ja się zgadzam z dziewczynami, że edukacyjne zabawki są super np. mata edukacyjna, taki fotelik leżak, który wibruje i gra melodie, fontanna z piłkami dzieci lubią na to patrzeć.
A pomysł z drzewkiem super
atabe bądź dobrej myśli, ja myślę, że to było od nadwrażliwości szyjki, a nie od dzidziusia, więc ja też jestem dobrej myśli
kama z tym szczypaniem przy pępku mam dokładnie tak samo
Dziewczyny ja jestem w szoku jak wy tak pichcicie, smażycie, gotujecie. Ja najchętniej nie zbliżam się do kuchni, nawet naczyń nie zmywam, mam nadzieję, że mój mąż się póki co nie zbuntuje. ja dziś miałam smażyć placki z jabłkami, ale nic z tego nie wyszło, nie dotarłam do kuchni. na nic nie mogę patrzeć a i sił nie mam
A jeszcze co do L4 to ja myślę, że wszystko jeszcze zależy od charakteru pracy, jak ktoś ma pracę taką którą może znieść, albo gdyby się coś działo może wyjść, może odpocząć to pewnie jest trochę inaczej, jak się pracuje nie na miejscu, w kiepskich warunkach, albo gdyby się coś działo to nie możesz na nikogo liczyć.