reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipiec 2010

reklama
witam kochane!!!
dzisiaj jakos nie moj dzien,caly czas taka zmeczona jestem ze szok, w pracy ledwo wysiedzialam i teraz mnie jeszcze zrobienie obiadu i ogarniecie mieszkanka czeka a checi zero : (

atabe odpoczywaj duzo i dostosuj do zalecen lekarza a wszystko bedzie dobrze!!!
geperty ja bym poczekala spokojnie do wizyty,tych kilka dni cie nie zbawi-ale to tylko moje skromne zdanie: )
ja mam dzisiaj piekielna ochote na makaron,sos pomidorowy z parmezanem i chyba wlasnie to zmajstruje na obiad!!!
boli was tez czasem przy pepku,tak jakby ktos was szczczypal?
dziewczyny wczoraj pisalyscie o czuciu ruchow dziecka,powiedzcie jakie to uczucie,jak sie to czuje bo ja mimo tego ze jeszcze troche to potrwa to doczekac sie nie moge!!!

wstyd sie przyznac-od poniedzialku wybieram sie do fryzjera i zajsc nie moge a mama go 50m od bloku :/
 
kama- ja tez mialam do fryzjera isc:d a tak mi szkoda kasy :D:D jeznys..... a mam zrobic tortille zaraz a tak mi sie nie chce tego kurczaka obrabiac:// bleee
 
Geperty, a idziesz gdzieś z dobrym sprzętem? Ja jeździłam do Invicty w Gdańsku, tam dopiero lekarze odsunęli ryzyko z.Downa od mojej córeczki własnie tylko USG- mają świetny sprzęt i dobrych specjalistów... Daj znać jaką decyzję podjęłaś.. Jeśli twój suwaczek "mówi prawdę" ja bym się zdecydowała... Lekarz zawsze mi powtarzał że przyjść po ukończeniu 7tyg to widać będzie wszystko, a jeśli nawet się nie zdecydujesz, to polecam ci USG w trej klinice, też podobny koszt będzie...
Kasik, ja bym kupiła jakąs karuzelę nad łóżeczko- jeśli nie ma, a jeśli nie?- może leżaczek- niedługo się przyda, a uwierz mi jest super, dla dzidzi kupię taki drugi, bo córcia zdewastowała swój po 3 latach :confused2: FISHER PRICE LEZACZEK fotelik L0539 + naklejki (837542289) - Aukcje internetowe AllegroCo do zwierzątek i drzewek w prezencie- jestem przeciwna... WIesz, nie wolno odmówić, zasadzić będzie trzeba a kto wie, czy mają ochote w ogrodzie mieć takie a nie inne drzewo (np. owocowych nie zamierzali)...
Atabe, cieszę się że jest lepiej, trzymam kciuki aby to było jednak podrażnienie...
KAma, najpierw ruchu odczuwa się jakby bąbelki ci w brzuchu pękały, albo wędrowały... takie "motylki" jak moja siora mówi... a potem to juz i po zebrach z kopa dostatniesz :)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny mam do was pytanie, trochę z innej działki. Poradźcie, co można kupić pod choinkę dla 3 - miesięcznego chłopca. Tylko nie piszcie o pampersach, kosmetykach i ubrankach, tego ma pod dostatkiem. I jeszcze na chrzciny, mąż ma być chrzestnym (2 - gi dzień świąt). Z góry dziękuję, bardzo na Was liczę:-)

ja się zgadzam z dziewczynami, że edukacyjne zabawki są super np. mata edukacyjna, taki fotelik leżak, który wibruje i gra melodie, fontanna z piłkami dzieci lubią na to patrzeć.
A pomysł z drzewkiem super

atabe bądź dobrej myśli, ja myślę, że to było od nadwrażliwości szyjki, a nie od dzidziusia, więc ja też jestem dobrej myśli

kama z tym szczypaniem przy pępku mam dokładnie tak samo

Dziewczyny ja jestem w szoku jak wy tak pichcicie, smażycie, gotujecie. Ja najchętniej nie zbliżam się do kuchni, nawet naczyń nie zmywam, mam nadzieję, że mój mąż się póki co nie zbuntuje. ja dziś miałam smażyć placki z jabłkami, ale nic z tego nie wyszło, nie dotarłam do kuchni. na nic nie mogę patrzeć a i sił nie mam
A jeszcze co do L4 to ja myślę, że wszystko jeszcze zależy od charakteru pracy, jak ktoś ma pracę taką którą może znieść, albo gdyby się coś działo może wyjść, może odpocząć to pewnie jest trochę inaczej, jak się pracuje nie na miejscu, w kiepskich warunkach, albo gdyby się coś działo to nie możesz na nikogo liczyć.
 
Strasznie mi się podobają te zabawki Fisher Price:-)
Atabe jak się czujesz??
Dla mnie wyprawa na dół do Żabki to wyzwanie;-)Dobrze, że chociaż poprasowałam trochę. Dostałam ciuszki dla maleństwa od koleżanek i zaczęłam prac i prasować. Mam nadzieję, że to nie za wcześnie...
 
geperty daj znac jaka decyzje podjelas ...ja jednak bym poszla ..

Kurde no ,nie poszlam na miasto bo mama zadzwonila na skype i sie rozgadalam ,a potem juz mi sie nie chcialo ...w piatek lece do PL i chcialam cos kupic rodzicom na swieta ...
M poszedl po kebaba z frytasami :-p:-p:-p
 
ja się zgadzam z dziewczynami, że edukacyjne zabawki są super np. mata edukacyjna, taki fotelik leżak, który wibruje i gra melodie, fontanna z piłkami dzieci lubią na to patrzeć.
A pomysł z drzewkiem super

atabe bądź dobrej myśli, ja myślę, że to było od nadwrażliwości szyjki, a nie od dzidziusia, więc ja też jestem dobrej myśli

kama z tym szczypaniem przy pępku mam dokładnie tak samo

Dziewczyny ja jestem w szoku jak wy tak pichcicie, smażycie, gotujecie. Ja najchętniej nie zbliżam się do kuchni, nawet naczyń nie zmywam, mam nadzieję, że mój mąż się póki co nie zbuntuje. ja dziś miałam smażyć placki z jabłkami, ale nic z tego nie wyszło, nie dotarłam do kuchni. na nic nie mogę patrzeć a i sił nie mam
A jeszcze co do L4 to ja myślę, że wszystko jeszcze zależy od charakteru pracy, jak ktoś ma pracę taką którą może znieść, albo gdyby się coś działo może wyjść, może odpocząć to pewnie jest trochę inaczej, jak się pracuje nie na miejscu, w kiepskich warunkach, albo gdyby się coś działo to nie możesz na nikogo liczyć.
Ja mialam to samo !! Kuchnia to wrog nr.1 ...ale zaczelam wkoncu naczynia myc juz nie mam takiego obrzydzenia ..zapachy juz jakos mniej mnie draznia ...wkoncu bo koszmarne to bylo :/
 
Mam nadzieję, że to nie za wcześnie...
Tylko pamiętaj Mruczka, że pierwsze ciuszki trzeba wyprać w proszku specjalnym dla niemowląt. Mi lekarz mówił, że tak trzeba min pół roku... Ja prałam chyba 4miesiące, córeczka uczulenia nie miała, ale sporo dzieci podobno ma na detergenty...
 
reklama
Jak małżon wrócił do domku to mu powiedziałm, że nie jestem pewna czy iść, a on do mnie, że po rozmowie też się zaczął nad tym zastanawiać, bo to tylko 5 dni, a nawet małego zarodeczka nie było, więc serduszka i tak pewnie nie będzie, ale nie chciał już odciągać mnie od tego pomysłu skoro obiecał, no i po tej rozmowie zdecydowałam, że nie idę, jeszcze za wcześnie, ale zastanawiam się czy nie iść w piątek, bo to będzie tydzień po, Tomek woli czekać do 18-go, zobaczymy, może trochę odpuszczę ;-).
 
Do góry