reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Listopad 2009

to niezla rozbieżność:szok:.Ty to naprawde nie wiesz kiedy sie spodziewac;-)

No ba! I bądź tu człowieku mądry...Ale moja gin się uparła na początek grudnia:eek: Brała pod uwagę ost miesiączkę i wszystkie badania USG, które w różnych etapach ciąży wskazywały na tydzień ciąży wg ost mies.
 
reklama
Natalunia, to raczej nie wody..
A tak swoją drogą, to Ty chyba już najdłużej "rodzisz" z nas wszystkich:)

hehe ;-) myślałam że rodzę... Teraz cisza i od czasu do czasu jakies objawy, ale cisza... A to strasznie męczące.... Szczególnie twardnienei brzucha, które powodują uczucie gorąca... A to coś na wkładce to upławy (dziwne że mają odcień żółtawy). Następna 100 poszła na testery... Ale się uspokoiłam przynajmniej...
 
może się stęsknił i chce spędzić z Tobą dzień :)) mój

Niestety. Skonczylo sie na tym ze ja siedzialam z Julka w kuchni i malowalysmy, wycinalysmy itp itd a on w pokoju ogladal tv. I oczywiscie nastaly ciche godziny, bo ja sie nie zgodzilam pojechac do jego mamy :szok: po pierwsze jestem 3 dni po terminie, po drugie ktos by musial po nas przyjechac a pozniej odwiezc, a jak mam liczyc na "kogos" to dzieki wielkie, po trzecie moglby ze mna od czasu do czasu posiedziec, a nie ze jak ma wolne to by odwiedzal wszystkich na tym swiecie, byle nie w domu :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a poza tym tesciowa mi do gustu nie przypadla i pewnie nie przypadnie :-D:-D:-D

Kurcze mężuś poszedł do piwnicy i zginoł... Może go coś przygniotło??:-D a tak na serio to muszę się wziąść za ogarnianie pokoju, bo nawet łóżka nie schowałam:zawstydzona/y: życzę Wam dziewczęta miłego i spokojnego popołudnia:-)

Moj jak ostatnio zginal, to sie odnalazl po godzinie. Byl u sasiadow na kawce :szok:

ja jestem ciekawa ktora urodzi w piatek 13-tego :)

O rany, nie strasz :szok:
 
Natalunia, a nie mówiłam, że nie wody:) U mnie taż bywają zółtawe.. A testery już w tej ciąży zbyt długo się nie przydadzą:)
Co do Twojego porodu, to tak już kilka tygodni Ci schodzi :-) Do Księgi rekordów Cię zgłosimy:)
Mi też brzuch twardnieje, boli jak na @, kłuje.. i nawet śladu rozwarcia nie ma.. A termin przekroczony..
 
Nie wiem, moze to kwestia tego ze n amnie zawsze wszystko goilo sie jak na psie, a moze tego ze olalam 99% rad internetowych i NAPRAWDE wietrzylam rane (i w szpitalu i w domu), naprawde sie ruszalam i mylam czesto ale jedynie wodą z mydlem Bialy Jelen.

Nic mnie nie boli - krocze mam właściwie zagojone, jutro zdjecie szwow. Prawie nie krwawie (jak przy koncowce okresu), mam ochote na przytulanki na maksa :) (w koncu po 8 miesiacach mam prawdziwa ochote).

Tak wiec sama nie wiem co spowodowalo to dobre samopoczucie, ale kazdej z Was zycze!
Wlewasz nadzieję w moje serce!
 
reklama
za to za jakis czas my opuchnięte będziemy siadać na gumowych kółkach, a ty z mężem szaleć będziesz :))))

jeny jak ja sie nie moge doczekac tych szalenstw :-D teraz to albo mi sie nie chce, albo jak zaczniemy to mi sie odechciewa w polowie. Bo lezec jak taki walek to nie jest przyjemne :eek: zero aktywnosci z mojej strony bo zaraz cos boli :eek:

Nie wiem, moze to kwestia tego ze n amnie zawsze wszystko goilo sie jak na psie, a moze tego ze olalam 99% rad internetowych i NAPRAWDE wietrzylam rane (i w szpitalu i w domu), naprawde sie ruszalam i mylam czesto ale jedynie wodą z mydlem Bialy Jelen.

Nic mnie nie boli - krocze mam właściwie zagojone, jutro zdjecie szwow. Prawie nie krwawie (jak przy koncowce okresu), mam ochote na przytulanki na maksa :) (w koncu po 8 miesiacach mam prawdziwa ochote).

Tak wiec sama nie wiem co spowodowalo to dobre samopoczucie, ale kazdej z Was zycze!

To zazdroszcze krocza :-D Ja mialam prawdziwe krwawienie chyba 6 tygodni :sorry:

Dziewczyny, glupie pytanie. A jak z waszym moczem? Bo moj jest od jakiegos czasu taki bardzo ciemny, pod braz az, a wczesniej byl przezroczysty i troche sie tym martwie. Badany mialam miesiac temu i wyniki niby idealne, ale nie wiem....
 
Do góry