reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

dlaczego współczujesz mojej szefowej??
dlatego że nie będzie mogła mnie już więcej wykorzystywać na 15-godzinne prace??:baffled::wściekła/y:

Mi sie wydaje ze butterfly27 mowiac : 'wspolczuje szefowej' tzn. ona WSPOLCZUJE TOBIE TAKIEJ SZEFOWEJ a nie wspolczuje twojej szefowej ze co ona sie z toba ma:happy2: wiec sie na nia nie denerwuj;-)
 
reklama
Mi sie wydaje ze butterfly27 mowiac : 'wspolczuje szefowej' tzn. ona WSPOLCZUJE TOBIE TAKIEJ SZEFOWEJ a nie wspolczuje twojej szefowej ze co ona sie z toba ma:happy2: wiec sie na nia nie denerwuj;-)

hehe no może tak.... :-p
byłam zestresowana i nie myślałam za bardzo co buterfly miała na myśli;-)

rozmawiałam z szefową.... ehhh jeszcze czeka mnie rozmowa o 18... masakra....
to już za prawie godzinę....:unsure:
 
mój rozmiar był 36 hehe jej zresztą też... tylko ja mam teraz już 38...
a biust z D zmienił mi się na DD ... więc może i zazdrości że można być szczupłą i cycatą a ona niestety nie jest :-p
tyle że ja mam prawie 170cm a ona zaledwie150:laugh2:
już z nią rozmawiałam na temat mojej ciąży... jeszcze czeka mnie kolejna rozmowa za godzinę.....:baffled:
 
Jak majówka się udała? Ja jeździłam sobie po augustowskich jeziorach i byłam naprawdę w kilku pieknych miejscach :tak: Poza tym jestem tak padnięta, że nie pojedziemy na umówione wcześniej spotkanie....
 
ja starałam się dzisiaj dużo leniuchować
dopiero popołudniu wybraliśmy się z córeczką nad jezioro maltańskie
tam mała wybiegała się na placu zabaw i zaliczyła kilka atrakcji wesołego miasteczka
ja grzecznie odpoczywałam na ławeczce i łapałam słońce:-)
padnięta jestem ale mieliśmy udany dzień:tak:
 
Hej butterfly27 ja to już tylko o poniedziałkowym badaniu myślę.
Mąż chce jechać ze mną do Błędnych Skałek i Kudowy Zdrój w niedzielę, ale ja się boję, że może za dużo ta się na chodzę, że może coś byłoby nie tak. Może przesadzam, ale będę spokojniejsza w domu.

A majówka jakoś mija, dziś na działce grilowaliśmy, potem spacerek po rynku i padnięta jestem, zaraz kąpanie i spanie:-)

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru!!!!!
 
hej butterfly27 bedzie dobrze zobaczysz :) trzymam mocno kciuki i daj w poniedzialek koniecznie zaraz znac
pozdrawiam goraco
Dam znać na pewno! :-D

dlaczego współczujesz mojej szefowej??
dlatego że nie będzie mogła mnie już więcej wykorzystywać na 15-godzinne prace??:baffled::wściekła/y:
Kochana źle mnie zrozumiałaś - współczuję Tobie, że masz taką szefową.... Przepraszam, że zdenerwował Ciebie mój post. Nie było to moim zamiarem

Mi sie wydaje ze butterfly27 mowiac : 'wspolczuje szefowej' tzn. ona WSPOLCZUJE TOBIE TAKIEJ SZEFOWEJ a nie wspolczuje twojej szefowej ze co ona sie z toba ma:happy2: wiec sie na nia nie denerwuj;-)
Dokładnie tak. Weri dziękuję za zrozumienie. Co u Ciebie? Dobrze się juz czujesz? Trzymam kciuki mocniachno za USG.

Hej butterfly27 ja to już tylko o poniedziałkowym badaniu myślę.
Mąż chce jechać ze mną do Błędnych Skałek i Kudowy Zdrój w niedzielę, ale ja się boję, że może za dużo ta się na chodzę, że może coś byłoby nie tak. Może przesadzam, ale będę spokojniejsza w domu.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru!!!!!

Ja też tylko o tym myślę... Skoro będziesz spokojniejsza w domu, to uważam, że nie warto jechać... nic na siłę.

A ja też dzisiaj leniuchowałam cały dzień. Pod wieczór gril i też już jestem padnięta.
Dobranoc
 
reklama
hehe no może tak.... :-p
byłam zestresowana i nie myślałam za bardzo co buterfly miała na myśli;-)

rozmawiałam z szefową.... ehhh jeszcze czeka mnie rozmowa o 18... masakra....
to już za prawie godzinę....:unsure:


No opowiadaj, bo ja specjalnie włączyłam komputer bo byłam ciekawa czy ta Twoja szefowa ma jakieś ludzkie odruchy, czy ją do reszty ......
 
Do góry