reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2014

Ja też jestem;-) nie było mnie od soboty bp mieliśmy chrzest a później zostaliśmy u rodziców na wsi do wczoraj;p fajnie było odpoczelam;) Franiu w kościele zawołał parę razy ale nie płakał za to całą mszę obserwacja;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry :-) witam się z rana bo o 2 ledwo widziałam na oczy...
Moje słońce nr 1 wędrowało "mamusiu weź mnie i zanieś do łóżeczka"... I tak kilka razy aż w końcu męża obudziłam i mówię że na 2 fronty to ja nie dam rady. Poszedł spać do niej.


Pisałyście ostatnio o witaminach. Ja biorę ale coś czuję że nic mi nie dadzą bo taka osłabiona jestem.
Weszłam wczoraj w ciuchy sprzed ciąży.... Jeszcze do wagi nie wróciłam bo 4 kg zostały aaale te kilo to chyba w cyckach noszę :-D:-D:-D
I tak jeszcze przerzucanie kilo przede mną bo startowałam z nadwagą więc do Was LASKI mi daleko :-) nie będę tu rzucać liczbami. Tak się zdziwiłam i ucieszyłam jak weszłam luzem w spódnice :-)
 
hej dziewczyny, wczoraj nie dalam rady wieczorem doczytac bo padlam czytając gazetę. Oczywiście dowod na fb bo kochany malz mnie wstawil. W nocy nadrabialam ale tylko w czasie karmienia bo mam się wysypiac i mam zakaz dłuższego siedzenia w nocy na forum. Moje dziecko wczoraj zrobiło dwie kupy, a w nocy kolejną. Sluzy jej wiejskie powietrze. Teściowie doprowadzili wczoraj mego meza, jego siostrę i szwagra do białej goraczki. Ja się uchwałam bo ja muszę dzieckiem się zajmowac, ale oni maja cala liste rzeczy do zrobienia na "juz". Maz obiecal mi ze dzisiaj dziecko bede widziała tylko do karmienia, ale w powyższej sytuacji on musi pracować na roli, a ja dziecko bawić.

Juz zapomnialam co mialam odpisywac.
Dobrze ze moje dziecko po karmieniu w nocy i nad ranem jak ciemno jeszcze odlozone do łóżeczka i zaspokojone smoczkiem zasypia .
 
Lilla, tylko nie mów,że teściowie za Wami na urlop przyjechali??????

Ka.wo, masz rację, te garniturki w rozmiarze 62 wyglądają meeega głupio i te kaszkiety do tego.
Ja tam zdecydowałam,że skoro dzieć założy to na kilka minut ,zakupiłam zestaw używany na tablicy za całe 30 zł. Nie wszystkich elementów użyję. Mam spodnie sztruksowe, koszulę, bezrękawnik, buciki.Dokupiłam body polówkę, długie i krótkie rękawy białe mam jeszcze nówki w zapasach.
Zastanawiam się nad sweterkiem , muszę pudła przejrzeć bo pogoda jak narazie taka sobie....
 
Dzień dobry :-D

Katka i oby tak dalej!

Moje dziecko pięknie śpi... chyba od 4 ale nie wiem. W każdym razie po 4 dałam jej cycka i mąż miał oddać do łóżeczka... Efekt - mąż pojechał do pracy, ja pije poranną kawę i czekam na położną a Melania ma całe wyrko dla siebie.

O 4 były mocne wrzaski przy kupie. Nosiłam ją chwilę w pozycji żabki, masowałam brzuszek i poszły jakieś pierdki i kupki. Teraz od czasu do czasu krzyknie przez sen i się napręży. Jak mi jej żal kiedy ona się tak męczy :-( a ja nie umiem pomóc. A też z tym termometrem czy windi nie chcę przesadzać bo to chyba może w jakiś sposób jelita rozleniwić? :dry:

Jagódko - jeżeli uda się, że Adaś pójdzie spać choć na chwilę to będziesz miała szansę nawet potańczyć :)
Wyobraziłam sobie jak u dentysty na fotelu karmisz... taaak, mogłaby być sensacja ;)

Makota - ja też czasami jak Melka nie chce spać to widzę jak mi nastrój siada i coraz bardziej nerwowa się robię... a ona za mną.

mika - ja nie miałam i dalej nie mam tych "czasów" kiedy dziecko leży spokojnie :sorry2: my od urodzenia zwiedzamy, choć nie wiem co ona do końca widzi.

Undomiel - ja na noc w bety zawijam ciasno - dla mnie przespana noc to wielka wartość.

Graza - tak - analizujemy :sorry2: przed chwilą analizowaliśmy kupy :rofl2: zaraz u mnie będzie położna więc wagę też będę analizować. Ale nasze dzieci wszystkie fałdki zrzucą jak zaczną raczkować/chodzić. Teraz niech ładnie nam rosną :)

mika - suknia ślubna 2 tys. na jedną noc... wiec i na chrzcie zdzieraja - wszystko co okazjonalne jest drogie...

20 min. później.

Po wizycie położnej karmimy się... - mała waży 4250 czyli w ciągu 3 tygodni i 3 dni przybrała 1300. Ciekawe ile urosła, jak bedziemy u pediatry to sprawdzimy.
 
Ostatnia edycja:
reklama
To u mnie śmietana kremówka chyba... Bo Wojtek ma już prawie 7kg...
Dziewczyny tak się zastanawiam. Niesamowicie tęsknię za chociaż jedną nocą przespaną... mąż mi ostatnio zaproponował, że jakbym chciała to on mógłby jedną noc z Małym przespać a nocne karmienia mu zastąpić butlą z mm...
Wiem, że Małemu nic się nie stanie jak raz dostanie butlę nie cycka pytanie raczej o mnie.
Czy zaburzy mi to jakoś bardzo laktację taki jednorazowy wyskok?
EDIT: Koleżanka pożyczyła mi wczoraj chustę tkaną i miałam kilka prób zachustowania dziecka. Niestety strasznie niezdarnie mi to idzie, Mały się niecierpliwi i zaczyna się ryk. Jakie Wy macie pierwsze wrażenia z chustowania?
 
Do góry