reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2012

SophieAnne25 chyba Ci sie cos pomylilo ;-) to stare uzytkowniczki forum lipcowego byly niezadowolone, ze nowe dziewczyny tu pisza:tak:. Nowe dziewczyny byly atakowane przez stare lipcowki wiec musialy sie przeniesc, tak bylo a teraz jest tu pusto nie ma kogo atakowac dlatego sie nie pojawiacie:-)
 
reklama
ja tam nie wiem i nie interesuje mnie kto kogo i dlaczego atakował :-D jak w przedszkolu


eve- dziękuję, Sylwek krejzolka mała, nadpobudzeniec:-) mamy straszny problem nadal z ulewaniem. Wczoraj byliśmy z nią u pani prof. w Szczecinie, stwierdziłą refluks i przepisała lekarstwa. Dopiero jutro wieczorem podamy pierwszą dawkę, bo te lekarstwa robione są w aptece, nie magotowych. Za 6 tyg. jedziemy do kontroli. Muszę iść z nią też do rehabilitanta żeby pokazał/a mi jakieś ćwiczenia żeby ją troszkę podstymulować, bo od 2 miesięcy przekręca się z plecków na brzuszek a w drugą stronę dopiero wczoraj zaczęła, poza tym podejrzewam ze ma troche problem z nadm. napieciem w nóżkach. poza ty wswzystko super. Apetyt ma fajny, wszystko chetnie próbuje :) A co u Twoich Stworków? Jak sobie radzisz?
 
Ostatnia edycja:
Zyrafka - a jakoś leci, choc powiem, ze Ada mi namiętne przynosi do domu jakieś paskudztwa i Wojtka zaraża. Nic trzeba to przetrwać, a ogólnie to wszystko ok, byle do wiosny :tak: a tu się nie zapowiada. Wózek kupiłam, bo chyba pamietasz, ze ja maniaczka :tak:
 
Zyrafka - a jakoś leci, choc powiem, ze Ada mi namiętne przynosi do domu jakieś paskudztwa i Wojtka zaraża. Nic trzeba to przetrwać, a ogólnie to wszystko ok, byle do wiosny :tak: a tu się nie zapowiada. Wózek kupiłam, bo chyba pamietasz, ze ja maniaczka :tak:

Łukaszek ze złobka zapalenie oskrzeli przywlókł jakiś miesiąc temu i Sylwia zaraz też miała, a tak to narazie tylko katary.
Jaki wózek kupiłaś wózkowy ekspercie:-D? Ja się już rozglądam powoli bo Sylwia na styk w gondoli a nie chce jej jeszcze do spacerówki bo po pierwsze jeszcze wogóle nie siedzi a po drugie strasznie zimno jest a wiadomo w gondolce bardziej osłonięta od wiatru i chłodu.

Widze ze za kilka dni Adusia będzie świętować :)) mam cztero i pół letnią chrześnicę, ale ta to tornado nie dziecko :))))
 
Anais, zuza Oj dziewczyny a to już atak trzeba od razu przypuszczać? Powiem tak: nie dogadywałyśmy się więc każdy znalazł swoje miejsce. Nie chciałam wywoływać nowej burzy. I absolutnie nigdy nikogo tu nie atakowałam. Jako moderator chcę być neutralna jak Szwajcaria i proszę to uszanować ;-) W sumie miałam do Was zajrzeć i popisać, zobaczyć jak tam córcia Kasicy w żłobku ale właśnie nie chciałam wywoływać ewentualnych sporów.

Żyrafka moja Zosia prawie nigdy się nie przekręca ani na brzuch ani na plecy. Czasami w napadzie szału jej się zdarzy, lekarz mówi, że w porządku a ja się coraz bardziej martwię. I my też jeszcze w gondoli, wydaje mi się że zmarzłaby w spacerówce.
 
Sophienanne- może pobaw się tak z malutką żeby ją zachęcić do obertasów https://www.youtube.com/watch?v=mDGTrXr5j5s ja się martwiłam brakiem obrotów z brzuszka na plecki bo moja już ponad dwa miesiące obraca się z pleców na brzuch a odwrotnie nie, ale jak się poskarżyłam jednej lekarce i dzisiaj drugiej tak zaczęła się turlać dzisiaj po całym pokoju. Więc się uspokoiłam.
Mój szogun jeszcze nie śpi ehh
 
sophieAnne ja od siebie bym chciała powiedzieć, że każda jest u nas mile widziana (o ile nie ma ochoty się awanturować):tak: przecież nie będziemy w nieskończoność roztrząsać tego co było... Kasicy na pewno będzie miło, że o niej pamiętasz, wpadaj do nas jeśli masz ochotę:tak:
 
Stwierdzam ze brak zrozumienia tekstu to u starych lipcowek co pisza na zamknietym jest notoryczna przypadloscia.kto kogo nie chcial!!!a my piszemy na otwartym na rewolucjach i zapraszamy wszystkie niezawistne i normalne osoby ktore chca porozmawiac o swoich pociechach i nie tylko.my przed nikim sie nie zamykamy ba kazda mama lipcowego dziciaczka moze w kazdej chwili do nas dolaczyc.

SophieAnne25 chyba Ci sie cos pomylilo ;-) to stare uzytkowniczki forum lipcowego byly niezadowolone, ze nowe dziewczyny tu pisza:tak:. Nowe dziewczyny byly atakowane przez stare lipcowki wiec musialy sie przeniesc, tak bylo a teraz jest tu pusto nie ma kogo atakowac dlatego sie nie pojawiacie:-)
weźcie dziewczyny już skończcie, cały czas czujecie się wielce urażone, już mnie to przestaje śmieszyć.
Zuzaduza, piszesz że stare lipcówki są nienormalne (tak wnioskuję) i nawet gdyby któraś z nas chciała się odezwać, pogadać to po takich tekstach się odechciewa.
Zresztą jak zaznaczacie - my "stare lipcówki" wy "nowe lipcówki" więc tytuł waszego głównego wątku dla nas mówi "wstęp wzbroniony"
przecież nie będziemy w nieskończoność roztrząsać tego co było...
no ale jak widać nie którzy w roztrząsaniu są idealni.


Ja nie rozumiem jeszcze że na jedno zdanie , w odpowiedzi pada 40. Jak w przedszkolu.
 
Ostatnia edycja:
nadalka, Ty sobie zdajesz sprawę, że sposób jaki piszesz, w jaki dobierasz słowa, daje odczuć Twoją (delikatnie mówiąc) niechęć? Co nie? Zuzaduza nie napisała, że któraś z Was jest nienormalna. Taka nadinterpretacja już nie raz wywołała tu wojnę... Widać każdy pamięta to samo wydarzenie inaczej i ok, każdy ma do tego prawo. napisałam wyżej, że jak ktoś ma ochotę to będzie nam miło pogadać, nie wiem jak mam to jeszcze ująć w słowa, żebyś Ty ani nikt inny nie poczuła się urażona..
 
reklama
Do góry