Listopad 2007

[Ladina]

Jagoda
nie to, ze nie polecam, tylko ja juz mam za duzy brzuchal teraz i juz mi tak srednio pomaga ta poducha. A co do karmienia na takiej poduszcze, to zalezy kto co lubi, jabym mogla sie obyc, ale mysle, ze przy dwojce moze okazac sie przydatna;-)

Lilka
no podobno dwa chlopaki (w szpitalu tak obstawiali), chociaz moja ginekolog obstawia jedna dziewuche, ale ona stara jest i slepa;-)

 

[eZOJA]

ogladalam niedawno film na jakims polskim programie... nie pamietam na ktorym, ale pokazywal jak sie robi cesarskie ciecie. Nie mowili o tym zle ani dobrze, ale dali do myslenia w tym programie. Mowili o Za i PRZECIW takich porodach a naturalnym. Wiecie co... nie wazxne co mowili, ale co pokazywali! Cesarskie ciecie jest przokropne! Kobieta lezala tam i byla swiadoma wszystkiego! No super sparawa, bez bolu i super dla mamy.... dla dzidzi niby tez bo nic nie dusi dzidzi glowki i takie tam... ALE ten widok! I to jak na koncu doslownie WCISKALI spowrotem pod skore te wnetrznosci ...oblech :sick: Ogladalam przez zaslonieta dlon, bo nie lubie takich widokow, ale ciekawosc zwyciezala.... Tyle tego w tych naszych brzuchach jest, nawet nie wiedzialam . Lekarz zero delikatnosci, kobiety brzuch latal to w lewo to w prawo... no jak ze swiniakiem Jestem przerazona tym programem!

 

[eZOJA]

cesarke robili w warszawskiej klinice, nie wiem jakiej.... ale tak robia to niby na codzien

 

[misia_q]

Hej laseczki!

Larvuniu a co Ty na to że ja na wlasne oczy widzialam jak cc się robi? ;-) To naprawdę ciężka robota

Mieliśmy dzisiaj niezłą przygodę. Wsiadamy do auta, coś śmierdzi. Jakby ryba albo jakieś mięso zepsute. Kurde wąchamy wszystko i nic. Wysiadamy przed supermarketem i obwoachalismy cale auto i tak jakby walilo z przodu bardziej z tych otworow co dmuchawa daje powietrzem... otwieramy maskę. Kuba otwiera a tam mysz wielka zeżarta w połowie przez larwy leżała na kolumnie mcphersona czy jakos tak (cos od amortyzatorów ), myslałam ze rzygnę Kuba na szczęście wywalił to truchło do worka za pomocą patyka i rękawiczek... fuuuuuj :sick::sick::sick:

 

[sylwia_27]

Ja tez sie boje latac jak cholera.A start i ladowanie to dla mnie meka,a musze tez na dniach do PL poleciec na 3dni:-(.Nie cierpie spraw urzedowych,a musze odebrac dowod.
A co do ogladania programow o cc,to tez kiedys widzialam i myslalam,ze sie porzygam,okropnosc.Mam nadzieje,ze nigdy tego nie przezyje.A dzis dzien to mi nawet nie wiem kiedy minal,najpierw praca,pozniej zakupy i obiad na dwa dania,zanim zjadlam to juz sie wieczor zrobil trzeba sie zbierac do wyrka bo strasznie padnieta jestem:-),:-),zycze wiec wszystkim dobrej nocy i kolorowych snow.Poglaskajcie brzuszki na dobranoc.Slodkich snow dzidziaczki:-).​

 

[Lilka]

ooo Sylwia super ze tez lecisz do PL na 3 dni
bo wlasnie chcialam szukac jakichs dziewczyn co leciały w tak pozniej ciazy i dowiedziec sie jak zniosły podroz brzuszki

a twoj lekarz pozwolił ci leciec??
bo ja bez konsultacji lece....na wlasna odpowiedzialnosc....dlatego sie boje ...ale musze....jak ty mam dowod osobisty do odbioru i paszport.....

i od razu wykupuje sobie ubezpieczenie zdrowotne!!

a co do cc,ja sie tyyyle juz naogladałam ze mnie to nie rusza
za pierwsza ciazą tak...teraz juz luzik
nawet byłam przy porodzie u kolezanki ale naturalnym

jakby ktoras chciała link do zdjec z porodu..naturalnego to dajta znac
mam jeszcze te linki ktore znalazłam bedac w ciazy z Mili :-)

 

[Krecik]

O Boziu Misia ale nieprzyjemnego goscia mieliscie pod maska!!! Wspolczuje i wiem ze ja to na 100% bym sie porzygala!!! Jedno co dobre to ze udalo sie zlokalizowac zdechlego pasozyta!!!!

Co do tej poduszki to ja pisalam ze jest swietna do spania! Moj maz tez z niej korzysta jak ja nie spie! Powiem tylko ze sa rozne rodzaje tych poduszek! Zalezy od wkladu (bo nie wszystkie sa wygodne) ja mam taka z mikroperelkami i spi sie super! Do karmienia jej nie uzywalam bo nawet po porodzie swietnie misie na niej spalo! Ja bym püolecala takiego bananka bo przeciez wygodnie spac mozna i pozniej!!!!

 

[anineczka]

Witam
Ja tez mam taka podusie
Spi sie rewelacyjnie,a i zawsze mozna sobie pod plecki polozyc.Moj mlody tez z niej skorzystal,jak byl maciupki i kladlismy go do spania na boki.Podpieralismy mu plecki,zeby sie nie obrocil na wznak.

A tak pozatym to juz nie moge wysiedziec,ciezko mi juz.Chodze juz jak kaczka i dlugie dystanse sa meczace.
Wczoraj bylam w szpitalu na badaniach,dzidzia obrocona glowka do dolu.Oczywiscie usg mi nie zrobili.Bo po co?
Ale maz widzac moja smetna mine zapisal mnie na sobote na usg 3/4d.

Lilka w wielu liniach lotniczych mozna latac do 31-33 tygodnia ciazy.Sprawdz w regulaminie lini lotniczych.
Ja w pierwszej jak i w tej ciazy latalam i nie narzekam.A i sie jakos nie boje latac.

Ohhh ide,bo nie wyrobie.Tuptus mi wlasnie wsadzil noge pod zebro

 

[Motylinek]

Dziewczyny!
Serdeczne dzieki!
Ladina
Cos mi sie kolacze po glowie ze ja i Kajunia mamy ogromne brzucholki i duzo wiecej wazymy niz Ty.Moja dzisiejsza waga to 84Az strach pomyslec co bedzie dalej?!Niemam jakiegos wilczego apetytu,zachciewajki takie sobie.Slodycze?rzadko!Bo najwieksza zgage mam od czekolady za ktora zreszta nie przepadam.
A propos zgagi...nie uzywalam jeszcze zadnych tabletek chociaz mnie meczy.Mi pomagaja migdaly,kiedys wyczytalam gdzies na jakims forum,sprobowalam i skutkuje!
Misia
ale niespodziewanka pod maska!Fuj!Dobrze ze nie bylas sama!

Co z Kajunia?Nie widac jej wcale!
Larvunia
Takich filmow chyba powinnas sobie oszczedzic w ciazy!Ja tez ogladalam kilka ale z naturalnych porodow na YUTUBE czy jak sie to nazywa?!Tam jest tego mnostwo.Z CC nigdy jakos nie mialam ochoty ogladac.Mialam cc i teraz tez bede miala i wcale nie chcialabym WIDZIEC jak to wyglada.Bylam "obecna"moj maz takze ale widokow nam zaoszczedzono;-)

 

[Women23]

Dobry wieczór:-);-)
Motylinek ja na zgagę również nic nie biorę,ale jak tylko zaczyna palić ide nalać sobie szkalnkę mleka i przechodzi,a najczęsciej zgagę mam po czekoladzie albo po ostrych potrawach.Polecam mleczko!;-)
anineczka wszystkim nam cięzko,ja w pracy jak zaczynam sprzątać albo pomagać pracownikom to tez odczówam juz zmęczenie,wkurza mnie to bo nie jestem juz taka wydajna,choc tłumaczą mi wszyscy ze jestes w ciazy i tak za duzo robisz,ale jakos tak czuje sie czasami bezużytecznaA co do męża to bardzo ładnie z jego strony ze zapisał Cie na to USG \pewnie sie ucieszyłaś
Lilka nie boisz sie lecieć na własną odpowiedzialność???Może powinnaś skonsultować to z lekarzem?Wiem ze nie jest łatwo tam sie do niego dostać ale ja bym nie ryzykowała.:sick:
Misia ochydna sprawa z tym pasażerem na gapę,zastanawiam sie czy jakis inny zwierz go tak urządził czy sie ugotował pod tą maską.Biedactwo.
sylwia_27 widzę ze tez sie wybierasz do PL,uważaj na siebie podczas podróży.
larvunia po co sie faszerujesz tymi filmami,to tylko zwiększa obawy do porodu,ja obejrzałam kiedys dwa filmiki,załączone przez którąś z Was i powiedziałam nigdy więcej,dopiero dochodze do siebie a mineło jakies 1,5 miesiąca
Kajunia Gdzie sie podziewasz,są jakies wieści,jak samopoczucie?
Pati a co z Tobą

Ja niedawno no jakąs godzine temu wróciłam z pracy,od godz 21.00 cały czas pada deszcz ,grzmi i nareszcie jest chłodniej i jest czym oddychać.Zaraz uciekam spać bo padnięta jestem strasznie.Zyczę kolorowych snów.;-)