reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

Biofer biorę już długo ponad miesiąc i gin każe mi go brać nadal, żeby morfologia nie spadła, dostałam skierowanie na kolejne wyniki, idę 15 czerwca, wiec zobaczę czy coś się podniosła i czy w ogóle nie spadła, bo jak spadła to już nie zjem ani jednej więcej tabletki, bo mam masakralne zatwardzenia, boję się że urodzę przy wypróźnianiu- przepraszam za szczerość, ale męczy mnie to bardzo:szok:

Ide poszukac suszonych śliwek w jakimś otwartm sklepie, bo dziś święto i większość pozamykana, sok pomidorowy też kupię. Oby pomogło.

A co do ruchów dziecka w brzuszku, to moje na pewno się rusza aktywnie, bo na detektorze tetna to słyszałam, ale jeszcze nie czuję i gin powiedział mi, że około 20 tyg. powinnam czuć:-) juz nie mogę się doczekać.

A jeszcze miałam zapytać Was czy na piersiach tez macie tak jak ja duże i bardzo wyraźne żyły? jedna od spodu to mam fioletową i nie wiem czy to od za małego stanika czy ona się wylała- nie mam pojęcia, a zuważyłam po wizycie u lekarza i mu nie pokazałam, a sam nigdy nie proponował mi badania piersi.
Gdzieś czytalam, \ze od pewnego tyg ciązy żyły robia sie coraz wyrazniejsze i to normalne z powodu produkcji mleka czy cos. Ja tez od pewnego czasu mam nieco wyrazniejsze.
 
reklama
ej kobietki zauwazylam wlasnie na brodawkach takie malutkie kropeczki przezroczystego plynu. :eek: z tego co wiem to ze w ciazy wlasnie sie pojawia taki plyn ale czy to nie za wczesnie? :confused:
 
kaśka k
jak tam zdrówko, wracasz do żywych?? :tak:Jak maleństwo to zniosło

natalunia
komuś został tydzień i 5 dni do ślubu, wszystko dopięte już na przysłowiowy ostatni guzik? No i jak tam bukiet?
 
Etna suknię odbieram 2 dni przed ślubem, buty mam zamówione, w tracie szycia i welon będzie i reszta dodatków. Zostało mi tylko kupić świeczki, kobierzec, ikonę. Bukiet zamówiłam. Ale niestety nie mam żadnej fotki, bo w katalogu w kwiaciarni wybrałam (w końcu wiedziałam, że to właśnie ten bukiet chcę). A reszta zalatwiona. Tylko do spowiedzi pójść ;-) Dopiero wczoraj doszlo do mnie że za mąż wychodzę ;-)
 
Dla mnie to tez chore z tym chrztem, bo jesli nie ma przeszkód na ślub (tzn oboje rodzice sa wolni) to robia problemy, a np jesli facet jest juz żonaty to ochrzczą bez wiekszych problemów:baffled: My braliśmy cywilny tylko dlatego ze sie źle czułam w ciązy i nie chcialam brac ślubu koscielnego na siłe i ze wzgledu na to ze mam miec dziecko:no: ale jak najszybciej chcialam go wziąść, bo przez ten czas (zanim doszlam do siebie po porodzie, przygotowania i inne tez trwaly) to czulam sie jak kryminalistka jakaś:baffled: ani do spowiedzi nie moglam isc ani do Komuni św. To chore bo niby jak sie mieszka ze sobą to sie grzeszy a jak nie mieszka sie razem to oczywiscie nie:-D

Jesli chodzi o "co łaska" to nie wiem jak jest gdzie indziej ale u nas ślub KOSZTUJE ponad 1200zł:szok:

Natalunia - a jak samopoczucie?? Nerwy troche są??

Dziewczyny na zatwardzenie sa dobre sliwki, ale o swierze teraz ciezko. Babcia mi ostatnio powiedziala ze dobre sa kiwi i po nich mi lepiej, nie wiem czy to zbieg okolicznosci:sorry: No i jablka surowe tez dobre podobno. Ja jem ich duzo ostatnio i nie mam problemow. Ogolnie to chyba wiekszosc owocow pomaga bo maja duzo blonnika

Ale mam pytanie czy Wy tez po witaminach macie takie czarne kupki:-D
 
z tymi kupkami to racja. U mnie bardzo często są czarne i nie wiedziałam od czego.

Nerwów nie ma. jakos oboje się nie boimy i jest nam z tym dobrze. Inni to z nerwów maja biegunki przez tydzień i płaczą. My nie bierzemy do głowy. Pewnie dopiero w dzień ślubu będzie nerwówka ;-)

Co do chrztu i "co łaska" to u nas naprawdę jest co łaska. Każdy daje ile może dać. Ja należę do parafii przy klasztorze NMP w Supraślu, więc tu ejst trochę inaczej niż w parafiach, gdzie są baciuszkowie (księża mający żony). U nas da się wyczuć klasztorny nastrój i skromność. Jest magia w tym wszystkim. Dlatego dziwię się, jak znajomi mowia, że nie dostali rozgrzeszenia (nie ludzie osądzają innych tylko Bog, a Bóg każe wybaczać). Ale co wiara to inne obyczaje :tak: Zawsze trzeba być tolerancyjnym. A w naszym przypadku to chyba najlepiej widać - ja jestem prawoslawna, a moj Ł katolicki. I nie ma z niczym problemów. podwójnie obchodzimy święta :-p
 
W dzien ślubu raczej nerwow nie będziesz miała, bo jest tyle spraw "na ostatnią chwile" że nie ma kiedy sie zastanowić:-D Mnie jedynie dopadło zdenerwowanie wieczór przed, jak juz szłam spać i pomyślałam co bedzie nazajutrz, to dopiero były motylki w brzuchu:-D
 
Pewnie tak ;-) Znając życie to ja też przeddzień ślubu bedę się denerwować, że to już jutro. A pewnie tak to szybko minie, że zostanie tylko obrączka na palcu :tak:
 
reklama
Milencia - moja kolezanka od poczatku ciazy miala siare i nieraz rano budzila sie zalana:tak: Ja nie mialam wcale do konca ciazy, ale teraz jak juz bylam w ciazy to karmilam jeszcze córke i sama mówila "ble" jak mleczko płynelo - pewnie juz siara sie pojawila:tak: Takze roznie to bywa
 
Do góry