Gosia Lew współczuje... bardzo mi przykro... nawet trudno sobie mi wyobrazić jak się czujesz
(( następnym razem na pewno będzie lepiej ... trzeba myśleć pozytywnie, ale to przyjdzie z czasem ...
Tak smutno się tu zrobiło... aż nie chce się nic pisać....
Ja dzisiaj w końcu oddałam moją sukienkę ślubną do komisu, bo jak dotąd nigdy nie miałam czasu i wisiała wyprana w szafie, a teraz nie będzie na nią miejsca, więc przynajmniej się jej pozbyłam z domu, a może i przyniesie jakieś pieniążki ze sprzedaży, będzie na dzidzie
)
Tak smutno się tu zrobiło... aż nie chce się nic pisać....
Ja dzisiaj w końcu oddałam moją sukienkę ślubną do komisu, bo jak dotąd nigdy nie miałam czasu i wisiała wyprana w szafie, a teraz nie będzie na nią miejsca, więc przynajmniej się jej pozbyłam z domu, a może i przyniesie jakieś pieniążki ze sprzedaży, będzie na dzidzie