reklama
M
madzik1980
Gość
Atabe ja tez miałam taki śluz po badaniu w szpitalu i oczywiscie wpadłam w panikę, a polozna mi powiedziała ze to normlaka!!
Ewcik jak dobrze,ze masz juz kontakt ze światem
)
Vanilka Ty sie kochana ciesz ,ze masz ogród-a ja w mieszkaniu się kiszę,a u nas tez mają byc upały niedługo
Ewcik jak dobrze,ze masz juz kontakt ze światem
Vanilka Ty sie kochana ciesz ,ze masz ogród-a ja w mieszkaniu się kiszę,a u nas tez mają byc upały niedługo
jestem z powrotem, niestety zdążyłam dojechać do przychodni a okazało się, że lekarza dziś nie ma... Będzie dopiero w przyszły poniedziałek... Także ja będę się kulać do 42 tc aż w końcu chyba pęknę, pogoda jest taka, że znowu nie widzę swoich kostek, jak się nic nie zacznie rozkręcać to ja nie wiem.. Jestem już zmęczona i strasznie czekam na to by przytulić już moją córcię, niestety jej się nie śpieszy..
Idę coś zjeść bo dopiero wróciłam a głodna jestem jak wilk. Za chwilę będę z powrotem i spróbuje ponadrabiać.
Idę coś zjeść bo dopiero wróciłam a głodna jestem jak wilk. Za chwilę będę z powrotem i spróbuje ponadrabiać.
kasik1106
Fanka BB :)
Jestem znowu, bo Bartus kima w wózku w ogródku.
Louise - pytałaś o Bartka - byłam z nim u lekarza, bo strasznie ulewa. Chciałam go zważyć. I okazało się, że za mało przybrał Wazy teraw 2. 760 kg. Zwieracz mu nie trzyma, dostałam sporo leków, w tym zagęszczacz. Mam go karmić połową dawki jedzenia co 1,5 godz (już jestem zachwycona nocami), więc czasu mam jeszcze mniej. Mam go układać pod kątem 45 stopni. Miał ppbieraną krew z głowy, nie mogłam na to patrzeć. Jutro muszę mu złąpać mocz - bojowe zadanie...
Co do wymalowanych pazurków przy porodzie. Ja miałam i nikt mi nie kazał zmywać...:-)
aisim - trzymam kciuki;-)
atabe - aby się rozkręciło
emih - lepiej wiedzieć, że nie dostaniesz znieczulenia niż nastawić się tj. ja i nic z tego. Przy porodzie to było moje największe marzenie, a tu akcja tak się rozkręciła, że nie zdążyłam...
vanilka - jak ja Ci zazdroszczę takiego bezproblemowego bobasa, ja pępuszek też zatrzymałam:-)
madzik - nie martw się, pokarmu na pewno przybędzie, pomagaj sobie odciąganiem, nawet jak nie leci, to działa na przysadkę. Pani z poradni laktacyjnej tak mnie uczyła i wyszło, bo Bartek przecież leżał w inkubatorze.:-)
Louise - pytałaś o Bartka - byłam z nim u lekarza, bo strasznie ulewa. Chciałam go zważyć. I okazało się, że za mało przybrał Wazy teraw 2. 760 kg. Zwieracz mu nie trzyma, dostałam sporo leków, w tym zagęszczacz. Mam go karmić połową dawki jedzenia co 1,5 godz (już jestem zachwycona nocami), więc czasu mam jeszcze mniej. Mam go układać pod kątem 45 stopni. Miał ppbieraną krew z głowy, nie mogłam na to patrzeć. Jutro muszę mu złąpać mocz - bojowe zadanie...

Co do wymalowanych pazurków przy porodzie. Ja miałam i nikt mi nie kazał zmywać...:-)
aisim - trzymam kciuki;-)
atabe - aby się rozkręciło

emih - lepiej wiedzieć, że nie dostaniesz znieczulenia niż nastawić się tj. ja i nic z tego. Przy porodzie to było moje największe marzenie, a tu akcja tak się rozkręciła, że nie zdążyłam...

vanilka - jak ja Ci zazdroszczę takiego bezproblemowego bobasa, ja pępuszek też zatrzymałam:-)
madzik - nie martw się, pokarmu na pewno przybędzie, pomagaj sobie odciąganiem, nawet jak nie leci, to działa na przysadkę. Pani z poradni laktacyjnej tak mnie uczyła i wyszło, bo Bartek przecież leżał w inkubatorze.:-)
Mysza1984
lalllalalala ;-)
Jedyneczka - ja też nie zniosę ani grama kurzu. Miało być szybko, wyrównanie ścian i malowanie, ale jak M wcześniej odwalił kaszanę, to teraz musiał kuć wszystko. I oczywiście już wysłu****ę, że to moja kolejna zachcianka, bo coś idzie nie po jego myśli. Dobrze, że jest kolega, który się zna i go goni.
Bo mecz, bo dziecko lada chwila wyjdzie, bo tu jest krzywo, a tam się nie da ... - Już mnie to wkurw...
Ale jak wyremontowany duży pokój i sypialnię to chodził i puszył się jak paw... Tylko ile nakręcania wcześniej, żeby się zmobilizował... Powiedziałam, że guzik mnie to wszystko obchodzi i przedpokój ma być zrobiony, bo ja nie będę patrzeć na obdrapane ściany...
Kasik - współczuję zwłaszcza tego pobierania krwi. Ja bym chyba płakała jak głupia patrząc na dzieciaczka. A i tak pewno czeka mnie mnóstwo szczepień, bo nie zdecyduję się raczej na te szczepionki skojarzone...
Emih- ładnie to wszystko na liście wygląda, ale ja się piszę chyba dopiero na 9 lipca ;-) Nie wydaje mi się, żeby się coś wcześniej ruszyło. Niunia strasznie ruchliwa się zrobiła, brzuch nie opada, bo nie ma co
, skurczy brak. Jakbym w ciąży nie była
Tylko czasem żołądek, ale nic dziwnego - tworzę takie połączenia kulinarne, że już odmawia posłuszeństwa 
Bo mecz, bo dziecko lada chwila wyjdzie, bo tu jest krzywo, a tam się nie da ... - Już mnie to wkurw...
Ale jak wyremontowany duży pokój i sypialnię to chodził i puszył się jak paw... Tylko ile nakręcania wcześniej, żeby się zmobilizował... Powiedziałam, że guzik mnie to wszystko obchodzi i przedpokój ma być zrobiony, bo ja nie będę patrzeć na obdrapane ściany...
Kasik - współczuję zwłaszcza tego pobierania krwi. Ja bym chyba płakała jak głupia patrząc na dzieciaczka. A i tak pewno czeka mnie mnóstwo szczepień, bo nie zdecyduję się raczej na te szczepionki skojarzone...
Emih- ładnie to wszystko na liście wygląda, ale ja się piszę chyba dopiero na 9 lipca ;-) Nie wydaje mi się, żeby się coś wcześniej ruszyło. Niunia strasznie ruchliwa się zrobiła, brzuch nie opada, bo nie ma co



jedyneczka
Fan(ka)
Vanilka też bym chciała takie wyciszenie a tymczasem M się wyciszył a mnie jakaś k......ca chwyta
emih słońce ty tak się wystarałaś i listę zrobiłaś że nie mogę Ci w niej namieszać i ściskam nogi do terminu
atabe może Ci szyjkę masował trochę skoro az tak bolało
no i wygląda że może czop odchodzi teraz
zmobilizowałam się i wstawiłam pranie
M robi zakupki na jutrzejsze leczo , mniam
A właśnie, boli mnie od wczoraj lewa pierś tak pod sutkiem trochę i nie wiem od czego bo raz - nosiłam przedwczoraj niewygodny stanik i jak ściągałam to czułam w tej piersi własnie po ściągnięciu lekki ból, zreszta to mi się zdarzało i wczesniej w obu piersiach ale przechodziło a teraz nie chce
A dwa to w sutku miałam siarki trochę i sobie zagrzebałam a potem potarłam recznikiem żeby usunąć ale nie pamietam czy to w tej piersi akurat ale na pewno tylko w jednej tak zrobiłam ręcznikiem bo pomyślałam po chwili jaka ja głupia jeszcze sobie podrażnie
no i teraz nie wiem
smaruje sutka bephantenem, wydaje mi się tez że mniej mnie boli niż wczoraj ale może mi się wydaje? a może to od pokarmu coś
eh stara a głupia

emih słońce ty tak się wystarałaś i listę zrobiłaś że nie mogę Ci w niej namieszać i ściskam nogi do terminu

atabe może Ci szyjkę masował trochę skoro az tak bolało


zmobilizowałam się i wstawiłam pranie







jedyneczka
Fan(ka)
kasik dobrze że poszliście, na pewno to wszystko pomoże Bartusiowi a i z czasem przełyk dojrzewa i będzie coraz lepiej. Choć ty sie wymęczysz biedulko tym karmieniem częstszym ale co zrobić
Emilce od początku z palca pobierali, wiem że do główki to kroplówka ewentualnie a o pobieraniu nie wiedziałam
do moczu to są takie woreczki specjalne pamiętam ale nie pamiętam czy choć raz udało mi się Emi tak pobrać

mysza no to jak spaprał to musi naprawić
mój żołądek tyż bidny, właśnie kończę kilo bobru, nie wiem czy mój M przeżyje tą noc a szkoda bo ostatnio jest bardzo fajny




mysza no to jak spaprał to musi naprawić


justaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2009
- Postów
- 206
Dzień dobry 
Coś mi dzis kiepsko, ciągle brzuchol boli i twardnieje, na dodatek chyba cos nie swiezego zjadłam bo mnie biegunka męczy od rana. Wczoraj M zaplanowal ostatnią wycieczkę we dwoje
i byliśmy w czechach na takiej objazdówce po miasteczkach, pięknie ale jak dla mnie troszkę już męcząco bo wyjechaliśmy o 9 a wróciliśmy po 20. Stopy mam kwadratowe do dziś, brzuch boli i coś w dole kłuje ciągle, i jeszcze te kibelkowe dolegliwości no normalnie kaleka
.
Znów chwila mojego zabiegania i już kolejne rozpakowane czerwcowe lipcówki :-) szczęściary normalnie, z zaskoczenia bez kolejki i po wszystkim :-) tiffi, Oczekiwanie, asieńka GRATULACJE i zdrówka dla maluchów
.
Aisim trzymam kciuki oby było szybko i bezboleśnie.
Atabe szybkiego rozwoju akcji
jedyneczka ale tym bobrem narobiłaś smaka. Ja nie mogę, bo M niecierpi tego zapachu i jakbym przyniosła do domu to by mi kazał chyba na korytarzu gotować :-)

Coś mi dzis kiepsko, ciągle brzuchol boli i twardnieje, na dodatek chyba cos nie swiezego zjadłam bo mnie biegunka męczy od rana. Wczoraj M zaplanowal ostatnią wycieczkę we dwoje


Znów chwila mojego zabiegania i już kolejne rozpakowane czerwcowe lipcówki :-) szczęściary normalnie, z zaskoczenia bez kolejki i po wszystkim :-) tiffi, Oczekiwanie, asieńka GRATULACJE i zdrówka dla maluchów

Aisim trzymam kciuki oby było szybko i bezboleśnie.
Atabe szybkiego rozwoju akcji

jedyneczka ale tym bobrem narobiłaś smaka. Ja nie mogę, bo M niecierpi tego zapachu i jakbym przyniosła do domu to by mi kazał chyba na korytarzu gotować :-)
reklama
Mysza1984
lalllalalala ;-)
justaa - no jak organizm Ci się oczyszcza to może i Ty wskoczysz z zaskoczenia w kolejkę ;-)
Zazdroszczę wycieczki, uwielbiam Czechy i chętnie bym pojechała, no ale... chyba już nie ma jak
Zajadam się truskawkami, ale marzę o czereśniach. Nie można człowiekowi dogodzić. Na obiad dziś mam Knoppersy. Nie mogę się dostać do kuchni, więc jakoś trzeba sobie radzić...
Widzę, że forum ucichło, pewnie korzystacie z pogody
Zazdroszczę wycieczki, uwielbiam Czechy i chętnie bym pojechała, no ale... chyba już nie ma jak

Zajadam się truskawkami, ale marzę o czereśniach. Nie można człowiekowi dogodzić. Na obiad dziś mam Knoppersy. Nie mogę się dostać do kuchni, więc jakoś trzeba sobie radzić...
Widzę, że forum ucichło, pewnie korzystacie z pogody

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: