Kasiiula
mamusia Pawełka :)
mnie to glowa zaczeła bolec
eh ...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja w sumie też. Porażka. A wydaje się to takie proste, bo przecież naturalneja mialam napisac, ze mialam male...
Tez mialam zapalenie piersi jak maly mial 2 miesiace i zrobil mi sie ropien, ale lekarz nie wzial mnie na ciecie bo jak wyciskalam mleczko to ropa wychodzila, kazal kupic oslonki i dalej dostawiac malego...Ale nigdy nie karmilam tak jakbym chciala...
Ból, całodzienne ściąganie mleka, ciągłe przystawianie i stres no i ta presja że "jak to mozna nie karmić piersią, czy ja nie wiem ze to jest najzdrowsze dla dziecka??". Pierwszy miesiąc prawie mogę wyjąć z życia, nawet nie nacieszylam sie dzieckiem przez ten czas jak trzeba, bo tylko o tym karmieniu myślałam

kobieta znala sie na tym,poniewaz jest na oddziale noworotkow
moj maly takze nie umial dobrze zlapac piersi,poniewaz ciezko mu bylo dobrze sutka zlapac..z czego porobily mi sie woielgachne rany..a mleko nie mialo ujcia...potem na dzidzie samo pryskaloz czego wiecej nalykal sie powietrza niz najadl:-(powodowalo to wielgachne kolki,przez ktore plakal w niebowziecie..nawet plakaniem to nie mozna bylo nazwac...okropny stres mialam rowniez...razem z synkiem siedzialam i plakalam...prosilam by maz swoimi ustami sprobowal wyciagnac stojacy pokarm...ale brzydzil sie...wiec zucalam o podloge sciagaczka...bo myslalam ze ona jest jakas zepsuta...straszne to byl okres dla mnie...
wkoncu kupilam ochroniacze na sutki i powoli..ciezka praca udalo sie...:-)choc karmilam niezbyt dlugo...z nastepna niunia to juz nie mialam problemow,chyba nabralam praktyki...albo niunius umial lepiej lapac piers..a ja wiedzialam mniej wiecej jak mam mu ja podawac...:-)karmilam caly rok..no i na mleku oszczedzilam bo te bebika i bebilony-tak strasznie drogie
takze dziewczyny nie stresujcie sie...jesli dla niektorych to nowosc bedzie lub mialy problem z tym,poproscie siostre polozna by wam pomogla,nauczyla..i poswiecila te piec lub 10 minut na nauke..trzeba sie dopomniec,bo ich tak naprawde nie obchodzi,ze nie umiecie lub macie problemy..odwalaja swoja robote byle jak i tylko odliczaja godziny kiedy nastepna zmiana bedzie...ot to..(nie wszystkie sa takie oczywiscie-ale ja wlasnie na takie kobiety wtrafilam)a slyszalam,ze jesli kobieta karmi piersia..szybciej powraca do zdrowia..i do swojej figury tuz przed ciaza
sama sie o tym przekonalam..po czterech miesiacach bylam szczupla i zaczelam nosic swoje ulubione ciuchy
teraz sa juz niedrogie...za okolo 25 zl.mozna kupic-wiec mozna zainwestowac:-)przy pierwszym dziecku kosztowaly ponad 100zl..wiec mialam tylko 1 ktory codziennie przepieralam....jesli dla niektorych to nowosc bedzie lub mialy problem z tym,poproscie siostre polozna by wam pomogla,nauczyla..i poswiecila te piec lub 10 minut na nauke..trzeba sie dopomniec,bo ich tak naprawde nie obchodzi,ze nie umiecie lub macie problemy..odwalaja swoja robote byle jak i tylko odliczaja godziny kiedy nastepna zmiana bedzie...ot to..(nie wszystkie sa takie oczywiscie-ale ja wlasnie na takie kobiety wtrafilam)

Wtedy dopiero wiedzialam jak to ma byc! Az poczulam w piersi zawirowania! Tym razem bede uwazniejsza-nie wszystkie dzieciaczki sobie z tym radza-szczegolnie te slabsze, a moj do nich dluuugo nalezal bo mial problemy ze zdrowkiem po porodzie...:-(