PRACY :-)

Ja zaraz idę obiad wstawić, bo niedługo M wraca


.........................
W ogóle to będę robić tort dla chłopca na 3 latka i nie mam pomysłu, a widziałyście takie cudo? http://www.youtube.com/watch?v=g_QWxkUs5NA&feature=related
 
Ostatnia edycja:
Kamlotka moja młoda też wciąż mówi że nie ma czasu bo ma duuużo pracy :laugh2::laugh2::laugh2: torcik niesamowity :szok::tak: a mama, przeprosiła tłumacząc się tym, że ona się o mnie martwi, o to czy damy sobie radę, no i wiedziała że ja nie chcę mieć wiecej dzieci, ze nie planujemy a tu nagle II kreski. Tak jak ja chyba była w szoku.
 
Dziewczyny, moje szkraby śpią o tej samej porze dziś :) hurra
Własnie popłaciłam za wszystkie allegrowe licytacje, tm razem wygrałam wszystkie w których brałam udział... no i trochę tego wyszło. Jak K zobaczy to mnie bedzie chciał z domu wyrzucić.
No i obudziła się starsza latorośl ale to akurat dobrze bo spała tak długo że już się zaczęłam zastanawiać o co chodzi:eek: młodsza właśnie zasnęła wiec pewnie dziś ze spaceru nici, bo zanim obie będą nadawały do wyjścia to noc nas zastanie.:szok:
Beata gratulacje mama zareagowała dziwnie, ale u mnie tez na początku nie było radości a teraz zakochani są wszyscy w Michalince, ludzie w szoku czasami gadaja od rzeczy.
no i mlodsza sie obudziła a z nia nie da sie nic na kompie zrobic
zmkam mam nadzieje ze wieczorkiem cos skrobne
 
kobitki WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU KOBIET, a wszystkim BEATKOM DODATKOWE ŻYCZENIA Z OKAZJI IMIENIN :-):-)


a mnie dziś teściowa mile zaskoczyła, przyszła rano do Julki, dała mi wielkie pudełko Merci i ananasy, mówiąc, że życzy mi wszystkie najlepszego z okazji imienin i zdrowego synka
:-D:szok::-p z tym synkiem to wyskoczyła, bo ja jej wspomniałam, że chyba będzie synek bo tak jakoś to czuję. Mam więc 8 mcy na przekonanie męża, żeby dać mu na imię Mateuszek, a nie Franek :-D:-D

 
Wszystkiego naj naj naj kobietki! Podwójne życzenia dla Beatek :tak:

Beatko jednak jakieś pokłady uczuć ta Twoja teściowa posiada :-D
A ja kurczę nie mogę się doczekać jutra i usg połówkowego. Oby płeć się potwierdziła bo kupiłam różowe bodziaki i tuniczkę :zawstydzona/y: Mam nadzieję że się przydadzą :-D Ja też od początku czułam że dziewczynka (tak jak z Kacprem że syn), ale wole się nie napalać i poczekać na 100% potwierdzenie:-D. Ciąża całkiem inaczej mi przebiega niż za pierwszym razem, do słodyczy ciągnie a nic nie przybieram :-D Zaś po kapuście, ogórkach, pieczarkach, jakichkolwiek sałatkach mam rewolucje żołądkowe, odrzuca mnie też od mięsa. Jadłabym tylko owoce i słodyczę, czasem jakąs bułkę z wędlinką :-p Wczoraj wciorałam truskawki posypane cukrem mmm miodzio...



U nas dzisiaj pochmurno, ale słoneczko stara się przebić, więc źle chyba nie będzie :-p

Viorka postaraj się cześciej odzywać, chociaż przy dwójce rozrabiaków łatwo na pewno nie jest o wolny czas :-D

Miłego dnia kochane, mam nadzieje że Was mężowie nie zawiodą i dadzą chociaż jakiegoś kwiatka. Mój pojechał po bułki dla mnie, może o jakimś badylu pomyśli
wink2.gif
 

Załączniki

  • IMG_0263.JPG
    IMG_0263.JPG
    65,9 KB · Wyświetleń: 29
  • IMG_0262.JPG
    IMG_0262.JPG
    54 KB · Wyświetleń: 28
  • IMG_0261.JPG
    IMG_0261.JPG
    61,3 KB · Wyświetleń: 27
Ostatnia edycja:
Patra urocze te bodziaki i tuniczka oby się przydały zyczę Ci kochana z całego serca :-)

ja też tą ciążę od samego początku inaczej znoszę, w poprzedniej mdłości jak diabli od samego poczęcia miałam, a teraz odpukać nic. Do tego jadłam słodycze, nabiał, a teraz mogę jeść non stop pieczarki z octu i mięsa z musztardą :-Daczkolwiek nie jadam tego nagminnie bo się boję roztyć jak prosie. Bez tego zaczynam ciążę z wagą 59kg, więc 70 przekroczę bankowo :szok:
 
ani o mdłościach czy wymiotach nie wspominaj! Ja mam ich serdecznie dość :baffled: Co się pochwalę że kilka dni spokoju, to tego samego albo nastepnego dnia równo jade z koksem :confused: Ja pewnie na koniec ciązy dobije wagi z którą zaczynałam, o ile do tylu dobije. Od prawie 3 tyg waga stoi w miejscu, stracilam 10 kg na początku, przybrałam w jednym miesiącu 1,5, teraz nic, wiec nadal na minusie 8,5 kg... Oj dba o linie mamy maleństwo, chociaż słodyczy mi nie żałuje :-D
 
reklama
cześć kochane

wszystkiego naj z okazji naszego święta
no i oczywiście dla wszystkich Beatek dużo radości i uśmiechu z okazji imieninek

wszystkim przyszłym mamuśkom zdrówka przede wszystkim, tym co chcą synka życzę chłopaka, a tym co chcą córeczkę to życzę dziewczynki

Patra daj znać jak po USG, i czy potwierdziła się płeć bobaska, dopiero dziś widziałam zdjęcia i naprawdę maleństwo dba o twoją linię :) pięknie wyglądasz, bodziaki też słodkie


u nas wszystko ok, cały czas do przodu, mała rośnie, pyskuje, mądruje tak, że szok,
złożyłam podanie do przedszkola więc mam nadzieję, że się od września dostanie, bo inaczej będę miała problem co z nią zrobić, bo teściowa już nie będzie mogła więcej z nią siedzieć, no ale na razie się nie martwię, czekam na listy osób przyjętych,

pisałam wam ostatnio, że pojawiły mi się w rodzinie miesiąc temu dwie małe dziewczynki, i jakoś tak wyszło, że u jednej i u drugiej będę matką chrzestną, i powiedzcie mi co wymyślić na jakąś ciekawą pamiątkę?? tylko w sumie nie mam na to za dużo czasu bo pierwsze chrzciny to już w następny weekend, no ale może podpowiecie mi coś

miłego wieczorku życzę
 
Do góry