Sokoja ja postanowiłam już rozejrzeć się za prezentami, powoli kompletuję listę i pomysły.
Undomiel mój K miał operację na przewężenie odźwiernika od 28 lipca do 7 sierpnia nie karmiłam K piersią, przez ten czas odciągałam pokarm najpierw ręką później laktatorem w przedziałach co 3h, niestety wtedy dostałam zastoju w lewej piersi, guz na guzie. To był strasznie trudny czas K płakał bo był głodny a ja musiałam odciągać mleko i wylewać do umywalki

do tej pory jak K mocno płacze to wraca mi trauma ze szpitala. Dzisiaj poprosiłam pediatrę żeby ocenił jego wędzidełko stwierdził że za krótkie dał skierowanie do laryngologa, niby doradca lakt oceniła że wędzidełko się udało rozciągnąć i K ładnie ssa, ale końcówka języka ma kształt serca.
Czy któraś z Was ma doświadczenie w kwestii krótkiego wędzidełka, moja bratowa podcinała bratankowi ( w wieku 3 m-cy) ale stwierdziła że to był błąd bo mały ma bliznę i zgrubienie. K ładnie przybiera więc nie wiem.
Mamo_B trzymam kciuki za Laurę i dzisiejszą noc.
Jagódka spokojnej nocy dla Ciebie i wszystkich mam

dobrej nocki i tak karmienie mam o północy.
Na czym karmicie dzieci mój K jest tak duży że ciężko mi go trzymać na rogaliku i poduszce?