Cześć
mammi trzymaj się!!!
Ja mam jutro urodzinki i M powiedział że mógłby wziać urlop żeby wyskoczyć na małe zakupki. Ale we wtorek i tak jedziemy na pobranie krwi i córci zrobić paszport. U mnie pochmurno i troche wietrznie +5 stopni. My mamy pieska mieszańca i cztery koty dachowce ale wszystko jest na dworze bo mieszkamy w domu a dookoła las.
mammi trzymaj się!!!
Ja mam jutro urodzinki i M powiedział że mógłby wziać urlop żeby wyskoczyć na małe zakupki. Ale we wtorek i tak jedziemy na pobranie krwi i córci zrobić paszport. U mnie pochmurno i troche wietrznie +5 stopni. My mamy pieska mieszańca i cztery koty dachowce ale wszystko jest na dworze bo mieszkamy w domu a dookoła las.

ja o swoich nawet zapominam



Powiedziała mi,że może mnie zostawić w szpitalu,ale poza tym ,że tam napewno będę leżeć to nic więcej nie mogą dla mnie zrobić więc pani doktor podjęła -za moją zgodą,- decyzję że będę polegiwać w domu.Dostałam luteinę dopochwowo 2x2 i te leki,które rano gin.kazał brać.Zakaz sexu,nakaz odpoczywania i kontrola u gina we wtorek.Stwierdiła,że po prostu się przeforsowałam i to takie ostrzeżenie.
Na takim nowoczesnym fotelu gin.jeszcze nigdy nie siedziałam.Napewno będę tam rodzić