reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2010

dzamena Na Olechowie od 1.5 roku ale czesto bywam tez na legionów w śródmieściu - rodzina:)
Teraz smigam do przeczkola na złotno wiec czeka mnie jakieś 3 h w autobusach bo Darek dzisiaj na popołudnie. A ty?
 
reklama
Bylam u kolezanki ,przytargalam od niej wanienke ,kocyk do wozka i dwie paczki majtek poprodowych nowych nierozpakowanych :-p:-pa wczesniej ciuchow tone mi dala :tak:
fajnie bo zawsze to mniej kaski sie wyda .
aaa no i kupilam w weekend kolyske :-p:happy:za cale 8 funtow :-Da stan jak najbardziej bdb :tak:


dzamenka co mam pisac o wizycie u poloznej ??
jak tutaj to wiesz ,macaja brzuszek ,serduszka poslucha ,cisnienie i wsio :tak:
mam 9 kg na plusie pisalam na kilogramach ..serduszko bilo ladnie next wizyta 14 maja a potem 25 w szpitalu co do terminu cc :-):happy:

ja dzisiaj na obiadek szczawiowke mam :-pkupilam wszystko na nalesniki ale zdecydowalam ,ze jutro je zrobie :-D
 
Maruśka, dzięki za powitanie :) Też się bardzo ciesze że mogę spotkać inne wrocławianki :-) Z której części Wrocławia jesteś, jeśli mogę spytać ?
Ja z Krzyk - rzut beretem od byłego Poltegoru..


popołudnie mija leniwie - podobnie jak Vanilka upichciłam szczawiówkę i zastanawiam się jeszcze nad serowymi racuszkami na podwieczorek..
Co prawda składników na nie jeszcze nie mam - ale do sklepu i trzeba będzie się wykulać po wodę mineralną, więc może coś z tego wyjdzie:tak:...

Co to te kaktusy ?? Zaciekawiło mnie że tak opanowały forum ;-)


Zazdroszczę szałów zakupowych .. U mnie to jakoś się tak dziwnie teraz złożyło że nie nastraja mnie pozytywnie myśl o jakichkolwiek zakupach ...
Szykuje mi się też remont lada dzień - pokój dzieciowy trzeba generalnie odremontować - okna, panele i całe wyposażenie ,takze na razie tym sobie zaprzątam głowę...
A koncepcji mi brakuje zupełnie - kolorystyka jaka ?, żeby nie było zbyt dziewczęco ani zbyt chłopięco ..

Echh, nawet mi się myślec nie chce bo od 1,5 roku ciągniemy takie remonty \Małż robi sam , do pomocy z moim ojcem\ - dopiero co kuchnie skończyliśmy w grudniu ledwo wyrabiając się na Święta, a tu znowu kupę roboty i kupę sprzątania..
 
emih tak muszę przyznać, że wczoraj M jakoś tak mnie pięknie wsparł i jakoś tak dużo energetyczniej i milej się zrobiło. Co do mojej koleżanki rodziła w szpitalu, o bardzo dobrej opinii. Generalnie jest boom, bardzo dużo kobiet rodzi, a do tego jakoś szpitale warszawskie słyną z tego, że całkiem nieźle poród asekurują, ale po porodzie opieka jest niestety kiepska. Moja koleżanka nastawiała się tylko na wzięcie znieczulenia, wzięła to standardowe - za które w szpitalu płaci się 400zł
atabe kuruj się moja droga, a co do wózka fajnie, że kupiliście już, a ja nadal w lesie
kama ja na truskawki zawsze i chętnie, a co do męskiego ramienia, to fakt, że mój M się spisał
dzamena kochana jesteś, ale niestety czasem tak mi jest ciężko jak pod górę, mimo, że moja mama nie żyje już 6 lat to czas nie leczy ran, czas jest tylko trochę "przykurza", ale tak naprawdę to wraca. Zwłaszcza w takich momentach jak brałam ślub, jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży, potem jak się źle czułam myślałam, że właśnie moja mam wtedy by przyjechała zrobiła mi obiad (niby takie prozaiczne), chciałabym jej tyle powiedzieć, poradzić się, chciałabym by była przy mnie. Jak urodziła się córka mojego brata, to moja mama się w niej zakochała, ale powiedziała takie słowa, że chciałaby dożyć i zobaczyć moje dziecko, no bo córki dziecko to jakoś tak inaczej, jakoś tak czeka na to. Nawet imię wybrałyśmy. Zawsze mama mówiła, że ona by sie zaopiekowała naszym dzieckiem (ale tylko jakbyśmy chcieli, a ona by się nie narzucała). Oj powiem ci, że to trudne i wraca jak bumerang, ale takie jest to nasze dorosłe życie
vanilka właśnie to jest ten ogromny plus UK, można kupić coś za grosze. Moja koleżanka zawsze mówiła, że kupiła w H&M dużo fajnych ciuszków za grosze, a kołyska super. Masz szczawiówkę????? jejku daj trochę, ja uwielbiam szczawiówkę


Dziewczyny, jakie to są lody kaktusy, bo ja nie jestem pewna, czy pamiętam, a tak o nich piszecie, że ciekawość mnie dopadła.
Ja poszłam do banku poszło szybko, piekarnia, bazarek (warzywa) i byłam w Pepco (kupiłam jakieś drobiazgi typu czapeczki itp.) Zakupiłam w piekarni donuty i kupiłam truskawki. Piękna pogoda, więc się przespacerowałam, a teraz siedzę w domu przy otwartym balkonie i patrzę na tvn - o dziewczynach, które uwielbiają Jolę Rutowicz, Matko jedyna!!!!!
Zaczepił mnie jakiś gostek jak szłam do sklepu i chciał jakąś ankietę zrobić i jakieś teksty rzucał, żebym mu chwilę poświęciła to on mnie potem zaniesie, żeby mi ulżyć w ciężarze jaki mam (czytaj brzuch), więc mu powiedziałam, że to dla mnie nie jest ciężar. Mam mały brzuch i nie uważam by jakiś obcy dupek mówił co dla mnie jest ciężarem. On na moje słowa odpowiedział "nie wierzę". Więc powiedziałam, że to jego problem i poszłam. Chyba jakaś drażliwa jestem
 
Witam Was laseczki!:-)

Melduję się, że żyję...;-) Z babcią już lepiej, ja czuje się w kratkę, ale nie jest źle...:-)
Nie jestem niestey w satnie Was nadrobić. Może któraś mi streści...:-)
Pozdrawiam i cieszę się, że do Was wróciłam:-D
 
Maruśka, dzięki za powitanie :) Też się bardzo ciesze że mogę spotkać inne wrocławianki :-) Z której części Wrocławia jesteś, jeśli mogę spytać ?
Ja z Krzyk - rzut beretem od byłego Poltegoru..

ja właściwie ze wsi, bo Smolec :-)

co do kaktusów - nie dałam się im zarazić! ale truskawki homogenizowane wcinam... są pycha!
 
jestem i d...a, potrzebuje do przerejestrowania auta orzeczenie rozwodu, mam kopie bo mi eks podrzucił ostatnio ale oryginał chcą więc muszę do mamy jutro jechać poszukać, jak go wogóle gdzieś mam:baffled:nie cierpie urzędowych spraw, nie mówiąc że to ma kosztować 180zł:szok:masakra:baffled:na pocieszenie poszłam na zakupy:-pale muszę wam powiedzieć że na coraz mniej rzeczy mam smaka więc ciężko, przecież to teraz jedyna przyjemność:sorry2:i źle mi się jeździ zwłaszcza na wertepach, bardzo uważam bo tak mi mała na tą szyjkę ciśnie, może jak główką się na dół obróci będzie lepiej, mam nadzieję po przecie ten remont jeszcze:-(dobrze że się zaparłam, jakbym słuchała M to byśmy się w życiu nie wyrobili:dry:

emih jestem "miła" dla M:-Da że był ostatnio burakiem nie stosuję żadnej taryfy ulgowej i już nic za free:-D:-pa M n ie da rady wolnego na ten czas wziąść?bo jak ty biedulko dasz rade:sorry2:może mamcia twoje przyjedzie?

nadia to niepokojace to ciśnienie, nie mogłas zadzwonić do ginka chociaż jak je dziś obnizyć?

tiffi nie ma jak ramię ukochanej osoby na smutki:sorry2:musi Ci być ciężko bo to prawda, niby na codzień człowiek nie myśli ale w tych najważniejszych momentach to chciałoby się pochwalić pożalić posłuchać tej bliskiej osoby i wtedy najbardziej boli:-(ja tule Cię myślą:blink:z tym szpitalem też się boję bo u nas pozamykali kilka oddziałów i ruch na jednym gdzie chcę rodzić (dobre opinie miał zawsze)jest okropny ponoć, tworzą jakieś super centrum matki i dziecka ale nie wiadomo czy się wyrobią, pewnie nie:dry:a w mojej miejscowośći nie jest ponoć źle ale fotele na przeciw drzwi i kazda laska czuła dyskomfort bo drzwi niedomykali i np. odwiedzającu mógł sobie krocze obejrzeć:szok:więc tam nie pójdę:no:

emih piwko free może moczopędne:sorry2:

atabe to gratki wózeczka, podoba mi się ten mutsy;-)

ewelad to czekam na wieści ze szkoły bo u mnie ponoć na drugich ćwiczenia więc nie pójde bo to przed wizytą:-(

mystigue witaj ponownie i oby dobre samopoczucie już do końca Ci dopisywało;-)

cześć tetina:tak:

dzamena he he dobre, szkoda że mój ma stały dostęp do swojej kasy:-p

oliwia to spoko skoro miałąś taką niziutką wagę wyjściową;-)

mysza ja już na samych prawie gotowcach jade ostatnio:-pwczoraj święto bo rosół:-Ddziś schabowe, domowe ale surówka kupna i frytki mrożone a co się będę nadwyrężać, kto to doceni:-p

atabe ja dziś sobie kupiłam 5 magnum:laugh2:

Vanilka gratki zdobyczy, super się obłowiłaś;-)

mystigue zerkałaś na inspiracje leroy merlin?może tam coś znajdziesz;-)

tiffi to się gostek naciął:laugh2:dobrze mu tak:-p

kasik dobrze że z babcią lepiej:tak:u nas wsio oki tzn. jemy i marudzimy:-D

maruśka a jadłaś bolero truskawkowo-porzeczkowe?ja je bardzo lubię i dziś dorwałam w sklepie:-p

Widziałyście rozmowy?niezłe te lale, aż sie nie chce wierzyć że takie tęgie mózgi istnieją :-D
 
Widać, że na zewnątrz piękna pogoda, bo forum opustoszało jak w weekend :-D

Ja teeż mam za soba sporo kilosów jak na dziś, ale mój organizm znów mówi: stop kobieto :zawstydzona/y: To troszkę przystopuje jak tak nalega :rofl2:
Tiffi- tobie nie ciężar, a ja odwrotnie, wręcz przedszkolanki nie pogryzłam, gdy powiedziała od niu otwartym w przedszkolu i że mam ćwiczyć z K. Ja wielkie oczy, że powinnam leżeć, a ona że mi nie zaszkodzi, na co ja: a przepraszam- a Pani wogóle była w ciąży? :-p
Mistiqu- witaj, ja jak nie znałam płci- kupowałam rzeczy żółte, niebieskie, granatowe, beżowe i białe z postaciami z disneya albo z misiami- i dla chłopaka i dla dziewczynki :-D
Tetina- witamy witamy :tak:
Atabe- rozczulili mnie Twoi rodzice :tak:
Jedyneczka- ja też nienawidzę spraw urzędowych a tyle kurcze przede mną :crazy:
MAruśka- to będziemy pakować razem :rofl2: Cholercia- nie widzę tego :baffled:
My dopiero musimy sie rozjrzeć, ale do końca maja chcę mieć to za sobą...
Dzamena- dwa ciasta?- nie mogę! Dobra jesteś!

KAktusy- to sorbety na patyku- zilone z czerwonym "fiutkiem" tj szczytem ;-)
 
reklama
Maruśka, moje marzenie to mieszkać na wsi..
Wychowałam się na blokowiskach i teraz mając małe dziecko doceniam walory wsi - mniej zgiełku, powietrze,przestrzeń .. a jeszcze jak mieszka się w domu to już zupełny odlot :-D


Jedyneczka, obejrzałam już tyle aranżacji i pomysłów że im więcej widziałam tym mniej teraz wiem..

Podoba mi się połączenie zieleni z różem/fioletem - wydaje mi się być tak akuratnie dla chłopca i dziewczynki , choc Małż stwierdził że to typowo dziewczęca kolorystyka..
Cóż, nie pierwszy raz się ze mną nie zgadza :-p

Ooo, coś takiego
http://www.pokojdzieciecy.apartamenty.pl/poradniki/wpisy/img499_1b.jpg

może ten zielony bardziej ciemniejszy i nasycony .. No i oczywiście mebelki nie takie jak na zdjęciu - mam na myśli tylko połączenie kolorów..

Nie wiem sama, no :crazy:
 
Do góry