Lipiec 2010

[Ashika]

Witam z rana

atabe bedize dobrze obserwuj ten sluz bo jakby sie krew pokazala to szybciutko na IP. Trzymam kciuki, ale cos mi sie wydaje ze dzis sie zawiniesz heh albo raczej rzowiniesz

Obrazona wczoraj na m bo jak poszlam do lozka i cos tam mowilam to mi powiedzial zeby mu nie przeszkadzac bo oglada film vfilm to tylko stary odcinek "dr house" poszlam spac obrazona rozmowy z potomkiem nie bylo i jakos sie tak razem sfochowalismy na tatusia ze skurcze odpuscily w nocy. Dzisiaj sprzatam pokoj i kuchnie bo wszyscy wybywaja z domu i bede samiutka to mi nikt nie bedzie paskudzil zaraz mokrej podlogi :-)

Milego dzionka wszystkim :-)

 

[Mruczka]

Aisim gratki wieeelkie:-)
Ja w czwartek idę na ktg i też mam plan wcisnąć się do gina, bo zmienił mi się śluz. Miałam taki mega gęsty białawy, a teraz mam bardzo malo i straszna woda. Nie wiem, co to za zmiana

 

[_magdzia_]

cześć dziewczyny, mnie też boli brzuch jak na okres od kilku dni ale żadnych skurczy... Jutro mam rozdanie dyplomów na uczelni, w czwartek termin a dopiero w poniedzialek wizyta u gina ale ja to będę się pewnie bujać jeszcze z 2 tygodnie. Śluz zauważyłam wczoraj ale był on raczej przezroczysto - mleczny a nie podbarwiony krwią. No i miałam wczoraj biegunkę. Może to z nerwów na gina, że pojechałam taki kawał drogi i zobaczyłam kartkę, że go nie ma ;p
Jeszcze raz moje gratulacje dla aisim i nadii
Atabe, Kama coś mi się wydaje, że u Was się rozkręci a ja będę chodzić jak słoń w ciąży ;p
Mruczka możliwe, że się poprostu rozrzedził ale sprawdzić u gina lepiej

 

[emih]

Witam i ja z rana...
Po mega bolesnej nocy (zachciało mi się czereśni przed snem) melduję się w dwupaku, ale co widzę... dziś żadnego nocnego alarmu? A Kamcia i Anetka? Gdzież one? Atabe, Madzik- wy to chyba tak specjalnie na zwłokę ;-) Trzymam kciuki!!!!!
Ewcik- lekarz może wystawić zwolnienie wstecz do bodajże 5 dni, ale i tak życzę udanego "wbicia", Mruczka- tobie również (mój śluz też się tak zmienił...)
Ashika- cieszę się że pogodziłaś się z potomkiem choćby na jedną noc ;-)

Miłego (upalnego ) dnia dziewczyny!

 

[Ashika]

umylam podloge nastawilam pranie zagladam a tu nadal spiaco

zapowiada sie fajny dzien przynajmniej dla mnie bede miala dodatkowego powera dzieki temperaturce ale wszystkim zle znoszacym upaly bardzo wspolczuje
ide posprzatac pokoj syna ogarnac nasz i biore sie za mycie okien :-)

 

[Misslena]

Hej kobitki:-)
Wstałam, zjadłam, napiłam się i uszykowałam, jedziemy bowiem z M zamówić okna do mieszkanka, a ja chcę widzieć co on bierze... (niema ograniczeń;p).
Potem M idzie robić instalację do nas do mieszkania więc będę sama, muszę sobie coś znaleźć do roboty bo się zanudzę.
Napiszę później, miłego dnia;*

 

[Arlecia]

hej kochane

nadia i aisim gratulacje!! Nie ma co duzo juz sie lipcowek w czerwcu rozkrecilo. HII

Ja za to sie zle czuje jestem przeziebiona. katar mi leci. Poleccie cos dobrego na katar w ciąży. na dodatek Maż tez sie nei czuje za dobrze tez chory jakas grypa i corcia tez ma katar. WRRRRRRRR jak bym teraz urodzila to biedny maluszek cala rodzina chora i moglby sie zarazic od nas. Boze zeby tylko szybko przeszlo.

 

[Gregorka]

Hej Dziewczyny!

Witam się z rana. Jeszcze raz gratulacje dla Aisim i Nadi - super, że dzieciaczki są już z Wami.

Atabe, Ashika, Kama, Anetka - trzymam za Was kciuki, aby wydarzenia szły po Waszej myśli.
Kropa - jak u Ciebie? Dziś znowu chyba oksytocyna miała być. Powodzonka!

Ja dziś z koleżanką się spotykam. Miłego dnia laseczki.

 

[madzik1980]

Witajcie laseczkiockanawet przespana- pogoda świetna,więc naewno pojdziemy an spacer.Dziewczyny jak ja mam małą ubierac w taką pogodę???bo ja ubieram pajacyka i body podspód ,ale to chyba za grubo.Wy napewno wiecie bo duzo tu doswiadcznych mam
Dzisiaj przychodzi do nas polożna srodowiskowa więc tez się jeszcze o wsyztsko wypytam
Laski która dzisiaj???Anetka,Atabe,Kama,Ewcik , Magdzia ,Dzamena,Mysza-teraz chyba na was kolej

 

[_louise_]

dzamena udanej i szybkiej przeprowadzki. jasne ze teraz lepiej niz z malym dzieckiem. i oj tak-powiem ci ze dla mnie lezenie to naprawde masakra-nie wyobrazam sobie byc kiedys stara, chora i przywiazana do lozka-jakby co -jestem za eutanazja ;-)

ewelad super ze mialas udany weekend i mam nadzieje ze ci sie troszke nastroj poprawil. zawsze to fajnie gdzies wyjsc sobie i jakas odmiane miec od po prostu bycia w ciazy ;-)

kropa no to oby sie pobyt w szpitalu skonczyl szybciutko w taki sposob jaki najbardziej ci odpowiada-trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie-obys sie biedna nei musiala meczyc za dlugo w te upaly

kacperek widze ze porzadki pelna para ida i prasowanie-nie przesadz na finiszu z tym ;-)

kasiamaj no na katar nic ci nie pomoge. wierzcie albo nie-w tej ciazy ani razu nie bylam chora/przeziebiona. nic kompletnie-sadze ze tegoroczna szczepionka na grype byla wyjatkowo dobrze dobrana zawsze mi troche odpornosc poprawia ale tegoroczna byla naprawde dobra-widze to nawet po opryszczce ktora mam srednio co pol roku-teraz od roku zero!!!! polecam ta szczepionke na przyszly sezon

emih no to szybciutko uzupelniaj braki wyprawkowe i juz tylko czekaj :-) ale jak mowilam -wzsystko da sie kupic w 1 miejscu nawet jadac juz na porodowke-M kupil kosmetyki wszystkie w rossmanie a reszte w aptece w ciagu pol godziny...:-)

atabe nie dobijaj sie dodatkowo-zadna prawie z nas nie wiek czy to juz...jak jechalam do szpitala ze skurczami to tez nie wiedzialam czy to juz i ze moze nie potrezbnie panikuje myslalam. a okazalo sie ze skurcze jak do porodu do 90% niektore...da rade!!!! w ktoryms momencie beda juz takie ze nie bedzie sie dalo ich zignorowac ;-)

aisim kochana chcialam napisac ze trzymam kciuki a ty juz po-wiec napisze ze gratuluje serdecznie-fajnie ze Martynka juz z nami :-)

jedyneczka ja wlasnie tez slyszalam ze ten cyclo3fort jest dobry na opuchniecia. ale ja jak i ty biore magnez i dzieki bogu narazie jest luzik.nawet pierscionki nosze te same co przed ciaza i nawet ze sa luznawe narazie ;-) tylko na buzi zapuchnieta.
leczo okazalo sie dostaniemy na 3 dni od tesciow w czwartek :-) mniam.
jawka ze te 70 zl sobie zostaw na niezbedne kosmetyki ;-) a z ta swinia i niebem sie posilakam ze smeichu :-)

mysza no moze sprzatanie po remoncie przedpokoju wygoni mala Ninke z twojego brzucha ;-)

ewcik no to cale szczescie ze "nareszcie" po tych wielu dniach masz ten wyczekany necik ale rozumiem cie b dobrze ;-) dla mnie tez 1 dzien bez neta to wiecznosc...

vanilka ale ci fajnie z tym ogrodkiem. Dawidek caly czas na swiezym powietrzu moze odpoczywac

atabe na tym etapie ciazy to jzu po badaniu czesto sa jakies plamienia...ale to co opisalas to mi na czop sluzowy wyglada-wiec powinno sie juz szybko cos u ciebie ruszyc teraz. glowa do gory

kasik badz dobrej mysli-czytalam ze ten zwieracz u dzidziusiow sie dosc dlugo rozwija takze powoli powoli i wszystko dojdzie do stanu super. badz silna i dobrej mysli. biedne dzieciatko z tym pobieraniem krwi z glowki...tak sie malutki nacierpial..a ty z nim

justa super pomysl z ta wycieczka na koniec

nadia sliczna Alicja :-)

ashika czekaj spokojnie-Maksiu ma jeszcze prawie 3 tygodnie wiec mozesz jeszcze ponosic go troche w brzuszku. ale powinien byc grzeczny i nie kopac az tak mamusi i nie wwiercac jej sie w podwozie-przy okazjie te same slowa kieruje w strone mojego Stasia :-)

agatha ja wlasnie miialam pytac jak tam po odstawieniu fenoterolu...widze ze niekoniecznie sie powinnam spodziewac cudow w postaci dobrego samopoczucia... ale chyba wszystko lepsze od tej zgagi po tych lekach...

tetina prosze bez smutow-glowa do gory i usmiech!!!

madzik ja tez powiem-jak nie da sie karmic piersia to trudno-musimy robic tak zeby bylo dobrze dla dzidzi i zeby ono bylo zadwolone a nie otoczenie-nie daj sie!!!

anetka witaj w klubie-ja tez mam juz dosc tej zgagi nawet rennie juz tylko na b krotko pomaga...

kama mam nzdieje ze dzis sie juz lepiej czujesz biedulko...

atabe no to zycze zeby sie rozwinelo dzis-komu jak komu ale tobie sie juz nalezy!!!

ashika ja teznajbardziej lubie sprzatac jak sama w domu-nikt mi sie nie pęta i jest spokoj-idzie 2 razy szybciej

mruczka moze to u ciebie tez juz ten czop sluzowy? tylko plynny

arlecia no to zdrowka

ja dzis lepszy humor bo bez dzisiaj juz tylko 4 dni lezenia :-) upal mi narazie nie przeszkadza poki sie sciany nie nagrzeja-mam opuszczone rolety i jest w miare. za 2 dni zacznie byc pewnie masakra. dzis M jedzie wozio odebrac-jupiiiiiiiiiiiiiii!!!! a jutro na ostatnie badania-hbs plus zamierzam sobie sama dla siebie zrobic morfologie i mocz i jakby co to odstawic zelazo-mam juz dosc lekow i chcialabym sie rozprawic ze wszystkimi naraz ;-) a potem kumpela przychodzi wiec tez szybko zleci.
wczoraj byla mamusia-zrobila obiadek i pogadalysmy. przyniosla mi prezenty w postaci pieluch tetra i flanela, pare ciuszkow, zabawka, kocyk, recznik i rozek :-) ahhhhh te mamusie...:-)
noc byla fatalna-jeszcze w dzien jest luz ale w nocy jak dlugo w tej samej pozycji to wstac potem koszmar-plecy mega bola i brzuch przewaza do tylu...podwozie i pachwiny bola na maxa i brzuch jak na okres non stop. za to skurcze sie wyciszyly zupelnie. nie wiem czy teraz to akurat najlepsza pora na to...
milego dnia laseczki