reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2014

madziu witamy witamy:):):):):) super ze przyszlas tu do nas:):):)


blue...zakupy udane...tort kupiony...bo nie chciało mi się robic.....:):) na kolacyjke piersi kurczaka faszerowane feta z ziemniaczkami pieczonymi i salatka z salaty lodowej:):)


kupiłam śpioszki:) takie kremowe zapinane na zaczepy od góry do dolu:)sliczne:)iiii jakie maleńkie):):):):):)słodkie...kupiłam test elektroniczny żeby mu wlozyc razem ze spioszkami...ale nie wyszedł...zawiesil się czy jak....poszlam po drugi zwykly....krechy wyszly az bordowe:):):) i dolaczylam karteczke: zyczymy wszystkiego najlepszego:):):)
 
reklama
a już myślałam, że tylko ja samiuśka w pracy oczekuję na dzidzię :-)
dziewczynki powiedzcie czy informowałyście już przyjaciół, rodzinę? ja póki co w tajemnicy przed Mężem wygadałam się jednej przyjaciółce - po prostu musiałam się komuś pochwalić :-) a reszcie (czytaj rodzicom itd.) powiemy po wizycie jak już będzie wsio pewne :D
w pracy za to chyba dopiero w grudniu się ujawnię. a jak jest u Was?

ma_gda witaj! :)
 
a już myślałam, że tylko ja samiuśka w pracy oczekuję na dzidzię :-)
dziewczynki powiedzcie czy informowałyście już przyjaciół, rodzinę? ja póki co w tajemnicy przed Mężem wygadałam się jednej przyjaciółce - po prostu musiałam się komuś pochwalić :-) a reszcie (czytaj rodzicom itd.) powiemy po wizycie jak już będzie wsio pewne :D
w pracy za to chyba dopiero w grudniu się ujawnię. a jak jest u Was?

ma_gda witaj! :)




ja mam zamiar rodzinie na wigilie dopiero powiedzieć jak przyjedziemy na swieta do polski...w pracy...nie mam zamiaru wogole mowic...po prostu przynieść zwolnienie...będę się o nie starac jak najszybciej:)a mezus dowie się wieczorem:) ma dzisiaj urodzinki:)
 
taaak :-) mój był z testowaniem na bieżąco (bo pierwszy test robiłam 4 dni przed @ :p
najpierw jak były blade kreski to się śmiał, że to ciąża urojona, a później jak już kreski były wyraźne w dzień okresu to też tak jakby nie dowierzał jeszcze, ale pomału to do niego dochodzi (jeszcze przedwczoraj sie pytał czy nie dostałam naprawdę @ ;) a wczoraj już dociekał co z tą wizytą ;)))
generalnie to widzę, że się cieszy bardzo (w weekend jak bylismy w ikei już zaczął planować gdzie pokoik dla dziecka urządzimy;), ale jest ostrożny... ostatnio jego koleżanka z pracy poroniła jakoś zaraz na początku ciąży i chyba on woli się nie nastawiać, żeby nie było rozczarowania – tak myślę :)
ja za to jestem pełna nadziei i cieszę się jakbym już była co najmniej w 5tym m-cu! ;)
 
Ostatnia edycja:
ja mam zamiar rodzinie na wigilie dopiero powiedzieć jak przyjedziemy na swieta do polski...w pracy...nie mam zamiaru wogole mowic...po prostu przynieść zwolnienie...będę się o nie starac jak najszybciej:)a mezus dowie się wieczorem:) ma dzisiaj urodzinki:)

anastazi a dlaczego chcesz szybko uciekać na zwolnienie? ja myślę, że tak do 5 m-ca gdzieś popracuję - o ile oczywiście będę się dobrze czuła :-)
 
nie dowierzal jeszcze...najważniejsze ze się cieszy:) jakie to meskie....faceci chyba zawsze sa zadaniowcami...my myslimy o tym jak dzidzi się rozwija a facet o tym jak i gdzie zrobić pokoik haha:):) cioccolata trzeba myslec pozytywnie:)i odpukać w niemalowane (obyśmy wszystkie w lipcu rodzily) bez zadnych przykrych rzeczy,,,,:)
 
moja praca jest dosyć ciezka...pozatym w tamtym roku 7 dziewczyn poroniło...od tamtego czasu kazda kolejna która zachodzi...po prostu idzie od razu na zwolnienie....i ja tez mam taki zamiar.....
 
reklama
nie dowierzal jeszcze...najważniejsze ze się cieszy:) jakie to meskie....faceci chyba zawsze sa zadaniowcami...my myslimy o tym jak dzidzi się rozwija a facet o tym jak i gdzie zrobić pokoik haha:):) cioccolata trzeba myslec pozytywnie:)i odpukać w niemalowane (obyśmy wszystkie w lipcu rodzily) bez zadnych przykrych rzeczy,,,,:)

i tak będzie !!! :-)
 
Do góry