reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

madziek to ladnie z tym ubezpieczeniem :( takie cos moze zdarzyc sie tylko w Polsce,brak slow
Niestety na ten temat nic Ci nie moge doradzic bo nie orientuje sie w ubezpieczeniach ale moze ktoras z naszych listopadoweczek Ci pomoze.trzymam kciuki aby sie wszystko ulozylo pa
 
reklama
GosiaLew bardzo mi przykro :( jeżeli chcesz to zajrzyj tu : Macierzyństwo po stracie ciąży :: Home wiele nas tam po stracie i wspieramy się jak tylko możemy! Ściskam mocno i wierzę, że wkrótce pojawisz się tu z radosną wiadomością!

luandzia witaj serdecznie!

madziek z ubezpieczniem miałam bardzo podobnie i niestety nie dostanę dodatkowej kaski na dzidzię :( nie znalazłam firmy, która ubezpieczyłaby bez okresu karencji :(

U mnie ok! wypoczywam na działce. zabrałam ze sobą laptopa i blueconnecta, ale on troszkę wolno chodzi :( no, jednak ważne, że w ogóle neta mam i nie jestem od świata odcięta ;) czuję się ok, tylko miewam poranne mdłości , muszę się kimnąć po południu, no i często, bardzo często chodzę do wc :( to ostatnie jest najbardziej uciążliwe, bo wstaje często w nocy :(
I nie mogę uwierzyć, że jutro zaczynam 13 tc :)

Dobrej nocki!
 
a ja chcialam jeszcze napisac ze zaczynam wkoncu bez strachu cieszyc sie moja ciaza,mdlosci wkoncu minely,jako-takie zagrozenie tez,badania prenatalne wyszly bardzo dobrze sama radosc :)
zycze Wam kochane tego samego :)
jedyne czego sie obawiam to tego ze przy moim apetycie moge zbyt duzo przytyc :(
w tej chwili mam juz dobre 3kilo wiecej

gawit gratuluje wejscia w 13 tydzien :)
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, duzo piszecie :) nie nadarzam czytac!
My bylismy w sobote na usg - jeszcze dopochwowo i widzielismy nasza żabkę :) Ma już prawie 6 cm i wszystko jest z nią ok :) No i jaka ruchliwa jest w brzuszku - ja jeszcze tego nie czuje ale podczas badania duzo sie krecila :)
Pozdrawiam
 
Dziewczyny Kochane!!!
Niestety, ale muszę was opuścić, mojej fasolki już nie ma.
Życzę Wam szczęścia i pociech z Waszych kruszynek.

Okorpnie mi przykro nie wiem co napisac....:no::-:)-:)-(

WItajcie;)

U mnie tez nie za dobrze...nie z dzidzia ale z moim mezem.,..cos otsatnio sie nie mozemy dogadac....eheheh:-:)-(

co do imienia: to tak Napewno nie bedzie to ani Julia czy Amelia czy Jakub Bo ich teraz jets masa..i bez obrazy ale mnie juz sie te imiona znudzily....bo wszedzie sa Julki....itd..

MY mamy swoje typy takie jak

dziewczynka:
Helenka-moja babcia
Zofia Róża-moja prababcia
Oriana-typ meza...nie wiem skad mu sie to wzielo...
Kornelia Anna
ALicja...

chlopiec:
Julek
Marcel
Szymek
Piotrek

buziaczki :) ide spac bo juz 24.00
 
jestem jakas niespokojna
w nocy obudzilam sie z silnym bólem w okolicy pepka... jakby ktos igłe mi wbijał od srodka taki silny ból ze nie dalam rady nawet obrócic sie bo sie nasilał po chwili gdy juz dalam rady dotknac brzucha delikatnie go masowalam i przeszło ale nie wiem czy to cos powaznego....
mialam juz to wczesniej 2 razy :/
jak sie przebudzilam mialam nogi wyciagniete wiec moze naciagnelam brzuch ? moze brzuch sie rozciaga ? macie cos takiego ?
eh
 
Kasiula mnie tez czasami cos kluje ale to chyba normalne:-)tylko nie klulo mnie w pepku...a brzucho sie rozciaga bo bobas rosnie:-)

kilolek ale Ci super ze znasz juz plec ciekawe czy sie sprawdzi pozniej:-)mi tez cos lekarka wsponiala o chlopcu ze cos dynda ale ja jakos sie jeszcze nie nastawiam:-)
 
Laparda, jak usg?

Znowu mam jadłowstręt... nic mi nie smakuje i nic mi się nie chce jeść...

Natala usg cudowne. choć szłam z duszą na ramieniu, bo stres miałam przez te kilka dni ogromny. ale serduszko bije. maluch się rozwija jak na drożdżach, jest cudowny. ;-) fota w dziale z dzidziusiami, u nas:tak:

Rozmowa z M również przeprowadzona, choć nic konkretnego nie ustaliliśmy. powiedziałam, czego oczekuje, czego potrzebuję. i zaznaczyłam, że jeszcze jedna akcja i będzie widywał dziecko raz na dwa tygodnie, w białymstoku. o!
chyba dotarło.
z jednej strony niechętnie na to przystałam, z drugiej strony wiem, że dziecko potrzebuje tatusia...
zobaczymy. :baffled:
 
a i znowu przesunął mi się termin porodu z 20 na 23 listopada... wrrr

jeszcze trochę to będę rodzić w...Lutym. a zaraz się okaże, że zmontowaliśmy maluszka jak byłam w barcelonie- sama :szok: to dopiero będzie ubaw :-p
 
reklama
jestem jakas niespokojna
w nocy obudzilam sie z silnym bólem w okolicy pepka... jakby ktos igłe mi wbijał od srodka taki silny ból ze nie dalam rady nawet obrócic sie bo sie nasilał po chwili gdy juz dalam rady dotknac brzucha delikatnie go masowalam i przeszło ale nie wiem czy to cos powaznego....
mialam juz to wczesniej 2 razy :/
jak sie przebudzilam mialam nogi wyciagniete wiec moze naciagnelam brzuch ? moze brzuch sie rozciaga ? macie cos takiego ?
eh

no worries Kasiu
ja to w ogóle nie mogę się dotknąć do pępka... jak czasami M mi "wierci" w pępku to dostaje po łapach, bo to bardzo boli.
i dokładnie takie samo uczucie, jakby ktoś igłę wkładał... ale to tak musi być. co prawda to jescsze za wcześnie, aby dzidziuś "szedł" już do góry, ale powoli powoli wszystko się układa...
 
Do góry