reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2008

Dzięki kochane za wsparcie i pocieszenie:tak:
Hanuś - dokładnie tak jest:tak:
Kasiula - widzę, że mamy podobnie. Może mamy tego samego szefa;-)Mnie nic nie wolno, nawet urlopu który mi sie należy nie mogę odebrać wtedy, kiedy chcę tylo wtedy kiedy łaskawie pan mi pozwoli:wściekła/y:Głównym warunkiem zatrudnienia była znajomość języka angielskiego. No to zatrudnił mnie po filologii i swoich koleszków, którzy raczej słowa po angielsku nie znają i przz to mam 2 razy więcej roboty, bo muszę im tłumaczyć wszystkie maile itp. ysyła mi faxy po 21 (wtedy telefon dzwoni głośno i boje sie, żeby mała sie nie obudziła). Szkoda gadać:no:Powoli zaczynam myślec nad zmiana pracy...
A Tobie duuuuużo zdrówka życzę:tak:Też masz wesoło:no:
Aga- nie doczytałam o tym torciku:zawstydzona/y:Następnym razem super wyjdzie:tak:Mnie jak nie wyrósł to przekrajałam na pół i do środka ładowałam jabłka przesmażone z galaretką a na górę duuuużo śmietany ubitej z galaretką - wychodził mega duzy;-)trza se radzić;-)
Beabea - spokojnej podróży i uadnego pobytu w kraju:tak:
Malinka - Witaj :-)
 
reklama
Lunia nie nie doczytałaś o torciku, tylko napisałam po tym jak spytałaś:tak:.
Właśnie go zajadam i wyobraźcie sobie, że wyszedł bardzo dobry. Niedowiary:-D. Tylko wygląda kiepsko. Nierówno rozsmarowałam mase, a że są jej grube warstwy a ciasta cienkie, to brzegi się pozapadały :eek:. No i teraz mam dylemat czy robić go na urodzinki czy dać sobie spokój. W smaku jest naprawdę dobry.
Lunia w pracy fakt masz niewesoło. Ale kto będzie mu maile tłumaczył jak Cię zwolni? Czsami jak się kogoś źle traktuje potem się mu to rekompensuje. I odwrotnie jest się milutkim wszystko niby w porządku, a potem bach i np. żegnamy się. Nigdy nic nie wiadomo. Ale myślę, że nie zaszkodzi Ci spróbować poszukać nowej lepszej pracy, skoro ta Cię tak wkurza.
Malinka tak Iguch się odstawił od piersi:-D. Myślę, że coś mu niezasmakowało i potem nie chciał już. Podobno świetnym sposobem jest posmarowanie piersi czosnkiem. Ale ptrzemyśl tą decyzję, bo więź z dzieckiem karmionym jest wyjątkowa. Czasem troszkę za tym tęskniłam. Ale teraz wreszcie jestem wolna.
Beabea gratuluję pierwszych kroczków. Unas cały czas tylko przy meblach.
Kasiula zdrówka!
Hanuś też w nocy macie niewesoło.
U nas noc znowu kiepska. spał w miare dobrze dopiero w foteliku. Cały czas myślę co z tym zrobić. Ma trochę wzdęcia i może to przez to.
 
Hej

Pogoda znowu masakra :( byłyśmy na dworze ale tylko chwilke, bo tylko przez moment nie padało. Już bym wolała śnieg chociaż pospacerować by było można.

Aga,Beabea - u nas noce już od jakiś 2 tygodni nieciekawie, mała wybudza sie po kilkanaście razy, spi z nami w łóżku to tyle dobrze, że dam cyca i śpi dalej. Ja myśle, że u nas to ząbki. Dwójki górne sie przebijały. jedynek nie ma, a dwójki już są, dziwna sprawa u nas z tymi zębami.

Aga - No właśnie nie powiem żebym nie lubiła jak mała się przytula podczas cyckania i na pewno było by mi tego bardzo brak ale właśnie ta wolność mnie tak kusi ;>:D no ale ja raczej nic z tym nie zrobie czekam może weźmie przykład z twojego synka ;D.

Ajjj i to tyle się napisałam, moje dziecię już mi tu w myszkę skrobie.

Miłego weeka :)
 
Witajcie! :-)
Wpadłam co prawda na chwileczkę, bo wygrzewam chorubsko:-).
Muszę się pochwalić kolejnym ząbkiem mojej Juleńki:-).

Zostało mi tylko współczuć Wam nieprzespanych nocy. Wiem co to znaczy. Ja dopiero od tygodnia czasu wiem co to znaczy wstać do malucha w nocy tylko dwa trzy razy.
Na razie u nas nocki w miarę spokojne.

Dziękuję wszystkim za życzenie zdrowia:-). Jak na ten moment nie czuję poprawy:-(.
Mój "kochany" szef wraca w poniedziałek, a ja postanowiłam, że od wtorku idę na wolne się kurować. Niech sobie robi co chce. Ja tak dłużej nie dam rady:-:)-:)-(.

Miłego weekendu:-).
 
Hej dziewczyny:-)
Coś cichutko tutaj dzisiaj:-(.
Moje dziecko chyba wygania te zęby na świat. Dzisiaj przy obiadku znalazłam kolejny:-):-):-).
Mamy już ich siedem!!!!!!!!!!!
Odezwijcie się co u Was?????

Pozdrawiam weekendowo:-)
 
Witajcie :-)

Tak zawszejakoś jest, że jak jestem w domu, to nie mam czasu nic napisać. :-( Za dużo różnych rzeczy chcę zrobić i nadrobić zaległości w porządkach... Echhhh...

Weekend minął ekspresowo. Byliśmy w sobotę po kurtkę i buty dla Młodego, ale zamiast tego kupiłam 2 pary rękawiczek (których nie chce sobie założyć), czapkę na mrozy i coś w stylu golfa (tylko na szyję) zamiast szalika...
Wczoraj natomiast siedzieliśmy w domu. A Młody zupełnie poprzestawiał sobie dzień. :eek: Wstał o 7 rano, zasnął znów o 11.30 i wtał o 12.30. A potem z ledwością zasnął o 16 i wstał 0 16.30. Całkiem inaczej niż zwykle i cały dzień był poprzestawiany. :-( Ja od tego też skołowana chodziłam cały dzień. :confused2: Noce ostatnio dalej niespokojne. Nawet dałam Mu dzisiaj Viburcol (po raz pierwszy) na noc, ale nie wiem czy to coś dało - dalej się wiercił. Ale znam przyczynę :tak: Mamy prawą górną dwójkę :-):-D Nawet nie wiem kiedy wyszła - poprostu w sobotę zauważyłam. :-):tak: Ale fajowo - a na dniach będzie lewa dwójeczka. Coś za coś. :tak:

Dobra, ja zabieram się za jakąś robotę ;-)

Kasiula - zdrówka życzę!!! :-)

Miłego dnia Dziewczyny ;-):tak::-D
 
Witajcie dziewczyny!
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie :sorry:.
Wróciłam do pracy od kwietnia i ... no właśnie. Świat zawirował, życie nabrało szybkości światła... nie zdążyłam się obejrzeć a Staś śmiga po całym mieszkaniu i za kilka dni będzie obchodził Pierwsze urodzinki. Muszę przyznać ostatnie kilaka miesięcy były dla mnie dość trudne. Po pierwsze musiałam zostawić Stasia z obcą osobą i wrócić do pracy. Na szczęście po kilku nieudanych próbach ( czyli - bezsennych nocach, litrach wypitej melisy i rozważaniu porzucenia pracy :baffled:) trafiliśmy na naszą "ciocio - babcię". Teraz po kilku miesiącach mogę powiedzieć że Staś ją bardzo lubi, a ona się o niego troszczy:tak:.
Ja niestety pracuje coraz więcej i już znowu zaczęły się kilkudniowe delegacje... Nadal jednak karmię piersią a taki wyjazd pozwoli mi ... się wyspać, gdyż podobnie jak wasze dzieci mój mały tez budzi się kilka razy w nocy. A nawet ostatnio postanowił nie spać między 2 - 4 :wściekła/y::szok::eek:. Przez to jestem wykończona i trochę rozdrażniona :-( Dodatkowo ruszyliśmy z budową domu - to oczywiście dobra wiadomość ale ile przy tym problemów i komplikacji ehhh:rofl2: to w sumie oddzielna historia i temat na inne forum.

Już nie nadrobię tych kilku miesięcy nieobecności, ale postaram się teraz was regularnie odwiedzać ;-). Pozdrawiam Was i wasze maluchy.
Ps. Ja tort na roczek też zamawiam ( jestem z tych zdolniejszych :cool2:)
 
Kiraim ja cię pamiętam. Nawet zastanawiałam się dlaczego tak nagle zniknełaś. To teraz już wiem. Ale się u ciebie dzieje,. Trochę zazdroszczę, bo u mnie monotonnia. Dobrze że wszystko ci się poukładało. A o budowie domu wiem co nieco, bo też zaczynamy. Ale nie mam się co chwalić bo u nas pewnie to temat rozłożony na kilka lat. Dobrze zrozumiałam, że Staś chodzi? Czy śmiga ale nie koniecznie na dwóch?:-D No i jak godzisz karmienie z delegacjami?
Hanus my rękawiczki zakładamy na dworze jak mu łapki zmarzną:-D. Tylko za pierwszym razem się krzywił, teraz już mu nie przeszkadzają. Gratuluję zebulka:-).
Kasiula wam też ząbka gratulujemy:-). I co kurujesz się od jutra?
A mi chce sie już spać. Ciekawe ile razy będę musiała dziś wstać:eek:. W sumie to się wysypiam tylko denerwuje mnie to budzenie, tylko po to by go pogłaskać czy wziąść na rece.
 
Cześć mamusie,
U nas kolejna noc z przebojami. Ninka ostatnio fatalnie śpi a ja razem z nią. Jeszcze kilka dni i będe chodzić jak zombi:-DA wczoraj przyszedł nam pchacz, który zamówiłam na allegro. Super sprawa - mała biega teraz po całym domu i non stop puszcza jakieś melodyjki. A póżniej w nocy mnie sie to śni:tak::-D
Hanuś - gratulujemy ząbka:tak:A z rękawiczkami to tak jak Aga - mała pozoliła sobie założyć dopiero jak jej na spacerku łapcie zmarzły:tak:
Aga - u nas tez monotonnie:tak:Praca, dom, dziecko. No i generalnie to ja zajmuję się Ninką bo mój mąż po pracy "potrzebuje chwili dla siebie". Tylko ja ie pytam, kiedy ja mam miec chwilke dla siebie:confused2:
Kiriam - Witaj:-)Super, że u Was wszystko ok:tak:
Kasiula - jak zdrówko? Mam nadzieje, że już lepiej:tak:
Zabieram się za robotę, a tak mi sie nie chce. Ale przynajmniej wtedy szyciej czas mi leci:tak:
Miłego dnia :-)
 
reklama
Witajcie Dziewczyny

No i kolejny dzionek mamy, czas szybko ucieka… Echhhh…

Kiriam witaj – mam nadzieję, że mimo tych wszystkich obowiązków zajrzysz do nas częściej :-)

My byliśmy wczoraj na zakupach. No i prawie 200 zł poszło na Piotrusia. A kupiliśmy tylko buciki, kurtkę i spodnie. Echhhhh… Z tymi butami to niezły kanał jest. W sumie wzięłam na oko, bo moje Dziecie za nic nie chciało przymierzyć. Wzięłam trochę większe – rozmiar 21, żeby można było skarpetkę włożyć. O ile w ogóle da sobie je ubrać. :-( Nie mam pojęcia jak to z tymi butami będzie. A musiałabym Mu je założyć w niedzielę do kościoła, bo jak będzie wyglądał w ciepłej kurtce, spodniach i w skarpetach… Masakra… Piernik Mały nie chce współpracować. :-(

A tak poza tym, to dni bez zmian. Noc była dzisiaj lepsza – może to przez ten Viburcol. A kolejny ząbek już na dniach. Tak zauważyłam, że wychodzą Mu po dwa zęby średnio co dwa miesiące. Hmmmm…

Miłego dnia!!!
 
Do góry