Lipiec 2010

[Maruśka]

A u mnie panuje CISZA
Nakrzyczałam na M że tylko mnie bałamuci, że rzuci palenie. Z postanowienia noworocznego nici, bo nadal podpala. Jego tekst, że do lipca już nie będzie palił mnie nie satysfakcjonuje, więc jesteśmy na wojennej ścieżce z powodu fajek.

Mysza
polecam Champix do rzucenia palenia. Skuteczny, paru znajomych + mój chłopak rzuciło z tym. Poleciła mi go znajoma lekarka, jest na receptę.

 

[atabe]

ale mi się nudzi M gra w jakieś gry, a ja już nie wiem co mam wymyślić...mogłabym poprasować ale mi się nie chce

 

[atabe]

Dziewczyny wiecie, że ja zarażam tą ciążą z kim się nie spotkam to zafasolkowuje!

 

[Ashika]

Oj dziewczyny ale naprodukowalyscie przez to popoludnie :-):-):-)

Mysza wspólczuje...
Jak dobrze, ze mój m nie pali, nie wytrzymałabym tego teraz- jak wrócił ostatnio z pubu to tak mi śmierdziało, ze rzeczy w nocy zawijałam w reklamówke a rano bum do pralki! a jemu pod prysznicem kazałam siedzieć przez 15 min
za to mój tato pali- na szczęście wychodzi na dwór więc tak nie czuć no i nie jestem u nich za często więc da się zyć;-)

Moj M na szczescie przestal ale jak ja mialam "humorki" i dawalam czadu i poszedl na piwo z kolegami to jak wrocil wyrzucilam go z sypialni do drugiego pokoju i zamknelam drzwi potem dorzucilam mu jeszcze kurtke do tego balaganu bo z przedpokoju smierdziala, teraz juz nie pali przunajmniej nie czuje zeby palil, a tak mnie to denerwuje bo sama palilam i rzucilam jak sie dowiedzialam o ciazy.

Co do zamknietego watku jestem za jak najbardziej

Dziwnie sie czyta jak juz waszych buziek nie widac tez musze sama czegos w takim razie poszukac

perla wracaj do zdrowka bo rzeczywiscie cos cie dopadlo nie ma cie :-(

 

[mamajulia]

Właśnie wylazłam z wanny. Jeszcze świece i muzyka. Cudo.
Po przeczytaniu Waszych postów nakrzyczałam na mojego, że wszyscy maja bita śmietanę a ja proszę i nic i że o mnie nie dba. Ale tak trochę na żarty.
Na palenie świetny jest TABEX. Rzucałam z nim, i mój facet i nawet moja mama po 40 latach palenia rzuciła dzięki temu.

 

[ana79]

hej ...
wow chyba was nie nadrobie ....tyle naskrobałyście nowe mamuśkisuper.
jutro juz do pracy moze tam posciemniam i znajdę chwile , żeby poczytac newsy.
Wpadłam ŻYCZYĆ WSZYSKIEGO NAJ W NOWYM ROKU , DUZO ZDRÓWKA , USMIECHU NA CODZIEŃ , POZYTYWNEGO MYSLENIA I SZCZĘSLIWEGO NARODZENIA.


idę czytać....

 

[Mysza1984]

Ja postawiłam sprawę jasno. Nie ma palenia !!! Niech sobie nie myśli, że jak wyjdzie na balkon, to mi tego smrodu do domu nie wpuszcza. Po dwa nie będę się całować z popielniczką. Skoro mnie zabrania palić, twierdząc że mi "nie pasuje" i że to niezdrowo, wymagam tego samego. Bierne palenie jest jeszcze gorsze. Od dziś jak chce palić mam tego nie widzieć. Właśnie poszedł na spacer Przemrozi mu dupsko, to może mu się odechce Przy okazji kupi mi lody i sok jabłkowy, bo mnie naszło:-)
A prysznica nie lubię, ze względu na różnicę temperatur jaka panuje po wyjściu. Mogłabym dostać wstrząsu termicznego. WANNA rządzi

 

[oczekiwanie]

A ja mialam juz nic nie jesc i isc spac, ale mama piecze sernik i tak mi pachnie ze musze poczekac i zjesc:-) ale macie przerabane z palacymi chlopami, moj nigdy nawet nie probowal na cale szczescie

 

[Ashika]

a ja nie cierpie wanny niech zyja prysznice !!!!

 

[emih]

Widać, ze poniedziałek, bo jeszcze sięt nie zameldował
A wczoraj, przez pół dnia naprodukowałyście tyle ze od pół godz siedzę i czytam :-) I chyba już nie pamiętam co miałam napisać...

Perla- uważaj na tą grypkę (choć jak tu uważać jak w domu szpital )

Też jestem za wątkiem zamkniętym, ale takim jak mówi Mammi, czyli nowym, dla tej naszej grupki która się udziela. Głównego chyba się zamknąć nie da to raz, a drugie do kńca ciąży może się jeszcze sporo dziewczyn dopisać... Co do wyprawki, jeśli chcecie, ja się tym zajmę (mam wiele czasu jak widać ) Skopiuję to co stworzyła Newfie i otworze raz jeszcze?...

Miłęgo dzionka życzę...