reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lista rzeczy niezbednych potrzebnych i praktycznych-czyli wyprawka według marcówek

reklama
Milutek fajne:)
zazdroszcze zakupow ja mam narazie dwa doby ktore nie ja kupilam:) a kosmetyki to gdzies pod koniec bede kupywac:)

kosmetyki kupcie pod sam koniec ciąży, ważne jest żeby były świeże i jak możecie, to nie experymentujcie z ilością firm. co za dużo, to niezdrowo. często dzieciaczki łapią uczulenia.
ja przy synku kupiłam i pieluszki i chusteczki do mycia jednej firmy. zwróćcie uwagę żeby najmniej pachniały, te pachnące mogą uczulać delikatną skórę dziecka, bo są perfumowane! przetestowałam na synku:( masakra
A do mycia i smarowania kupiłam mydło- szampon od pierwszych dni z dozownikiem J&J i oliwkę tej samej firmy. Kremik dokupiłam dopiero po porodzie, a na odparzenia sprawdził się u nas SUdocrem- rewelacja! Stosowałam go tylko w razie odparzeń, bo łatwo przyzwyczaić skórę dziecka do specyfiku, a potem nic nie działa.jak pupka była ładna, to nie smarowaliśmy niczym, ewentualnie można posmarować jakimś alantanem, linomagiem.
 
Malinka- prze słodziaki:):):-):-):-)i sporo tego masz- superowo:)

Co do kosmetyków ja dostałam po chrześniaku- cześć nie otwarta z data ważności XII2011- szkoda bylo wyrzucac. Np.sudokrem za prawie 30 zl mpjemu chrzesniakowi nie siadl i siorka miala schowany prwie nie uzywany ten wielki słoiczek!!!!!!
 
Racja Milusia, bo przecież my nawet nie wiemy ile te kosmetyki już na półkach stoją.. Przechowuj tylko w odpowiednich warunkach tak, jak tam piszą i będzie git :)

Mam naprawdę sporo już na 62, kilka na 56, a reszty mama mówi, że nie mam za wiele kupować, bo większe dostaniemy na pewno w prezentach :D
Mam też sobie wybrać od siostry eM ciuszki po naszym chrześniaku, ale za wiele nie wezmę, bo oni chcą niedługo drugie dziecko :)
 
Racja Milusia, bo przecież my nawet nie wiemy ile te kosmetyki już na półkach stoją.. Przechowuj tylko w odpowiednich warunkach tak, jak tam piszą i będzie git :)

Mam naprawdę sporo już na 62, kilka na 56, a reszty mama mówi, że nie mam za wiele kupować, bo większe dostaniemy na pewno w prezentach :D
Mam też sobie wybrać od siostry eM ciuszki po naszym chrześniaku, ale za wiele nie wezmę, bo oni chcą niedługo drugie dziecko :)
Zawsze możesz sie z nią dogadać ze weźmiesz a potem oddasz- bo i tak na długo przy maluszku ci się nie przydadzą a i ty jej możesz np.coś potem od siebie tez pożyczyć!!!!!!!!!
 
ja chusteczki do pupy mam biedronkowe dady i sie spisują-mam bo używam u Róży
do pupy mam Linomag-zielony-czerwony jest nie dla dzieci bo ma kwas bromowy
i teraz dostałam z niveababy do pupy i też fajny-sudokrem wysusza mocno skure chroni i leczy alee wysusza więc nam tak sobie odpowiadał
reste kosmetyków miałam z penaten ale tata mi w niemczech kupił ich dużo na zapas czesc mam z ostatniego dokupywnania-nieotwarte -mydełka-3 dwie oliwki 0,5l
płyn do kąpieli i 2 szampony
krem na pogode(zimno wiatr)
i krem do szuchej szorstkiej szkury-córa dostawała zastrzyki z antybiotykiem bo w szpitalu złapała bakterie i miał8 dni wenflon w każdej rączce i po tym wenflonie i gaziku z spyrytusem miała tak zeschniętą skure ze ąz pękał zankurek i oliwka niewiele dawał i jej wklepywałamdodatkowo ten krem bo ją to swedziało i mam drugie opakowanie niezaczęte a to pierwsze używałam latem na wieczór bo jednak kapiele w basenie mocno skure wysuszaja!
więc niewiele mam do kupienia a tego co mi braknie przejde na J&J albo nivea baby hcoć wiekszosc mi zapachowo z nivei nie odpowiada
proszki doo prania mam bo do pieluch uzywam reszte ciuszkuw Rózy piore juz w zwykłym
a i niekupujcie na początek płynów do p[łukania wystarczy proszek albo zamiast proszku płyn do prania -a jeslu juz płyn do płukania to ten sam co proszek żemy niemieszać -przynajmniej na początku
ja prałam w dzidziusu
albo w płynie do praniaBEBI-lowella uczula i mnie i małą
 
reklama
ja przetestowałam te chusteczki biedronkowe Dada, bo dużo dobrych rzeczy sie o nich nasłuchałam, ale więcej nie kupię, po użyciu lepkie ręce strasznie nam dokuczały. Dlatego pampersów już się nie odważyłam testować. Zostałam wierna Pampersom.
wracając do kremów na odparzenia, to Bepanthen też czasem zdaje egzamin, bratowa mojego m byłą zadowolona. na naszą pupę jednak nie działał:/
niestety będziecie musiały same przetestować i wybrać, to co dla waszych dzieci jest najlepsze, bo dziecko dziecku nie równe i różnie reaguje na kosmetyki, to że na jedno działa nie znaczy, że u drugiego efekt będzie taki sam.
A proszku używałam Jelpa, polecam. Teraz wszystko piorę już w Persil sensitive i też nie mamy żadnych niemiłych niespodzianek.
Malinka ubranka urocze!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry