reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2007

Witam po spacerku:tak:

Poganiałam się trochę z Amandzią i tak się zmęczyła że poległa w ramionach morfeusza:-D:-D ostatnio to chyba tydzień temu miała popołudniową drzemkę:dry::confused:

Na dworku Amandziucha ćwiczyła uciekanie przede mną:sorry2: w wózku nie chce siedzieć a poza wózkiem biegnie byle dalej:dry: potem się odwraca i robi mi papa:confused:
dzisiaj uciekła mi na trawnik a tam taka breja że szok chciałam ją stamtąd zabrać ale ale nie zdążyłam i się wywróciła:baffled:
Płakać nie płakała za to ubrudziła się jak małe prosiątko :confused: no po powrocie już pranie mus było nastawić:dry:
 
reklama
Aluska to jest ksiązka o dzieciach których matka w napadzie szału podpaliła swój dom w którym spały dzieci. a ona sama popełniła samobójstwo.
Świetna ksiazka:tak:
Ela lubię tego typu książki:tak::tak: ciekawa jestem czy u mnie w bibliotece mają:dry:no jak małż wróci to się przekonam:confused:
dzien dobry
czemu dzieci sie nie sluchaja rodzicow !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mirka jak będą większe to może zaczną się bardziej słuchać:sorry2:
wiecie co mnie wkur..najbardziej że do 16 Kacper jest spoko grzeczny itp itd..a jak przychodzi Dawid to masakra pierd... dostaje..on ciagle jeczy marudzi..normalnie o co mu chodzi!!!!!!! ciagle tylko mnie chce! czy on juz się z ojcem bawić nie umie!! kiedy to minie!:-)
Sabinka oj to współczuję takich akcji:confused:

U mnie teraz jest tak że jak małż przychodzi to Amanda chce byc z tatusiem a ja mogę się za przeproszeniem schować:confused: no ale również występują takie sytuację że mała chce żebyśmy obydwoje się z nią bawili bo jak nie tosodoma i gomora:baffled:
oj ale Ci Anulka zazdroszczę z tymi strajkami:-) ja to prawie codzinnie cos gotuje;/ bo lubie świerzutkie jedzonko:-)
dzis cycki duszone z warzywami + ryżyk z pieczarkami sosikiem:-) i gotuje też rosołek cobym miała na jutro :-)

ale NUDY!:-)
brzmi apetycznie:tak:;-)
a i kupiłam mu ostatnio jakieś dziwne żarełko z HIPP-a na takiej miseczce w kształcie serduszka no wyglądało cudnie! i ten mały skur...zjadł tylko 2 łyżki i wypluł!!!!no myslałam że go udusze! 6 zeta kosztowałO!!;-)
także mam nauczke zadnych nowości w słoikach:-) hihi
no jakbyś nie kupiła to byś nie wiedziała że nie bedzie smakowało:confused: a tak już wiesz;-):sorry2::tak:
ja wogóle uwielbiam gotować pichcić itp ale jak nie ma NIKOGO w kuchni!
jak mi nikt na ręce nie patrzy;-):-):tak:
I UWIELBIAM piec cista itp:tak:
i dlatego najbardziej marze o swojej kuchni!
bo inaczej to sie wkurzam zaraz jak ktos zaczyna komentowac to co robie i dawać swoje rady:sorry2:
Jak jesteśmy sami w domciu to lubię gotować ale jak jest reszta(teście i szwagier) to nie mam ochoty:baffled: Nie lubię tak jak i Ty jak mi na ręce się ktoś patrzy i nie wcina się z "dobrymi" radami które ja odbieram jako atak:dry::baffled::confused:

Z rok temu jak zrobiłam pierogi ruskie to mój teść stwierdził że jego matka inne robiła, lepsze:wściekła/y::wściekła/y: więc mu powiedziałam że guzik mnie to obchodzi bo ja robię żeby mi smakowały a jak mu nie smakuje niech nie je:crazy: normalnie tak mi tym ciśnienie podniósł że szok:wściekła/y:
Na szczęście teraz jak z nim nie rozmawiam to mam spokój a to już z osiem miesięcy:tak::tak: szkoda że ta stara oślica gębę otwiera:dry:
 
Nareszcie jestem. Myślałam, że popiszę wcześniej, ale Inga miała inne plany względem mnie:baffled:

Jagoda, to Blanuśka też taki nicpoń do spania? Jessu co z tymi babami naszymi:baffled:

Sabinka, moja kocha ogóry. W sobotę byliśmy u znajomych i mieli ogórki z Polski, to ta mała smakoszka siedziała u ojca i zajadała jeden za drugim. Nawet jak si,ę rozpłakała na widok kolegi, który doszedł na końcu, to ogórkiem się udobruchała... nie wiem ile zjadła, ale 5 minimum... No, ale przynajmniej si e wysrała po takim jedzeniu, bo przez tydzień kupy zrobic nie mogła... Noe będę pisać, co z niej wyszło;-)

Anulka, testowałaś się już?

Kurcze, Wy płeć planujecie, a mi w sumie obojętne. Czy baba czy facet... ekonomii nie będzie, bo żadnych ciuszków po Ini już nie mam. Ale ja kocham kupować takie malutkie łaszki, wiec jakąś przyjemność będę miała;-):-)

Ela, ja też lubę gotować jak jestem sama. Jak mi ktoś wisi nad uchem to się wściec chcę i wszystko mi z rąk leci... Odgrzewanego też nie lubię i u nas jest codziennie świerze jedzenie.

Indzia śpi:-) Nareszcie:-) Byłyśmy na spacerku, ale zmikłyśmy niemiłosiernie, bo zapomniałam folii i kaptura dla siebie... Obiad mam ugotowany (rybka po grecku z ryżem:-)) i nchyba zacznę się trochę pakować, bo w czwartek jadę do Polanda na trzy tygodnie:-):-):-) Już zaczęłam umawiać się z kumpelkami i kuzynkami. A że ostatnuo trochę dzieci się urodziło, to będzie to tym większa przyjemność:-)
 
Wstała:baffled:

To sobie popisałam:baffled:

Aluśka, moja to też córeczka tatusia. Jak Seban przychodzi z pracy to ja już się nie liczę a w weekendy nie ma nawet drzemek z tej okazji:baffled:
 
Witajcie kochane:-D
Jejku ale sie rozpisalyscie szok:-)
Ja siedze w pracy sobie jak codzien ale mam chwilke.
Czy u Was tez tak sypie snieg????Zmieniam malemu wozek bo ten moj mnie denerwuje nie milosiernie i jeszcze tak wieje mocno wiec musze miec z przekladana raczka.
Jakis czas temu wspominalam Wam ze ide do kina na "Zmierz" film byl swietny i dlatego zamowilam trylogie cala i czytam od poczatku ale to jest swietne:tak:
Widze ze coraz wiecej z Was zaczyna chciec drugiej dzidzi:tak:mnie tez sie to udziela i dla parki chcialabym miec dziewczynke.
Z tym ze u mnie to sa takie chwile bo jak pomysle to dochodze do wniosku ze moze nie teraz a za jakis czas.
Z drugiej strony jak bylam z malym w miejscu gdzie byly inne dzieci jejku jak on fajnie sie bawil:tak:

Dzień doberek:tak::tak::tak:
Larvunia urocze foteczki w podpisie:tak::tak:
fajnie wytłumaczyłaś znaczenie swojego nicku:tak::tak:;-)
Sabinka łączę się w bólu :confused::confused: u nas też był marudny dzień a w kościele tak się rozwyła że szok:szok::szok:
Bira super że już necik masz:tak::tak::tak:
oj nie złą łubuzicę masz w domciu:szok::szok:;-)
Anulka oj współczuję Ci tego upadku:no::-(
spróbuj dziś na to prześwietlanie się udać:confused::confused: Tulam Cię mocno:confused::confused:
Karinka fajnie że Szymonkowi zabawa w namiocikach się podoba;-):tak:
oby mu się jak najdłużej nie znudziła :tak::tak:;-)

Zobaczymy jak dlugo bedzie sie bawic, ale az milo popatrzec jak szaleje:tak:chociaz zdaje sobie sprawe ze tak jak piszecie ten bum minie.Tylko z drugiej strony gdybym miala patrzec ze pojdzie w odstawke zaraz to wiekszosc rzeczy z zabawek nie moglby miec:tak:

Dzień dobry

I mam znowu szpital w domu Michał miał o 15 39,5 temp a teraz jak mu spadła to szaleje już:wściekła/y:.Mam tylko nadzieję ze Olka nie podłapie tego dziadostwa
Anulka o kurde ale miałaś :szok:kobieto dobrze ze cała jesteś:tak:i pisz czy mozemy gratulować już;-)
Sabinko no u mnie też taka masakra z płaczem
Bira hello co tam u twojego potworka?:-D
Aluśka gratulacje fajna szkoła :tak:
Elbra gdzie jesteś kobieto?:rofl2:

Lecę złośnicę wykapać:-D

Kurcze Beatko wlasnie przeczytalam i jak Michal teraz lepiej juz?????

ja musze w marzec trafiać:-) to będzie baba:-) maj ,czerwiec też baba:-)
27 lat rocznikowo mam!! o raju masakra:-) ale stara jestem;-)
ale mówie że 26 bo dopeiro w październiku 27;-) hehhe

Sabinka ten marzec,maj i czerwiec to chwila poczecia czy narodzin zeby trafic????

cześć babeczki nocną porą;-):tak::tak:

Miał być seksik ale chłop mi zasną:sorry2::-D:-D jutro to już mu nie daruję:-p;-)

Hehehe dobre Aluska ciekawe jaka nastepna nocka bedzie;-)


Dobra ja zmykam do pracy dalej
 
Dzień doberek:-)
melduje się;-)
Dzięki kochane michał ma się lepiej za to ja wymiękam bo co parę minut dzwonił do mnie na komórke w pracy a to to a to tamto chciał straszne.Zmęczyłam sie nim na odległość:-DTemperatura mu spda i wzrasta ale generalnie opanowana
Wiktorku sto lat:-)


ja musze w marzec trafiać:-) to będzie baba:-) maj ,czerwiec też baba:-)
27 lat rocznikowo mam!! o raju masakra:-) ale stara jestem;-)
ale mówie że 26 bo dopeiro w październiku 27;-) hehhe
He he sabinko to cop ja mam powiedzieć jak z 30 grudnia jestem:-)

nowe opcje mamy czy co? co to za male literki na dole ??
Ja też nie wiem o co chodzi:dry:

Widzę ze planujecie dzidzie no ja mam nadzieje nie spotkać się z wami na innych wątkach:-D
Idę dziećmi się zająć
 
witam :-D
jestem uzalezniona od BB :rofl2:
ledwo do domu wlazlam i tu zagladam :sorry2:
dzis prosto z pracy odebralam mlodego od moich rodzicow nawet kawy nie pilam u nich nic, tylko odebralam mlodego i do domku... jakos nie mialam ochoty dzis z nimi siedziec. No i ledwo wlazlam i u Was juz jestem :tak:
popisze wiecej jak babelek pojdzie spac po 20.00
z nowinek:
musze mlodego zarejestrowac do lekarza na jutro.., katar ma okropny no i cos pokasluje. mam nadzieje ze to tylko przeziebienie. no i na maxa zeby mu ida... ma obrzmiale cale dziasla i powoli przebija sie juz mu 6 zabek :dry: ponoc marudzil dzis mezulkowi caly dzien...
dobra ide do niego... poczytam i popisze wieczorkiem.
buzka kochane!
 
dobrze ze dzien dobiega pomalu do konca
pogoda jest paskudna a maly marudny bo mu nudno i zeby ida ......a tu ani z nim wyjsc no d.........
mam jakas depresje
 
oj te nasz bable :sorry2:
widze ze kazdej maluszek marudny ostatnimi czasy, moj tez... wiec lacze sie z Wami mamusie :tak::sorry2: ...oj dal dzis i mezulkowi i mi popalic moj urwis...
...no i kaszel widze u niego sie wzmaga :-( jutro mezulek idzie z nim do lekarza...
no wlasnie a ja bede sie modlic jutro o koniec dnia :sorry2: jak co srode wstaje o 4.00 rano i wracam do domku ok 17.00 :dry: albo i pozniej... ja nieeeeeeeechceeeeeeee :no:

mircia hej... a gdzie reszta ??
 
reklama
Do góry