_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
ja te chyba mam nieco inne bóle... ale nie wiem bo nie miałam nigdy bóli na @Ja niestety ci nie pomoge bo wogole nie mam takich boli jak na @, brzuch mnie ciągnie, ale to inaczej troche...

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja te chyba mam nieco inne bóle... ale nie wiem bo nie miałam nigdy bóli na @Ja niestety ci nie pomoge bo wogole nie mam takich boli jak na @, brzuch mnie ciągnie, ale to inaczej troche...
Bura! Super, ze sie odezwalas!!! Kibicujemy Wam, abyscie byli jednak jak najdluzej w trojpakuCześć! Jak zwykle tylko na chwilkę i zaraz wracam do łóżka. Ciągle jestem w trójpaku i jakoś się trzymam (lekko nie jest-mam już dość!).
Lekarz kazał mi przyjść w piątek na kontrolę. Oczywiście jeśli do tego czasu wytrzymam. Wtedy albo od razu umówi mnie na cięcie, albo położy w szpitalu i będziemy dalej czekać na odpowiedni moment. Będę Wam dawać znać co i jak. Szykujcie dla mnie miejsce na wątku rozpakowanych listopadówek
Buziaki dla wszystkich!
Hej witaj :-)naprawdę Cię podziwiam ile już wytrzymałaś i dziewczynki dzielnie siedzą w brzuszku.Jeszcze trochę i czekamy na piatkowe wieści:-)Cześć! Jak zwykle tylko na chwilkę i zaraz wracam do łóżka. Ciągle jestem w trójpaku i jakoś się trzymam (lekko nie jest-mam już dość!).
Lekarz kazał mi przyjść w piątek na kontrolę. Oczywiście jeśli do tego czasu wytrzymam. Wtedy albo od razu umówi mnie na cięcie, albo położy w szpitalu i będziemy dalej czekać na odpowiedni moment. Będę Wam dawać znać co i jak. Szykujcie dla mnie miejsce na wątku rozpakowanych listopadówek
Buziaki dla wszystkich!
Też nie chciałam żeby to był 1 albo 2 listopad
A właśnie tak było...1 od rana lekkie skurczyki do wieczora się nasiliły o 12 w nocy byłam na izbie przyjęć,a 2 o 9:55 urodził się nasz synek. Tak naprawdę nie ważne którego dziecko się urodzi. Ważne żeby wsio poszło oki i dzieciąteczko było zdroweCzego Tobie i wszystkim pozostałym mamusiom bardzo życzę - Powodzenia!!!
Andari przedwczoraj miala okrope bole brzucha, wczoraj sie nie odzywala i dzis milczy...Przetrzymuje nas kobietka. Kamcia albo Klaudzia-macie z nia kontakt tel? Jak tak, to moze naskrobcie smska...
Ja znajac moje uzaleznienie od BB to jak dostane skurczy to najpierw odpale kompa i Wam oznajmie: jade do szpitalaa potem dopiero dopakuje sie i pojade, hahaha...Mielismy taka kobietke na Wrzesniowkach 06´(niestety opuscila nas) ktora majac skurcze caly wieczor siedziala przed kompem i pytala sie czy to juz...pozniej juz zostala sama, ostatni wpis okolo polnocy jak pamietam(chyba nawet po) a nad ranem 4-5 urodzila juz dzidziusia
![]()
Że Ci tak brzydko napisze niedramatyzuj kobitko, naprawdę z twoim mężem nie jest tak źle, uwież mi, to anioł w porównaniou z moim, bo nas czeka wymiana okna w pokoju, drzwi, paneli, tapet, rur i kaloryfera i elektryka, a mój mąż jeszcze w morze, do porodu jedyne 5 tygodni I CO JA MAM POWIEDZIEĆ, ostatnio mnie pocieszył, bo chyba nie wraca koniec października, tylko 7/8 listopada, ale co tam raz się żyje, a ja jestem taka szczęśliwa że mam pod sercem swoje maleństwo że niczym się nie przejmuję, jak będzie remont to dobrze jak nie będzie to pewnie jeszcze lepiej, a może jak wyląduje w szpitalu to się zrobi beze mnie uffff, na co najbardziej liczę
.
P.S. a na obiad dzisiaj pulpety w sosie pomidorowym![]()
Cześć! Jak zwykle tylko na chwilkę i zaraz wracam do łóżka. Ciągle jestem w trójpaku i jakoś się trzymam (lekko nie jest-mam już dość!).
Lekarz kazał mi przyjść w piątek na kontrolę. Oczywiście jeśli do tego czasu wytrzymam. Wtedy albo od razu umówi mnie na cięcie, albo położy w szpitalu i będziemy dalej czekać na odpowiedni moment. Będę Wam dawać znać co i jak. Szykujcie dla mnie miejsce na wątku rozpakowanych listopadówek
Buziaki dla wszystkich!
fajnie że piszesz i jest wszystko ok...Cześć! Jak zwykle tylko na chwilkę i zaraz wracam do łóżka. Ciągle jestem w trójpaku i jakoś się trzymam (lekko nie jest-mam już dość!).
Lekarz kazał mi przyjść w piątek na kontrolę. Oczywiście jeśli do tego czasu wytrzymam. Wtedy albo od razu umówi mnie na cięcie, albo położy w szpitalu i będziemy dalej czekać na odpowiedni moment. Będę Wam dawać znać co i jak. Szykujcie dla mnie miejsce na wątku rozpakowanych listopadówek
Buziaki dla wszystkich!