reklama
Women do wylotu mam jeszcze 2 tygodnie...
do lekarza sie tu nie dostane....a wyjscia innego nie mam...poprostu MUSZE leciec :sick:
stracha mam,ale wierze ze ebdzie wszystko ok
jak bede sie zle czula to oczywiscie nie polece
Oby było wszystko dobrze Lilka,będę trzymać kciuki.:-)
Właśnie ze nie ja buszuję po allegro hehe i spać sie nie chce................ :-(... chyba wszystkie juz spicie co.....

....godzine temu bylam zla....
...teraz jestem smutna.... :-(
Co sie stało ze jestes smutna?:sick:
....mezus.... :-( eehhh...
najpierw kazal obiad przelozyc na 23.00 bo musi cos zalatwic z kolega, no mowie oki..... o 24.00 dzwonie czy moze cos sie stalo a ten z humorkiem w glosie ze NIE i ze mu sie nie spieszy.... o 1.00 napisalam esa mu ze mi sie to nie podoba ze wroci tak pozno a on ze musi koledze lacze ustawic (jest informatykiem) i musi mu to dzisiaj zrobic, rzucilam sluchawka.... a teraz mi smutno
najpierw kazal obiad przelozyc na 23.00 bo musi cos zalatwic z kolega, no mowie oki..... o 24.00 dzwonie czy moze cos sie stalo a ten z humorkiem w glosie ze NIE i ze mu sie nie spieszy.... o 1.00 napisalam esa mu ze mi sie to nie podoba ze wroci tak pozno a on ze musi koledze lacze ustawic (jest informatykiem) i musi mu to dzisiaj zrobic, rzucilam sluchawka.... a teraz mi smutno
reklama
kiedys mnie oklamywal i mial w dupie ze to robi bo dobrze sie bawil.... od X czasu jest wsio oki.... i teraz myslec zaczelam ze moze znowu cos kombinuje... no kurcze w ciazy wszystko takie jest...... no wrazliwa jestem :-( i mysle o glupotach...
Podziel się:

