ashika to było się tak spieszyć z pościelą?

żartuje bo mnie dopiero wczoraj dostarczyli mimo że gin trąbił od 5 miecha że urodzę wcześniej choć mówiłam mu że czuję iż doturlam się do końca

no, teraz fajnie się mówi ale co się najadłam stracha to moje

I jaka tam solidarność, synuś to za mamcią będzie, zobaczysz, teraz dwóch synusiów będzie Cię uwielbiało;-) Mnie by się giry poplątały na skakance, taka mam obecnie swietną koordynację ruchową
mruczka to będziesz wyglądała jak ledwo po porodzie

ale ja naprawdę nie wiem po czym ludzie wiedza taki rzeczy, jak nie gin co brzucha dotknie i długosc szyjki oceni (juz nie pamiętam u kogo to było

) to teściowa która odczytuje usg ( u tweenie

) a teraz proszę, pani sprzątająca z zamiłowania jasnowidz
ewelad ja tez machnę chyba dziś kuchenne, jedyne jakie zostało, pod warunkiem jednakże że mi się zachce
kacperek tez tak mi się tak marzy i planowałam przeczekać w domu długo ale mój gin mówi żeby od razy jechac bo mam taką szyjkę i jeszcze to że Emi rodziłam szybko w mierę bo 4 godz. że mogę nie zdąrzyć do szpitala choć ja sceptycznie do tego podchodzę ale ryzykować nie chcę żeby M odbierał poród

Też nie czułam nacięcia a właściwie czułam ale nie bolało a szyli mnie pod narkozą bo łożysko nie zeszło i czyścili ale obudziłam się w trakcie i podali jeszcze miejscowe znieczulenie tak że oki wszystko, gorzej potem
emih ale wypasik obiad mniam, chyba dzisiaj jem u Ciebie

pewnie, skoczcie na plażę, jest pięknie, zrelaksujesz się bo chyba Cię niebawem czeka porodówka;-)
louise dziękuje kochana za pochwałę a widzisz M takich rzeczy nie rozumie

No ja po zakupach i jak napisałaś same niezbędniki na poród i połóg czyli kosmetyki na całe ciało plus pomadka, cienie do oczu,podkład, maseczka do twarzy, puder sypki , tusz do rzęs i płyn wybielający do zębów

M się nie pochwalę bo tego też by nie zrozumiał


No i z tydzień chciał nie chciał muszę być wyrozumiała bo mam puste konto

i kupiłam sól do stópek i inne cuda to zrobie im dzisiaj SPA
aneta ciekawe co Ci powie

Fajnie że wykorzystujesz słoneczko, tez by mi się przydało na moja bledzizne ale ja nie usiedzę na słońcu, nie mam cierpliwości

no chyba że by mi ktoś zimne browarki donosił

No jaki Mek czuły, ukochałaś, dałas buziaka?
louise to czekam na zdjątka

moja gondolka tez kołyską i juz siebie widze jak przy lapku siedzę a nogą bujam
ewelad no proszę, nie rzucasz słów na wiatr i już działasz z oknami

a ja dopiero obmyslał plan działania

Ładnie M odpowiadasz na współczucie, ale jakie to prawdziwe
mysza jak jeszcze nie jadłaś to zapraszam na leczo

mam caaaaaaały gar

zrobiłam wczoraj wieczorem jak się odbraziłam

M chciał zrobić ale ja chciałam się zrelaksowac krojeniem i sobie w pokoju na siedząco ciachałam

Właśnie zjadłam miseczkę
justaa spakój spakój, będziesz miała spokojną głowę
madzik co za krowa z tej baby

jakaś nie normalna normalnie

Pewnie zawiść ją wzięła ale kuźwa troche ogłady

Dobrze że lekarza macie, ja tez miałam takiego z Emi a że on nadal mieszka a ja znów mieszkam w tym mieście to go będę brała jakby co. A co z pupcią Julci że stwierdziła odparzenie? faktycznie czy tez pierdzieliła?
I oczywiście nie wpuszczaj więcej tej krowy
Vanilka ale wieści super:-)
atabe trzymam mocniutko kciuki żeby poszło szybko sprawnie i najmniej boleśnie!!!!!!:-)
Normalnie rozczulam sie co jakas nasza jedzie i potem wiadomość że maleństwo juz jest, potem zdjęcie i powrót mamusi do nas, takie to rodzinne normalnie

Dobra, koniec, nie będę ryczeć bo mnie jeszcze po wczoraj gały bolą
cześc
stella
U nas są super dziewczyny tylko troszę nerwowe na końcówce
justaa na czopa wygląda

może pospiesz się z tym pakowaniem:-)
tetina no to życzę skurczy oczywiście:-) a wiesz ja tez ogromnie jestem własnie ciekawa miny i zachowania M, żebym się mogła potem z niego pośmiać

no chyba że się okarze typem który się sprawdza w takich sytuacjach i nerwy ma na wodzy

No z paleniem to podejrzewam jak Ci brak

Mnie teraz ciągnie wyłącznie w sytuacji nerwowej jak np. rozwodzę się z M
gregorka ponoć juz się nie powinno nospy w tym okresie
mammi ty kwoko!!!!!!!! :-) Wiesz jak się martwiłysmy o Ciebie

Ale jesteś cała i zdrowa w dwupaku i to bardzo cieszy choć jestem obrażona

A tak poważnie co u babci, lepiej? Rozumiem Cię bo moja babcia tez była mi jak mama i kiedy zachorowała to cały świat mógł nie istnieć:-(
arlecia trzymam kciuki oczywiście
