reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

reklama
chcialabym zauwazyc bo se ogladalam listy ze jak narazie do MONIA-AREK trzymaja sie terminu miala na dzisiaj i dzisiaj urodzila :) normalnie pierwsza dotrzymala terminu tak dokladnie :)
Biorac pod uwage, ze tylko 5% kobiet rodzi w terminie to naprawde wyczyn godny zazdroszczenia!!!:-D:-D:-D

Mi by tam sie nie spieszylo, gdybym miala pewnosc, ze na 100% urodze 15.11:tak:, ale ja nie chce po terminie bo mi z macierzyskiego juz pojdzie:-(.
Caly czas czuje lekki dykomfort dzisiaj-podbrzusie nie boli a raczej ciagnie, krocze boli, lono jakby podpuchniete...maluszek chyba czeka na weekend-termin z usg z 12tc;-).

Nie wiem Kasiula jak Ty mozesz byc taka cierpliwa...ja mam jeszcze 10dni a siedze juz jak na bombie!
 
Nie wiem Kasiula jak Ty mozesz byc taka cierpliwa...ja mam jeszcze 10dni a siedze juz jak na bombie!

hehe jakos nic sie nie dzieje u mnie to co zrobie :) chociaz zauwayzlam ze twardnial mi brzuch dzis od tak ale nie bolało pozniej troche z gory brzuch bolał i przeszło ... po godzinie znow twardnial bez bolu i pozniej ze 2 bole mnie złapały i koniec na dzis :)
wczoraj wieczor z mezem dzis pranie wstawilam w kuchni sprzatnelam i ogarnelam w domku i nic cisza :) moja dzidzia nie chce wychodzic na swiat pewnie czuje ze zima hehe
a pozatym zauwazylam ze chyba moj pecherz ma slabe wytrzymanie podczas np wstawania przekrecania sie czuje jak mi robi sie wilgotno nie mocno tylko troche a wkladka nie jest mocno mokra wiec pewnie przy ruchu dzidzia pcha bardziej na pecherz i mi popuszcza eh
 
Ja właśnie podczytuję posty MONIA-AREK i wiecie co zauważyłam????

W 39 tyg ciąży jej lekarz powiedział, że maluszek waży 3500 kg i może mieć cesarkę. A ona urodziła w 40 tyg i dzieciątko waży 3190 kg. Jak widać nie wszyscy lekarze potrafią dokładnie określić wagę dziecka.

Ja ostatnio miałam robione USG 3/4 D na superwypasionym sprzęcie i maleństwo miało wagę 2954,8 kg a 6 dni później na wizycie kontrolnej u swojego ginekologa miał wagę 3050 kg. Chyba mniej więcej waga jest prawdziwa!:tak:
 
Ja właśnie podczytuję posty MONIA-AREK i wiecie co zauważyłam????

W 39 tyg ciąży jej lekarz powiedział, że maluszek waży 3500 kg i może mieć cesarkę. A ona urodziła w 40 tyg i dzieciątko waży 3190 kg. Jak widać nie wszyscy lekarze potrafią dokładnie określić wagę dziecka.

Ja ostatnio miałam robione USG 3/4 D na superwypasionym sprzęcie i maleństwo miało wagę 2954,8 kg a 6 dni później na wizycie kontrolnej u swojego ginekologa miał wagę 3050 kg. Chyba mniej więcej waga jest prawdziwa!:tak:

kilolek miala mowione ze bedzie wielkie dziecko itp i wymairy w 36 tc mialysmy takie same bodajze maluśka roznica i urodzila 4 kg w 39 tc a ja juz 41 jak beda mnie trzymac urodze 42 to ile moje bedzie mialo :szok: mam nadzieje ze nie urosnie hehe

a pozatym zawsze jest 500g + - oni mniej wiecej oblicza ...
 
Ja właśnie podczytuję posty MONIA-AREK i wiecie co zauważyłam????

W 39 tyg ciąży jej lekarz powiedział, że maluszek waży 3500 kg i może mieć cesarkę. A ona urodziła w 40 tyg i dzieciątko waży 3190 kg. Jak widać nie wszyscy lekarze potrafią dokładnie określić wagę dziecka.
zawse podają mniej więceko 500g + - więc ona mieściła się w normie ;-)

ja się zastanwiam ile moja dzidzia będzie ważyła....:-D
 
A mi glowa zaraz peknie... wogole slabo mi... a musze na zakupy jechac i obiad zrobic... masakra... poloze sie na chwilke to moze przejdzie... no ale tak to jest jak sie zas cala noc zarywa heh... po czasie zaczyna sil brakowac. :dry:
 
reklama
Jejku mamy następną dzidzię:-)
GRATULACJE!

Ja wróciłam z zajęć, ale niedługo wracam na uczelnię znów:dry:
Obiad się gotuje, mój T zaraz wraca...ja coś czuję w kościach, że urodzę w grudniu jednak, ale na samym początku...no ale zobaczy sie:-D
 
Do góry