Balkan kupiliśmy znów na Tarchominie. Jak już chyba pokochałam to miejsce. Choć mieszkałam kiedyś na Bielanach, w tych wysokich blokach przy AK i też mam sentyment do tego miejsca. Teraz przez tydzień będzie malowanie, a potem przeprowadzka. Nie wiem, gdzie podziejemy się ze Stasiem jak zechce mu się przyjść na świat akurat w trakcie przeprowadzki;-)
Sestinka do września już niedaleko. Najważniejsze, że jest na co czekać:-)
Sestinka do września już niedaleko. Najważniejsze, że jest na co czekać:-)
Wszystko przed nami widac:-)
a to mieszkanko to z drugiej ręki, czy oprócz malowania czekają Was jeszcze inne prace? a jeśli Staś nie będzie łaskawy, to najwyżej powiesz w szpitalu, że jesteś chwilowo bezdomna - hehe