reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2014

Wszystkim dziękuję bardzo za życzenia :-)

Co do ropiejacych oczek ,to wynika z faktu ,że małe dzieci nie produkują na poczatku łez, a poza tym kanaliki którymi one odpływają często są zamknięte i otwieraja się do ok 6 tyg. Więc wszystko tam się kisi.
Sól pomaga oczyszczać. Antybiotyk -jakie ma działanie każdy wie. Ale jeżeli powodem ropienia są zamknięte kanaliki po kilku dniach ropienie powróci.
Ja stosuje masaż który ma przyspieszyć otwieranie. W przypadku kiedy to nie nastąpi robi się zabieg.
Ufff to tyle w temacie ropiejących oczek

No i jeszcze temat kupek :tak:
Z miliona kleksów przeszlismy do 1 dziennie, bez dużej kupy.Mam nadzieję,że jutro coś wyprodukuje.
Bąki dziś bezbolesne, więc mam nadzieję,że się normuje.

Małgorzatkar, ja mam z moim synkiem problem. Od zawsze mu furczy w nosie, od ulewania i teraz nie wiem czy mu się katar zaczyna czy nie:-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny pamiętam że temat był... Ale ja wtedy z brzuchem pomykałam i nie wgłębiałam się w to... Oliwia jadła, jadła i nagle chlusnęła. To nie było ulewanie tylko chlust! Zbyt łapczywie jadła? Bo to po myciu było a więc głodna i zła była. Czy może o coś innego chodzi?? Nie dawałam jej już cyca.


Mika jeszcze ja się do życzeń dołączam!!!
 
Mika, mojemu Nikodemowi też furczy w nosie. W nocy słuchać się tego nie da. Woda morska i oczyszczanie fridą nic nie dają. Mam nadzieję, że to w końcu przejdzie. Aczkolwiek widać, że jemu to nie przeszkadza.

Katka, mój młody też tak chlusta. Nie wiem czym to jest spowodowane. Ostatnio nawet między jednym łykiem a drugim oddał trochę mleka :)
 
hej
Starsze śpi a młodsze coś postękuje w łóżeczku i spać nie zamierza :/ ostatnio coś w ogóle pozmieniało się jej i mało w dzień śpi, no i jakoś tak płytko.Mam nadzieję że to czasowe. Bąki ją wybudzają. A no i zdziwiłam się, bo od kilku dni nie daję małej dicofloru i skończyły się twarde i zielone kupy.
Dziś dopiero wróciliśmy od mamy, trochę się pobyczyłam, Igi wybawił się na placu zabaw, fajnie było.
Mika - najlepszego
KAtka - myślę że właśnie od szybkiego jedzenia
Czytałam i nic nie pamiętam

W lesie już jesień.. :(
 
Ostatnia edycja:
Emyly - bo nie ma jak u mamy :) ciepły kąt, dobre słowo :sorry:

Michalina uważaj z tym termometrem, czytałam gdzieś że można przyzwyczaić i wtedy dziecko nie chce już bez pomocy się wypróżnić.

Myślę, ze to nie tylko termometru dotyczy ale generalnie wszystkich mechanicznych wspomagaczy. Właśnie też sie o to martwiłam, o takie rozleniwienie jelita czy czegoś pochodnego. Położna mówiła, żeby stosować nie częściej niż raz na dobę przed ok. 5 dni. Jak nie pomoże to dzwonić do niej. Ale stosować tylko w razie konieczności oczywiście.

Kornela - Ja najczęściej odrazu po wybudzeniu do cyca bo marudzi. Czasem jej się zdarzy, że nim zacznie się domagać to chwilę pobawimy się w minki albo łapanie i zjadanie rączek... tak uwsteczniam się :-p ale jak już jest grymas to do cycka. Później odbekamy i następuje druga faza jedzenia już spokojniejsza. Całe trwa max 15min. I znowu bekamy, ja sobie wtedy spaceruję. I dopiero wtedy daję młodzież na przewijak i idzie w ruch pielucha a rano jeszcze pielęgnacja. I nim pójdzie spać to jeszcze zwiedzamy i trochę się "bawimy" albo muzyki głośno słuchamy. Wieczorem jest chaos i schemat się rozpada przez jej wrzaski. :confused2:

Bellina - moja też czasami tak zrobi z tym "wypuszczaniem" cyca przez zamkniętą paszczę... dziwaczne uczucie. I najgorsze uczucie jak się młodzież szarpie przy cycu w trakcie kupy albo próby kupy... ała

Dzisiaj w kąpieli było... coś nowego. Mała nie płakała przy moczeniu stópek i dupci ale jak już polaliśmy ją wodą to syrena i zanoszenie się. Ale jest postęp. Tetra na niej dała pewną poprawę. I to moje oswajanie jej z tematem wody w ciągu dnia. Wczoraj jak moczyłyśmy stópki to je podkurczała a dzisiaj już nimi szmajtała w umywalce :cool2: powoli i się nauczymy obsługi kąpieli.
 
Mika, 100 lat! Pociechy z dzidzi!

Ulewanie - u nas praktycznie po kazdym posiłku.
Jesli dziecko przybiera na wadze prawidłowo to nie ma sie czym martwić - potwierdzone u trzech lekarzy.

Bąki - U nas baki nie śmierdzą. Kupa tez raczej nie tzn ma taki charakterystyczny zapach ale nie jakis mega śmierdzący.

Windi - użyłam dotychczas tylko trzy razy. Plus tego urządzenia jest taki ze efekt jest natychmiastowy.

Delicol - kupiłam ale jeszcze nie użyłam i nie wiem czy użyje.

Mój syn jest coraz bardziej kontaktowy i to jest fajne :) fajne jest tez to ze potrafi sam spędzić troche czasu w lozeczku lub w bujaku. Nie za długo ale te 20 minut to zawsze cos.

A i zapomniałam napisac ze wczorajsza nocka była boska. Mały spał od 23 do 6. Wstalam 10 minut przed nim i zdążyłam sie wykąpać :)
 
A to jeszcze o coś.zapytam póki przytomna jestem ;-)
Jak długo po porodzie krwawiłyście???


Czy wam też tak wiecznie jest lub było zimno po porodzie??? Ja się nie potrafię zagrzać. Podejrzewam osłabienie i to mocne. Zwłaszcza że jak coś ze mną nie teges to mnie w 1 miejscu na ustach wywala :-( to nie jest opryszczka. Biorę tabletki dla karmiących. Teraz wypiłam herbatę to mogę się iść myć.


Taaak, jesień nadchodzi wielkimi krokami. Eh.
 
Js jeszcze plamie a połóg minął. W pn gin to zapytam.

Katka anemii nie masz czasem? Dreszcze też są przy laktacji.

Co wy z tą jesienią. Ja uwielbiam ciepły wrzesień i te kolory. Październik też bywa miły. Musze wam na galerie moją sesję ślubną wkleić ;)
 
Ja też lubię ciepły wrzesień, zwłaszcza lasy i parki :)

Mika moja Ola furkotala jak była taka malutka, to od ulewania, samo przeszło, ale też pamiętam po pediatrach latalismy co to jest...z Zuzia nie byłam u pediatry, odciagam z noska, temperatury nie ma, kaszlu też nie, w sumie to nie wiem od czego ten katar...wczoraj był lekko zielonkawy, dziś już przezroczysty wodnisty, ewentualnie z mlekiem...

Emyly ja też lubię do mamy jeździć, dziecka wybawione, ja odppczeta, obiad zrobiony :)

Katka też o anemii pomyślałam, zrób morfologie

Michalina moja Zuzia też urządzała histerie w wodzie i pewnego dnia przeszło... Podkowka się robiła, to ja ją wtedy "plywalam" od końca do końca wanienki i przechodziło, a teraz już się cieszy w wodzie. A już się bałam, ze nici z planów basenowych....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oj ja też uwielbiam ciepłą jesień, kolorową. I ciepłą wiosnę oczywiście też!

Elifit - miałam anemię wychodząc ze szpitala. Oby się nie zwiększyła. Muszę za jakiś czas pójść na badanie krwi.
Długo krwawisz. A to pierwsza wizyta po porodzie??
Mnie do mojej jeszcze 4 tygodnie zostały. Umieram na samą myśl...


Idę spać. Odezwę się na nocnej czyli jak zwykle :-)


Tusiaczek - gdzie ty jesteś???


GiB - i ciebie dawno tu nie było. Co jest???
 
Ostatnia edycja:
Do góry